Okocim, Porter (od 2009)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dukat_WSI
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2015.03
    • 781

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
    Nowa etykieta, stara zawartość.
    Mimo młodego wieku (02.2018) piwo dobrze ułożone. Dominują smaki owoców suszonych i śliwek. Jest delikatna czekolada. Różnica w stosunku do ostatniej zapamiętanej butelki to lepiej zaznaczona paloność i wyższa goryczka. Alkohol dobrze schowany.

    Mając do wyboru świeże, powszechnie zazwyczaj dostępne portery: Żywiecki za 3,99 zł i ten za 4,99 zł będę raczej wybierał okocimski.
    To już w nowej szacie rozumiem?

    Comment

    • jacekan
      Porucznik Browarny Tester
      • 2011.05
      • 388

      Porter Mistrzowski- niby to samo, ale chyba mniejsze nasycenie. W każdym razie równie genialny Porter. Opisywanie nie ma sensu, to jest po prostu piwo wzorcowe.
      Last edited by jacekan; 2016-10-09, 17:16. Powód: błąd
      Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

      Comment

      • SeeJay
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2016.04
        • 239

        W 100% zgadzam się z jednym z przedmówców. Aktualne warki niszczą doszczętnie Żywiec Porter.

        Comment

        • dlugas
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2006.04
          • 4014

          Nowy rzut i nowa eta
          Warka: 18/02/2018 czyli bardzo świeży. Pity 03/10/2016

          Piana obfita i drobna. Zdobi szkło. Jak na bałtyka jest bliżej stoutu.
          Aromat dość ubogi. Lekka wiśnia ze śliwka oraz nuty palone i czekoladowe. Mocno przeciętne, ale to jest świeżak. Alkohol nie daje w nozdrza.

          Smak: w ogóle nie czuć tych prawie 9%. Wyraźna śliwka z nutą wiśni. Gorzka czekolada plus czarna posłodzona kawa. Ogólnie jest słodkawe, ale nie muląco. Pije się jak ciekawego słodkiego ciemniaka. Długi posmak i czuć te 22blg. Troszkę dziwne piwo jak na Bałtyka, (szczególnie patrząc na żywieckiego czy komesa, które są zazwyczaj agresywne) jednak jest to dobry przedstawiciel stylu (od tej strony słodkiej i likierowej) Trzeba dokupić z dwa na leżak.
          Pije się przeraźliwie gładko i szybko. Można wlać w siebie dwa z rzędu w prędkości picia polotmave. Ja polecam.
          No i podali zawartość IBU oraz jest podpis piwowara. Nasze koncerny (i nie tylko) potrafią uważać ten styl. I całe szczęście. Bo za 5zł można popijać na wieczorny deser piwo klasy światowej.
          Piwo dobre, lecz nie wybitne (jeszcze)
          Attached Files
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • Kones
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2014.07
            • 160

            Dobre, dobre. Nie marudzić, wlewać. Podpis był chyba i na poprzedniej ecie? coś mi się kojarzy. Ostatnio kupuję po 2 dziennie i nie mogę odstawić do gawry. Jest po słodkiej stronie mocy, ale nienachalnie. Myślę że ma potencjał na ładną starość. Jakiś czas temu pożegnałem się z okocimskim na rzecz komesa i warmińskiego, a tu takie miłe zaskoczenie...

            Comment

            • jacekan
              Porucznik Browarny Tester
              • 2011.05
              • 388

              Warka do 17.02.2018, czyli młodziak. Może być tak młody porter dobry? Może. Wcale nie musi (jak Komes) leżakować nie wiadomo jak długo w piwnicy. Krótko mówiąc, gdyby to nie był koncerniak, to wielu zachwycałoby się nim i wpadało w zachwyt. No, ale koncerniakiem nie wypada się zachwycać przecież. Ja jednak nie uznaję stereotypów, dla mnie jeżeli coś jest dobre, to jest dobre i tyle. A ten porter wciąż jest świetny. Miałem nawet taką myśl, że skoro takiego dobrego portera Okocim warzy, to może powinni na tym się skupić, olać całą resztę, którą produkują, pójść śladami Guinnessa, wszystkie środki na promocję tego jednego piwa przeznaczyć. Jeżeli już bardzo chciałbym się czegoś przyczepić, to dodałbym ciut, maleńką odrobinę, chmielu. Tyle co nic, tak żeby nie przekroczyć 40 IBU, to by troszkę poprawiło wyrazistość, a jednocześnie nie zepsuło efektu całości.
              Last edited by jacekan; 2016-11-16, 12:13.
              Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

