Ciechanów, Stout ciechanowski

[Turing]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobrązowy, za jasny jak na ten styl. [4]
Piana: Szybko znika, jak na stout to nieprzyzwoicie szybko. [2]
Zapach: Lekka słodowość i nic ponadto [2]
Smak: Piwo zyskuje na smaku po ogrzaniu. Niestety chłodne ma smak przypalonej wody. Po ogrzaniu palone słody wychodzą na pierwszy plan a goryczka jest dosyć przyjemna i całkiem mocna. Trzeba jednak powiedzieć, że smak palony jest maskowany przez alkohol i słodowość, zero posmaków kawowych czy gorzkiej czekolady. [3.5]
Wysycenie: Średnio-niskie [4]
Opakowanie: Czytelna etykieta i komplet informacji. [4]
Uwagi: 14 Blg a smakuje jak siódma woda po wysładzaniu portera i chyba własnie tym to piwo jest.

Moja ocena: [2.9]

[żąleną]

Całkiem mi podeszło. W porównaniu z poprzednim wcieleniem jest bardziej esencjonalne, choć nuta wodnistości pozostała. Wyczuwalne echa posmaków charakterystycznych dla portera ciechanowskiego.

[tomolek]

Słodkie, karmelowe, śliwkowe i lekko zalepiające. Trochę brak mu treści a po pierwsze goryczy, paloności i wytrawności. Znośne ale Stout to nie jest.

[zohan666]

Wrażenia z dzisiejszej degustacji.
Wodniste jak ... no ... woda :P
Wysycenie praktycznie zerowe.
Smak(i): palone (a raczej palona woda) i słodkie.

[Twilight_Alehouse]

Kiedyś oceniłem to piwo surowo, zwłaszcza za niezgodność ze stylem. Gdy dziś smakowało podobnie, oceniłbym je zapewne jeszcze gorzej, ale teraz ciechanowski stout jest jednak trochę inny.

Zapach jest owocowo-słodowy z leciutką (za lekką) palonością.
W smaku jest znacznie lepiej. Piwo jest stosunkowo, ma wreszcie wyczuwalną paloność i trochę owocowości w tle.
Trochę za mało tu wrażeń jak na 14° ekstraktu (piwo smakuje bardziej na 12°), ale jest lepiej, bliżej stoutu.

[Cooper]

Odpaliłeś piwniczaka ? Nic mi nie wiadomo ażeby powrócili do produkcji stouta

[dyczkin]

A jednak to prawda
Stout powrócił.

[Michaelf]

też widziałem w sklepie

[Twilight_Alehouse]

Zgadza się, powrócił. Został rozlany w pierwszych dniach roku, browar ogłosił to 10 stycznia.

[Koninck]

Skonsumowałem ostatnio stouta z datą (należy spożyć do: 20.02.13) i dla mnie to była porażka, piwo bez piany, wodniste, smak kawy zbożowej....szkoda że ożywili tego trupa....

[Kazimierz_W]

Skonsumowałem ostatnio stouta z datą (należy spożyć do: 20.02.13) i dla mnie to była porażka, piwo bez piany, wodniste, smak kawy zbożowej....szkoda że ożywili tego trupa....

Ja z kolei jestem bardzo szczęśliwy z powrotu ciechanowskiego stouta. Fakt piana zero i to chyba jedyna jego wada. Piwo bardzo przypadło mi do gustu, to znów moje ulubione piwo z Ciechanowa, co potwierdza parokrotna degustacja.

[pasqcudna]

Kolor: na pewno niezgodny z opisem na etykiecie, "niemal czarny" to przesadzone określenie, raczej b. ciemna wiśnia[3]
Piana: niezadowalająca, delikatna, szybko opadająca [2]
Zapach: niestety wspomniane już zapachy apteczno-fenolowe, lekka kwasowość i palone nuty, brak skojarzeń ze stoutem [2.5]
Smak: lekko kwasowy, owocowo-palony, podobnie jak zapach niezbyt kojarzący mi się ze stoutem [3]
Wysycenie: niskie, poprawne [4]
Opakowanie: lubię skromny i spójny design Ciechana, więc na plus [5]
Uwagi: Spodziewałam się czegoś lepszego. Pije się przyjemnie, ale nie do końca tego oczekiwałam po stoucie. Za mało smolisty, zbyt delikatny i kwasowy. Nic szczególnego [3.5].

[VanPurRz]

Niestety nie jest to stout. Jest to w miarę pijalny kwaskowato-odrobine palony ciemniak. Ładna barwa, słaba piana i wodnistość. Szkoda, bo ciągle czekam na udany polski stout który bedzie miał szerszą dystrybucję.

[Tomi45]

A ja z kolei zgadzam się z Kazimierzem W. Moim zdaniem to zupełnie "stoutowy stout" - jak to w większości stoutów - z pianą rzeczywiście kiepsko (fakt - może jeszcze gorzej niż w standardzie - ale piana nie jest najważniejszą cechą stouta). Piwo jak najbardziej ok. W porównaniu do poprzedniego wcielenia stouta ciechanowskiego który smakował jak rozwodniony porter ciechanowski to przepaśc na "+".

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemnobrązowy, wpadający w czerń, niemal nieprzezroczysty [4.5]
Piana: Prawie nie ma jej w ogóle, mała mgiełka [2]
Zapach: Piwo ma zapach ciemniaka, nie wyczuwam nut palonych, brak też aromatu czekolady czy kawy. I w ogóle jakiś taki mało wyrazisty ten zapach. Lekka słodowość, w tle nutka owocowa kojarząca się ze śliwkami [3]
Smak: Oj słabo. Nieprzyjemna cierpka goryczka wymieszana z dziwną kwaskowatością. I to by było na tyle. Wodniście strasznie. Do tego nuta alkoholowa, co już w stoucie jest dyskwalifikacją. Męczący smak, to co zostaje na języku jest wręcz niesmaczne [2.5]
Wysycenie: Ja wiem, że stout powinien mieć niskie wysycenie, ale to już przeginka. Niemal całkowity brak gazu [2]
Opakowanie: Klasyczne ciechanowe opakowanie [3.5]
Uwagi: Piwo z datą 25.01.2014
Bardzo duże rozczarowanie. Miałem ochotę na stouta, a w sklepie mogłem wybrać między Jurajskim (Czekoladowe w nowej odsłonie) i Ciechanem, dodam, że w niemal identycznej cenie. Jurajskie dobrze znam i smakuje mi. Podkusiło mnie jednak, żeby spróbować Ciechana i był to strzał kulą w płot. Nie ma w ogóle co porównywać tych dwóch piw. Juraski Stout o dwie klasy lepszy

Moja ocena: [2.75]