Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820 -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Jasnobrązowa, gęsta i zbita, dosyć wysoka jak na te parametry. [4]
Zapach: Jak w zwykłej wersji tego piwa, brakuje płatków dębowych lub czegoś z whisky czy bourbona. Ogólnie to czuć kawę i sporo palonych nut oraz lekki alkohol. [3.5]
Smak: Pełne i treściwe, palone i kwaskowate, goryczka popiołowa i niska, a tego bourbona i beczki to ja właściwie nie wyczuwam. [3.5]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Na etykiecie zdjęcie Ełku z 1932 roku, rozpoznaję Kaiser Wilhelmstraße, obecnie jest to ulica Wojska Polskiego i kamienica nr 38. Dokładny skład i zalakowany kapsel, miałem problemy z otworzeniem tego piwa. [5]
Uwagi: Piwo oczywiście smaczne i rozgrzewające tylko czy ono było leżakowane w beczkach po bourbonie ? Ja jakoś tego nie wyczuwam. Na duży plus wspieranie lokalnego patriotyzmu i miasta Ełk. Termin do 30.04.2019.
Moja ocena: [3.75] -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatnoczarny. [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, niewysoka, ale dość trwała. [4]
Zapach: Czekolada, suszone owoce, rodzynki, wiśnie, może ślad śliwki albo jakiegoś podwędzania (opalonej beczki?). [4]
Smak: Lekka, wytrawna czekolada, wiśniowe praliny, może płatki... Bardzo łagodny, choć alko gdzieś daleko jest. W trakcie picia pojawia się nieco nużąca, słodkawa, otulająca lepkość... [3.5]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Klasycznie u mnie minus za ten wk***iający lak na szyjce. Naprawdę, prządnie założony kapsel świetnie spełnia swoją rolę. Poza tym - ładna, stylowa eta. [3.5]
Uwagi: Naprawdę niezłe piwo, zwłaszcza dla browaru, który nie jest przesadnie hołdujący hipsterstwu i lanserstwu...
.
Moja ocena: [3.775]Comment
-
A teraz wersja klasyczna, mazursko-imperialna.
Fajnie, bo flaszka 0,5 z bardzo ładną etą, z bojarami, bez laku.
Mnie się to wspomina bardzo miło, mrągowsko-mikołajsko…. Zimowo.
Piwo konkretne, ale stoutowe. Kwasek jest.
Czuć też beczkę, choć na ecie nie ma teraz wzmianki o jakichś fikach-mikach.
Nie czuć mocy, co pewnie wynika z głuszenia płatków. Ogólnie daje radę...Comment
Comment