              Comment

              • jacekan
                Porucznik Browarny Tester
                • 2011.05
                • 388

                Uświadomiłem sobie, że znikł anyż. W ostatniej ocenianej przeze mnie warce był wyraźny, tu nie ma śladu, jest lepiej.
                Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                Comment

                • dlugas
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2006.04
                  • 4014

                  Komesy zazwyczaj są bardziej agresywne (nie tak jak żywieckie) i zdecydowanie bardzie palone
                  Okocimy są bardziej misiowate i likierowe.

                  Oba lubię, a cenę mają bardzo podobną. Ja jeszcze nie trafiłem na jakąś wybitnie słabą warkę z okocima. Za tego piątaka dostajemy naprawdę sporo.
                  i to od koncernu :]
                  Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                  Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                  FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                  Comment

                  • jacekan
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2011.05
                    • 388

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                    Komesy zazwyczaj są bardziej agresywne (nie tak jak żywieckie) i zdecydowanie bardzie palone
                    Okocimy są bardziej misiowate i likierowe.
                    Masz rację, ale do czego w końcu ludzie stworzyli portera? Przecież to piwo na długie zimowe wieczory, do rozgrzewania zmarzniętych organizmów. Poetycko rzecz ujmując, zawijasz się w koc, siadasz przy kominku i popijasz portera, misiowaty klimat właśnie Tu agresja nie jest potrzebna.
                    Last edited by jacekan; 2016-11-17, 12:32.
                    Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9789

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekan Wyświetlenie odpowiedzi
                      ...zawijasz się w koc, siadasz przy kominku i popijasz portera, misiowaty klimat właśnie...
                      ... i po trzech, czterech porterach, ten piąty staje się coraz bardziej dymiony. I wcale nie czujesz, że to dlatego, że od tego kominka jara się koc i Twoje stopy... .

                      Sorka, ale tak mnie głupawkowo naszło .

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        Ja piję porter i zawijam się w żonę


                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • wpadzio
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2011.06
                          • 2654

                          Ja piję porter i potem wychodzę z pracy
                          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                          Serviatus status brevis est
                          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                          Comment

                          • dyczkin
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2011.05
                            • 3657

                            Ja żywiecki porter i... dobranoc
                            Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                            Moje warzenie // Piwny Wojownik

                            Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                            Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                            Comment

                            • kosher
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.04
                              • 2315

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                              Komesy zazwyczaj są bardziej agresywne (nie tak jak żywieckie) i zdecydowanie bardzie palone
                              Okocimy są bardziej misiowate i likierowe.
                              (...)
                              Wg moich odczuć z popularnych regionalnych porterów przy założeniu poprawnych warek Żywiecki i Cieszyński mają przechył na paloność i wytrawność.
                              Potem jest Komes, niby wali popiołem, ale ma równie mocno zarysowaną słodką likierowatość, dla mnie to najbardziej charakterystyczny porter ze wszystkich, ciężko go pomylić z jakimkolwiek innym w ślepym teście.
                              Ciechan i Warmiński są najlepiej zbalansowane, klasyka gatunku.
                              Wreszcie te słodkie- Okocim, Grand- tracą przez to na pijalności. Do tego w Okocimiu przez długi czas był nieprzyjemny anyżkowy posmak, nie wiem jak jest ostatnio.
                              Argusa to już raczej w kategorii ciemniaczka a nie portera trzeba rozpatrywać.

                              Comment

                              • Dukat_WSI
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2015.03
                                • 781

                                Warka do 07.12.2017 (jeszcze ze starą etykietą) zacna! Dość słodka, ale nieźle ułożona, z długim posmakiem. Zapachu trochę mało, ale potencjał do leżakowania jest. Porter z tych likierowych, ale przyjemny. Kupię do piwniczki. Czekam aż pojawią się śliweczki i promieniujący, intensywny zapach.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X