Gościszewo, Naturalne Niefiltrowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kosher
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2005.04
    • 2315

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
    Zawsze mi smakowało Gościszewo: Rycerz, Pils, Naturalne Niefiltrowane, Ciemne, i tak czytałem o kłopotach browaru z kwaśnieniem piwa, nie dowierzałem, ale podskórnie czaiła się niepewność, kiedy i na mnie padnie jakaś schrzaniona warka. No i się doczekałem, dziś dwie butelki z datą do 25.02 poszły do zlewu. Nie wiem, czy to ta sama partia, o której mowa w poprzednim poście, ale podobnie: wybucha niemal z butelki, a smak nie kwaskowaty, tylko taki kwach, że nie da się pić. No i proszę: zima, wielkie mrozy, i d...a blada. Chyba żaden z małych browarów nie trzyma już na stałe jakości.
    Piłem Niefiltrowane z tej warki (do 25 lutego) około dwóch-trzech tygodni temu, przywiezione prosto z browaru było znakomite, żadnych oznak zepsucia.
    Z Gościszewem (i Korebem) tak już jest, jeśli piwo postoi trochę (nawet w sklepowej lodówce) i jest niby 2 tygodnie przed terminem może nie nadawać się już do picia.
    Nie ryzykujcie, wybierajcie tylko te egzemplarze z jak najdłuższym terminem i jeśli macie pewność, że nie postało na zapleczu sklepu w pokojowej temperaturze.

    Comment

    • majeure
      Porucznik Browarny Tester
      • 2011.03
      • 315

      Naturalne Niefiltrowane z tej samej warki (do 25 lutego), zakupione świeżutkie 20 stycznia w Piwonii, przechowywane w lodówce, spożywane dzisiaj - wyśmienite, zero oznak zepsucia. Jedyne do czego można by się przyczepić, to nieco zbyt wysokie wysycenie.
      Last edited by majeure; 2012-02-13, 22:54.

      Comment

      • ave_piter
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2011.01
        • 45

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
        Zawsze mi smakowało Gościszewo: Rycerz, Pils, Naturalne Niefiltrowane, Ciemne, i tak czytałem o kłopotach browaru z kwaśnieniem piwa, nie dowierzałem, ale podskórnie czaiła się niepewność, kiedy i na mnie padnie jakaś schrzaniona warka. No i się doczekałem, dziś dwie butelki z datą do 25.02 poszły do zlewu. Nie wiem, czy to ta sama partia, o której mowa w poprzednim poście, ale podobnie: wybucha niemal z butelki, a smak nie kwaskowaty, tylko taki kwach, że nie da się pić. No i proszę: zima, wielkie mrozy, i d...a blada. Chyba żaden z małych browarów nie trzyma już na stałe jakości.
        na moim egzemplarzu była wycięta data 29.02.2012
        amatorpiwa.blogspot.com

        Comment

        • Prusak
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 4472

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ave_piter Wyświetlenie odpowiedzi
          na moim egzemplarzu była wycięta data 29.02.2012
          Hm, teraz już nie sprawdzę, ale na 99 proc. jestem pewien, że 25.02. Sprawdzałem specjalnie, bo mnie trochę zbulwersowało "zachowanie się" i smak tego piwa. A zapewniam, że było to pierwsze tego dnia.

          Comment

          • kosimazakii
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2011.12
            • 26

            Bardzo smaczne piwo, jednak moim zdaniem przydałoby się więcej chmielu!

            Comment

            • dyczkin
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2011.05
              • 3657

              Kupiłem właśnie piwo z data ważności właśnie do 29.02.2012.
              I niestety kwasior i kanał
              A to właśnie moje pierwsze Gościszewo
              Następnym razem kupię na pewno warkę z dłuższym terminem.
              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

              Moje warzenie // Piwny Wojownik

              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

              Comment

              • concerto
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                🍼
                • 2003.09
                • 859

                Warka z przydatnością do 12.03.2012r. poszła do zlewu. A piłem 2 tygodnie przed terminem. To też było moje pierwsze Gościszewo i trochę się zraziłem.

                Tyle tylko, że Alma w Renomie we Wroc stanęła na wysokości zadania i oddali mi kasę. Duży plus dla sklepu bo rzadko się takie coś zdarza na podstawie samego paragonu i reklamacji.

