BOSS, Lubuskie

[Javox]

Jaka warka? Ostatnio piłem bodaj z wrześniową przydatnością i było przyzwoite- jak na Lubuskie.

06.09.13

[dlugas]

Jaka warka? Ostatnio piłem bodaj z wrześniową przydatnością i było przyzwoite- jak na Lubuskie.

Kupiłem kilka dni temu w promocji w PiP za 1,99zł
Piłem wczoraj w ramach szukania diacetylu, bo jakoś nie mam do niego "szczęścia" albo słaby nos, a chciałbym wiedzieć jak pachnie wzorcowe masełko.
Warka gdzieś połowa września?(nie pamiętam sprawdzę później)

Piana słaba, ale o dziwo trwała
kolor jasne złoto
Zapach: lekko słodowy

SMAK zaskoczenie, pamiętam to piwo z wcześniejszych z nim przygód, jako słodkawe, mdłe, zbyt alkoholowe. Wczoraj wypiłem nawet z przyjemnością, czuć bazę słodową, po przełknięciu pojawia się goryczka, lekko zalegająca, ale jest. Nie czuć kwaskowatości, tych 6,1%, smrodu mokrej szmaty, piwnicy itp.
Nie była to ambrozja, ale taki "bardzo dobry koncerniak", którego mógłbym wypić jeszcze z 1-2 butelki.

Jak znajdę za 1,99zł dam mu ponownie szansę.

Butelka jest zwrotna ? bo napisu tam nie wypatrzyłem

[dadek]

W PiP Stokłosy i Stawki zawsze są zwrotne, kaucja 50 gr.

[chechaouen]

Warka z datą 11.12.2014. Byłoby całkiem nieźle, gdyby piwo nie było niemal całkowicie pozbawione gazu. Wysycenie bliskie zeru Piana też niemal zerowa. Coś tam nie poszło zgodnie z planem. Na plus przyjemny chmielowy aromat, w smaku też czuć Marynkę, jest fajnie. No ale to wysycenie!

[Pendragon]

9.12.2014 - partia dla Lidla - to samo. Gazu widocznego brak, na szczęście pod językiem troszkę go jest, więc się wypić da. Do tego trochę siarkowodoru, który jednak po 3 minutach się ulatnia. Poza tym to po staremu, czyli dużo diacetylu. Nie pomyliłbym tego piwa z żadnym innym.

[dzemek]

Warki dla Lidla, 9.12.2014. W jednym piwie w zapachu i smaku pojawiło mi się bardzo wyraźne żelazo. Piwo lekko słodkawe, zawsze przypomina mi nieco Raciborskie Klasyczne - dwa jasne lagery, lekko słodkawe. Nie każdy to lubi, mi akurat Lubuskie Jasne smakuje.

[Oskaliber]

Kolor: Złoty, klarowny.
Piana: Biała, mało obfita, mało gęsta, niezbyt trwała. Opada do mocno dziurawej warstewki.
Zapach: Lekki słód i diacetyl, diacetyl i jeszcze trochę diacetylu...
Smak: Średnio treściwe. Odrobina słodowości, TONA diacetylu i na domiar złego jeszcze odrobina metaliczności. Goryczka niska.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Masło, masło i jeszcze raz masło. W smaku dochodzi jeszcze odrobina gwoździ. Piwo niezwykle wadliwe, za to jest idealnym materiałem instruktażowym jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć jak smakuje/pachnie w piwie diacetyl. To piwo po prostu nim zionie.

[chechaouen]

Warka z datą 19.02.2015 to chyba rekordowy diacetyl w całym moim piwnym ekspirjens. Dokupię sztukę i posmaruje sobie kanapkę, zamiast masłem
PS. A najlepsze jest to, że zmogłem całe i nawet fajnie było

[dyczkin]

Nowy rzut na biedronkę, warka 19.10.15, dwa łyki i zlew

[dlugas]

No, ale dlaczego, co, co co, się stało :] ?

maślanka czy kibloza?
bo kupię, jak nie napiszesz

btw. do mnie na szczęście nie dojechały takie wynalazki

[chechaouen]

To jest odpowiedź na styl English Bitter. W Witnicy zrobili Polish Butter

[becik]

Zmiana szaty graficznej, parametry bez zmian, klasyczny pils bez żadnych rewelacji czyli trochę metaliczny, trochę można wyczuć kurzu, średnio smaczny, wypić się da ale następne spróbuje za kolejnych kilka lat

[darekd]

Wypiłem, żadnych gwoździ, żelaza, ani specjalnie masła. Słodowe, pełne, lekki chmiel. Całkiem poprawne.

[kosher]

Aromat kapuściany, zwiastował najgorsze. W smaku nieco lepiej- landrynkowa słodowość oraz gryząca goryczka ale bez warzyw. Piwo niezbalansowane i męczące.
Opakowanie tak jak na zdjęciu Becika poza kapslem, który obecnie jest z serii promującej miasta z woj. lubuskiego.
Kaufland, 2.99 zł, warka do 03.12.2019 czyli piwo pewnie mikrofiltrowane mimo braku pasteryzacji.
Wziąłem po latach na testy i pozostaną tylko miłe wspomnienia jak dekadę temu było chmielowo- chlebowo- kwiatowe z wyraźną nutą świeżości.
Tak jak w przypadku Kasztelana Niepasteryzowanego to se ne vrati.