ćwikła to taki obrobiony DMS ?
Racibórz, Twierdzowe
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedziA czy to możliwe że po wypiciu pierwszego piwa z DMS można go czuć w drugim całkiem innym, który go nie ma i "przekłamać" ocenę smaku?Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Tego oczekuję od piwa!
Piję z butelki, więc nie napiszę nic o pianie czy kolorze. Zresztą mało mnie takie walory intresują. Dominuje smak, nie alkohol.
Bardzo słodowe, goryczka słabawa. Słodowość jest lekko złamana smakiem chmielowym.
Również trafia w mój gust słabe nagazowanie.
To pierwsze od lat piwo, do którego zasiadłem sam w domu. A skusiło mnie to, że na ostatniej zasiadce karpiowej miałem zestaw pozostałych produkcji z Raciborza i wszystkie mi bardzo smakowały. No i po wypiciu czterech piw, w baaardzo krótkim czasie, nie zebrało mnie na bełkotanie. Była tylko radość w sercu, że browar zlokalizowany ode mnie na rzut beretem wrócił na rynek ze świetnymi produktami.
Te piwa przypomniały mi o istnieniu browaru.biz i o mojej przygodzie z piwowarstwem. A pierwszy łyk teraźniejszych raciborskich produktów, kiedy siedziałem sobie na rybach, natychmiast skojarzył mi niegdysiejsze wyroby czarnkowskiego browaru. Tych sprzed paru lat, kiedy funkcjonowały jeszcze zakupy internetowe.
Sorki za gawędziarskie nuty, ale to mój pierwszy od lat post...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedzipartia z datą 17.11. piwo kolor ma blady; zapach słodki, ale trąci ścierką; wodniste, słodkie, bez śladu goryczki. niedobre. ja takimi glutami podniebienia nie męczę. zlew.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziW moim źródełku piwo z tą datą (17.11) ma jakieś pływające farfocle. Pfuj.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maremali Wyświetlenie odpowiedzibo to zapewne niefiltrowana wersja
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziW moim źródełku piwo z tą datą (17.11) ma jakieś pływające farfocle. Pfuj.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedziU mnie warka do 25.11.2011, też stwierdzam farfocle (takie niteczki). W smaku jednak niezłe, minimalnie skwaśniałe, spokojnie wypijalne, chociaż straciło swój słodowy charakter.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Candlekeep Wyświetlenie odpowiedzi"Niezłe" i "minimalnie skwaśniałe"... Czy to się nie wyklucza?Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Piłem go akurat jakoś tydzień temu i było całkiem niezłe, aczkolwiek piana szybko zniknęła i nagazowane nieco za słabo jak dla mnie. Ogólnie lubię słodowy charakter tego piwa, mimo iż preferuję goryczkowe. Niestety nie zwróciłem uwagi na partię.
Mimo wszystko dziwi mnie jednak nazywanie tego piwa pilsem, mimo iż jest często nadużywana na naszym rynku, szczególnie wśród marketowych sikaczy.
Drugie co mnie dziwi, to informacja na stronie browaru: w czasie leżakowania piwo nabiera właściwego dla danego gatunku piwa smaku i nasyca się naturalnie dwutlenkiem węgla.
Rozumiem, że jest dofermentowywane w butelkach? Tylko gdzie osad drożdżowy?
Czy też chodzi o to, że gaz w butli jest identyczny z naturalnym?
Comment
-
Comment