Brałbym jednak pod uwagę, że przez ostatnie kilka lat bardzo się zmieniły nasze (w znaczeniu: wielu użytkowników tego forum) oczekiwania odnośnie tego czym jest dobre lub bardzo dobre piwo.
Ja się akurat Żywym nigdy nie ekscytowałem, ale było to piwo, które jakąś tam rolę w poszerzaniu moich piwnych horyzontów odegrało. Dawno nie próbowałem. Naprawdę jest z nim teraz aż tak źle?
Ja się akurat Żywym nigdy nie ekscytowałem, ale było to piwo, które jakąś tam rolę w poszerzaniu moich piwnych horyzontów odegrało. Dawno nie próbowałem. Naprawdę jest z nim teraz aż tak źle?
Comment