Mam i ja! Ale tylko na szczęście dwa.
Czekolada z mlekiem,
Odrobinę kawy ziarnistej
Nie byłbym człowiekiem
Gdybym nie pragnął mocy siarczystej
Aczkolwiek w dolnej nucie
Jest jak w palcu co szuka dziury w bucie
Kawa z mlekiem ponad wszystko
Bez większego uwielbienia
Niebezpiecznie smakuje schwarzbier'em
Trzeba odpalić 09.10 dla duszy ukojenia
Kaskadowa paloność w smaku
Nie o to pod stocznią walczylim, chłopaku
Jednowymiarowość,
kolejny kapsel do loteryi
Żeby tylko nie było z tego
Jakiejś-ci chryi
Pełny Schwarzbier wart rymu
Nie ma ognia, to i nie będzie dymu.
Czekolada z mlekiem,
Odrobinę kawy ziarnistej
Nie byłbym człowiekiem
Gdybym nie pragnął mocy siarczystej
Aczkolwiek w dolnej nucie
Jest jak w palcu co szuka dziury w bucie
Kawa z mlekiem ponad wszystko
Bez większego uwielbienia
Niebezpiecznie smakuje schwarzbier'em
Trzeba odpalić 09.10 dla duszy ukojenia
Kaskadowa paloność w smaku
Nie o to pod stocznią walczylim, chłopaku
Jednowymiarowość,
kolejny kapsel do loteryi
Żeby tylko nie było z tego
Jakiejś-ci chryi
Pełny Schwarzbier wart rymu
Nie ma ognia, to i nie będzie dymu.
Comment