Piwo gotowe do oceny
Gloger, Baba z Berłem
Collapse
X
-
Gloger, Baba z Berłem
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny bursztyn, klarowne. [5]
Piana: Biała, szybko opada po nalaniu, pęcherzyki grube i podobnie szybko pękają. [2]
Zapach: Na pierwszym planie orzechy i to tak zdecydowanie. Na dodatek są laskowe jak i włoskie po równo. Potem bardzo dojrzały banan, taki już prawie ciemny, a na końcu przyprawy znane z belgijskich piw. [4]
Smak: Treściwe i słodowe, goryczka niska, ziołowa, lekko pikantna. Również w smaku czuć orzechy oraz też kwas chlebowy z przyprawami, nie brakuje owoców ciemnych i suszonych. [4]
Wysycenie: Średnie, dla tego piwa odrobinę za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Żółta kolorystyka, na etykiecie kobieta z berłem i koroną, polskie chmiele, belgijskie drożdże. [4]
Uwagi: Piwo smaczne, tylko trochę za ciężkie, szczególnie na finiszu. No i za drogie, dlatego z tych powodów drugiego nie kupię dziś. Warka do 10.01.2019.
Moja ocena: [3.825]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, lekko zamglony. [4]
Piana: Białokremowa, średniodrobna, dość wysoka, ale niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Słód palony, ślad karmelu i mokrego psa. Niezbyt efektowny... [3]
Smak: Lekka goryczka z akcentem karmelu, troszkę skórki razowca, ślad orzechów... [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Typowa glogerowa grafika i estetyka, łącznie z niezbyt rozsądną (delikatnie pisząc) nazwą . [4]
Uwagi: Piwo do wypicia, niczym nie odrzuca, ale też niczym szczególnie nie przyciąga. Czyli - znowu typowy Gloger .
Moja ocena: [3.4]
Comment
-
Comment