                Wracając do piwa - coś jest nie tak. Wydaje mi się że inne piwa podobnego rodzaju nie psują się aż tak często. A wnioskując w forum - to co drugie jest lipne.
                "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

                Comment

                • funky83
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2009.07
                  • 136

                  Wszystko jest ok z tym zacnym piwkiem. Ja każdy egzemplarz kupowałem w Rodzince bis na pejzażowej W-wa i się nigdy nie zawiodłem, ale tam Gościszewo(cała partia) stoi poprostu w lodówce... Jakby ktoś nie zauważył na kontretykiecie jest napisane w jakiej temp należy przechowywać te piwo i na pewno jest to liczba 1-cyfrowa. Postoi parę dni w temp pokojowej i jest zazwyczaj po piwku. Szczególnie naturalne niefiltrowane jest na to bardzo wrażliwe. Ot taki juz jego urok
                  Last edited by funky83; 2012-02-27, 21:16.

                  Comment

                  • krzychal1
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2008.12
                    • 237

                    Naturalne z datą do spożycia naciętą na etykiecie - 25.03.2012, zakupione bezpośrednio w browarze.
                    Piwo bez jakichkolwiek wad.

                    Comment

                    • sandacz
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2007.01
                      • 345

                      Nie piłem chyba z rok czasu, jak nie więcej.
                      Treściwe, zrównoważone i aksamitne, bardzo pijalne. Zbożowe, chlebowe i tym podobne. Nachmielenie przyzwoite (choć mogłoby być ciut większe), dzięki czemu słodowy charakter nie nuży.
                      28.05.12.

                      Comment

                      • beaviso
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2010.02
                        • 215

                        Zobaczywszy w sklepie to piwo w lodówce, z długim terminem ważności, kupiłem po długiej przerwie. Strzał w dziesiątkę! Pomijając kiepską pianę, piwo smakuje rewelacyjnie. Słodowość, zbożowość, treściwość i niespotykana świeżość. Po przełknięciu pozostawia cudowny posmak. Na ogół nie gustuję w jasnych lagerach, ale to piwo zrobiło na mnie doskonałe wrażenie. Jeśli zdarzy Wam się napotkać właściwie przechowywane i świeże Naturalne Niefiltrowane, to naprawdę warto spróbować jak smakuje dobre Piwo. Teraz czuję, jak bardzo amberowskie Żywe poleciało w dół...

                        M.

                        Comment

                        • jacekwerner
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2004.05
                          • 2852

                          Warka z datą przydatności do 25.11.2012. Niestety … w zapachu kwas, w smaku to samo plus kiszonka ( ogórki ) . Trafiło do zlewu … szkoda .
                          Ochotnicza Straż Piwna
                          BAZA = 7446

                          Comment

                          • krzychal1
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2008.12
                            • 237

                            Miałem dokładnie tą samą warkę, ale zakupioną (6 listopada) bezpośrednio w Gościszewie. Piwo było idealne.
                            Widocznie w Twoim przypadku wina leży nie po stronie browaru.

                            Comment

                            • j_Q
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2009.10
                              • 176

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedzi
                              Warka z datą przydatności do 25.11.2012. Niestety … w zapachu kwas, w smaku to samo plus kiszonka ( ogórki ) . Trafiło do zlewu … szkoda .
                              Jacku, gdzie kupiłeś to piwo? W jakich warunkach było przechowywane, czy stało w lodówce?

                              Comment

                              • patyczek
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2013.01
                                • 220

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Bursztynowy, zamglony. Jak na niefiltrowane piwo niezbyt mętne. [4]
                                Piana: Wysoka, obfita, gęsta, kremowo biała. Pęcherzyki średnie, zostawia na szkle nieduże punkciki. Dosyć szybko opada. [4.5]
                                Zapach: Mało wyrazisty, zbożowo chmielowy, sympatyczny. Trzeba się nieźle namieszać i wwąchać, żeby znaleźć coś więcej. Ja wyczaiłem gdzieś daleko w tle żywiczno leśne wonie. [4]
                                Smak: W przeciwieństwie do aromatu zdecydowany, jakkolwiek delikatny, chlebowo słodowy, z posmakiem drożdży na języku. Do tego kwaskowy, o wytrawnej goryczce z cytrynową nutą. Z czasem,w miarę ogrzewanie do głosu dochodzą ziołowe dodatki. Finisz lekko gorzki, chmielowy, bardzo fajny. [4.5]
                                Wysycenie: Wysokie, ale nie przeszkadza. [4]
                                Opakowanie: Nad wyraz oszczędne i w kolorystyce i grafice. Bez pomysłu. Na szczęście wszystkie niezbędne informacje są. Kapsel goły. [3]
                                Uwagi: Data spożycia do 15.04.2013. Fajne piwo o subtelnym aromacie i smaku, dobrze zbalansowane, rześkie i super pijalne. Zdecydowanie do powtórki.

                                Moja ocena: [4.2]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X