Lech, Pils
Collapse
X
-
-
W ramach wielkopostengo umartwiania postanowiłem porównać sobie Lecha Pilsa z brązowej i zielonej butli
Ktoś tu napisał, że to to samo piwo, tylko nalane w inne opakowania. Pewnie tak jest, bo i po co mieliby coś przy nim majstrować?
Mi jednak wydało się, że Lech z zielonej butli jest nieco lepszy - troszkę bardziej wyraźny, nieco "twardszy" na języku, bardziej goryczkowy. Różnica w stosunku do pilsa z brązowej butli niewielka, ale jednak... Ciekawe, czy to kwestia "skunika", czy może autosugestii...
Tak czy inaczej - po wypiciu dwóch Lechów jednocześnie czuję mocne parcie na chipsy...Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez TekuComment
-
Zielona bezzwrotna butelka, cena w promocji 1,99zł
Pomimo, że warka do 01.07.2013, czyli piwo jak na koncernówkę dość stare, skunksa było brak, utrzymującej się piany także, gazu za dużo, ale za to goryczka była wyczuwalna, delikatny aromat chmielowy (trawiastoziołowy) także obecny. Na ugaszenie pragnienia jest całkiem dobre.
Zdecydowanie lepsze od Leszka premium i innych tyskożubrożywców.
Jakiejś przepaści smakowej do innych masówek nie ma, ale można przynajmniej wypić je ze smakiem i skusić się na więcej niż tylko jedna butelka.
Uwagi: wersja w ciemnej butelce jest droższa o kilkadziesiąt groszy plus kaucja.
Głupota, ale takie dziwne zasady i roszady koncerny mają częstoLast edited by dlugas; 2013-06-13, 16:49.Comment
-
BohaterVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Wersja w brązowej butelce 2,69zł +kaucja PiP
Nie opłaca się choć nadal lepsze od zwykłego Lecha Premium.
Pite jako trzecie po innych, nie było czuć większych niuansów i różnic między nim a żywcem, kasztelanem itp.
Pite jako pierwsze i jedyne, już coś tam wyczuć można i zdecydowanie lepsze od żywca, kasztelana, tyskiego itp.
Wniosek: na szybkie ugaszenie pragnienia, bez promocji nie kupięLast edited by dlugas; 2013-07-01, 09:30.Comment
-
Na szybkie ugaszenie pragnienia to jest woda z kranu wszak ponoć można ja pić bez żadnych konsekwencji A tak na poważnie Lech Pils jak pamiętam tak z 15-18 lat temu to był tak dobrym browarem że gdyby utrzymał taki poziom to bym go dalej pił.Przestałem po niego sięgać tak coś koło roku 2005-08.Szkoda go bo było to piwo regionalne tylko dostępne wpierw w Poznaniu, najbliższej okolicy i gdy pojawiło się ogólnodostępne w całym kraju to już się diametralnie popsuło.Pamiętam jak ojciec wysyłał po piwo to z zaznaczeniem tylko nie w zielonej butelce bo sklepowy bądź sklepowa kasowała za butle a zielonej nie chciała przyjąć bo wchodziły zwrotne same brązowe a to były czasy gdy smarkacz mógł na legalu kupić ćmiki i browara dla "ojca" , początek chyba lat 90.Piękne czasy i piękne wspomnienia związane z tym piwem na które teraz patrzę obojętnie idąc przez dział z piwem.Comment
-
A tak na poważnie Lech Pils jak pamiętam tak z 15-18 lat temu to był tak dobrym browarem że gdyby utrzymał taki poziom to bym go dalej pił.Przestałem po niego sięgać tak coś koło roku 2005-08.Szkoda go bo było to piwo regionalne tylko dostępne wpierw w Poznaniu, najbliższej okolicy i gdy pojawiło się ogólnodostępne w całym kraju to już się diametralnie popsuło.Comment
-
Występowanie piwa na Pomorzu to się mogę zgodzić i wcale mnie to nie dziwi ale na pewno w innych rejonach kraju było nie dostępne.W okolicy 2000 r. było na bank na Śląsku w mniejszych bądź większych partiach.Comment
-
Byłem ostatnio w poznańskim browarze lecha i wypiłem sobie pilsa. Przyjemnie się piło, na pewno lepszy od zwykłego lecha i pewnie większości tych wszystkich warków i tyskich.Comment
-
Haha nie pracuję dla lecha ani tym bardziej nie szukam tam pracy. Ale gratuluję czujności.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: klarowne złoto [4.5]
Piana: średnio intensywna, ale dość trwała, nieco brudzi szkło [3]
Zapach: słodowo-maślany, mała intensywność [2.5]
Smak: czysty, lekki słód, średni kwasek, lekka pestkowa goryczka [3]
Wysycenie: wysokie, za duże [3.5]
Opakowanie: estetycznie niezłe, jest ekstrakt, ale poza nim oczywiście informacje słabe [3.5]
Uwagi: Wklejam ocenę z mojego "ślepego testu", bo przecież pić drugi raz nie będę.
Moja ocena: [2.95]Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.Comment
Comment