Kasztelan, Niepasteryzowane

[dlugas]

To znaczy, że jak będzie kosztować ponad 2,50zł butelka plus kaucja lub jeszcze więcej to wybiorę inne piwo w sklepie

Może wcześniej inaczej zabrzmiało to jak myślałem

idę coś wygrzmerać z lodówki

[ucho]

Nie wiem jak Wam, ale dla mnie jest spora róznica między puszką a butlą.

Popatrz na numer partii. To z L1 to Szczecin, L2 to Sierpc.

[dlugas]

Wiem, wiem, wyczytałem właśnie i jak będę w sklepie t oposprawdzam i potestuję

[celtyk87]

Może mi ktoś powiedzieć co oznacza tajemniczy napis E20-33 na wszystkich piwach ze stajni okocim-calsberg.

[GaryFisher]

Uoo Jezusiczku!! Ochlałem się tego specyfiku na Woodstocku i chyba szybko do niego nie wrócę Było po 1.89PLN za puszkę w Lidlu. Woodstockowy Carlsberg nie nadawał się do spożycia mimo faktu, że nie była to żadna zepsuta partia jak to bywało w wypadku Lidlowych butelek 0.66 opychanych za grosze.

[Mikko]

Pity po długiej przerwie, partia 17.04. Ordynarny słodkawo-alkoholowy posmak charakterystyczny dla większości polskich piw masowego rażenia typu Harnaś, Leżajsk, Special, Żubr czy inne tałatajstwo. Czy naprawdę nie da się zrobić piwa z odrobioną goryczki czy słodowych posmaków? Czemu taki 'unterbier' jak Perlenbacher z Lidla bije to piwo na głowę mimo że jest tak wyrafinowane jak niemiecki jazz?

Kupiłem zmęczony loterią naszych milusińskich tzw. małych browarów, gdzie nie znasz dnia i godziny kiedy to przyjdzie ci pić kwas lub dobrą partie. Stwierdziłem a kupię, pewni będzie bez polotu ale przynajmniej bez kwasiura. Mam etanol zamiast tego.

Cytat ze strony Carsberga: ' Tradycyjny proces warzenia piwa - brak pasteryzacji są gwarancją wspaniałego smaku Kasztelana Niepasteryzowanego. Delektuj się smakiem świeżym z natury.' Obejrzałem się dookoła - jaka natura taki smak.

[dyczkin]

Moja "rewolucja piwna" zaczęła się od tego piwa. Na początku było dobre więc piłem często a teraz to nie pamiętam kiedy( w DP niezaglądałem)
Wolę już loterię albo natur z Netto

[chris1985]

Jeszcze nie tak dawno bylo jedna z najlepszych masowek, ale to ostatnie jakie pilem bylo niesmaczne lekka goryczka, oraz nieprzyjemny kwaskowaty posmak, a zapachu nie wyczulem zadnego. Załuje ze za dobrym piwem musze daleko jechać

[danhaj]

Pomyślałem sobie - regionalne chwalicie, koncernowego nie znacie - w ramach eksperymentu trzeba spróbować.

Piana powstaje chętnie, ale znika w zastraszającym tempie do 0! Niemal jak w Pepsi, jest przy nalewaniu i kilka sekund potrzebuje do wyparowania. To już właściwie wiele podpowiada w jaki sposób i z czego robione jest to piwo w ostatnim czasie. Zapachu brak. Smak nijaki, jak większości koncernówek, wulgarna gorzkość, a nie goryczka. Po wypiciu dwóch poczułem się źle, jakbym zjadł nieświeżą rybę

Zakładam, że ocena redakcji tego piwa pochodzi z początkowego okresu jego produkcji (przydałyby się daty, bo to by wiele zaskoczeń wytłumaczyło).

[smallr]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno-bursztynowy, przejrzysty [4.5]
Piana: Optymalna, zaraz po przelaniu jasna gęsta, "oblepia" szkło. Zanika, ale towarzyszy do samego dna kufla [3]
Zapach: Średnio intensywny, przyjemny [3.5]
Smak: W miarę goryczkowy i dość trwały , chmielowo-słodowy z przewagą chmielu. Z początku lekko metaliczny posmak [4]
Wysycenie: Zrównoważone nasycenie, bez zastrzeżeń [4]
Opakowanie: Etykieta zwyczajna acz rozpoznawalna, be zastrzeżeń. Jedynie brak składu i ekstraktu na minus. [4]
Uwagi: To moje pierwsze ocenione piwo na tej stronie i nie bez powodu, bowiem to właśnie po nie sięgam najczęściej, "na codzień" kiedy akurat nie mam możliwości zakupu czegoś konkretniejszego. Smaczne, nienachalne piwko o łagodnym piwnym aromacie . Idealny stosunek ceny do jakości.
To co Panowie? Za dorodne szyszki!!

Moja ocena: [3.75]

[Javox]

Piłem wczoraj znowu "to" "smaczne" "piwo" i nie potwierdzam że jest smaczne...
Nie jest nachalne bo niby czym... mydlinami słodowymi...?

[smallr]

Przykro mi Javox z powodu negatywnych doznań . Podobno o gustach nie powinno sie dyskutować, ale zdaje mi się w takim razie, że albo to ja nie mam smaku do piwa albo, i z całym szacunkiem do Ciebie , Ty masz ten zmysł zanadto doświadczony. Nie upieram się, że to najlepsze piwo z istniejących, bo było by to rzecz jasna nieprawdą, ale tak jak napisałem "nienachalne" mianowicie takie które swoim smakiem nie wykrzywia twarzy Bynajmniej, nie nazwałbym smaku mydlinami, a a o tym że jest smaczne może świadczyć chociażby ocena użytkowników jak i popularność jaką się ostatnimi czasy cieszy. Nie wnikam czy to samo piwo w Łodzi, Gdańsku czy Krakowie może mieć inny smak, ale według mnie to wciąż jedno z lepszych piwek koncernowych i tego będe bronił Pozdrawiam

[Javox]

Aleś się rozpisał... cieszę się że znalazłeś piwo dla siebie... ktoś to przecie musi pić...
Może zaproponuje abyś wypił np. Lagerowe albo coś z Kormorana i po nim wypij "swoje"...

A ocena jest z dłuższego okresu... nie oddaje aktualnej zawartości w butelkach itd...

[dlugas]

Ty mu proponujesz Lagerowe lub dobrego kormorana a on chce piwo

"nienachalne"

w smaku

To te wymienione przez Ciebie raczej są nachalne w smaku pod jakimś tam konkretnym względem :]
Jakiegoś "porządnego" eurolagera" (oksymoron?) raczej trzeba mu polecić a nie piwo które mają konkretny lub prawie smak i aromat.

[Javox]

No to bieżący Żyfiec nadaje się idealnie....