Lwówek, Lwówek Książęcy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rohozecky
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2008.11
    • 1839

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile
    Albo wam się strasznie zmysły rozjeżdżają, albo Lwówek Książęcy rzeczywiście lata od bandy do bandy.
    Moje doświadczenia wskazują na tę drugą opcję. Dlatego też czekam na Lwówek pasteryzowany, który możnaby kupić spokojnie gdzieś "w Polsce" bez wrażenia, że podchodzi się do lottomatu

    Może to brutalne, ale chyba konieczne. Bo w to, że nagle hurtownicy/handlowcy zaczną się obchodzić z tym piwem jak jajkiem, wierzyć wręcz nie wolno.
    ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

    Comment

    • Xarlith
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2009.06
      • 4

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin
      Co się dzieje z Lwówkiem Książęcym? Od kilku warek czuć w tym piwie ewidentny sok z kapusty
      Warka do 30 IX czułem to samo, lekko skwaśniałe w smaku, w zapachu wyraźnie wyczuwalne.
      Piwo z tej samej warki, kupione 1,5tyg wcześniej w innym sklepie (nie z lodówki) smakowało tak jak powinno (albo wtedy tego nie wyczułem).

      Myślę, że może to mieć związek z upałami, ale piwo powinno mimo wszystko stojąc w temperaturze pokojowej dotrzymać parametry do końca terminu ważności. Wiadomo, że nawet jeśli kupuję piwo z lodówki, to i tak sprzedawca jedynie wkłada do lodówki piwo stojące wcześniej x dni na zapleczu.

      Comment

      • rohozecky
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2008.11
        • 1839

        Z kolei warka do 5.X zupełnie w porządku.Tym razem mój los wygrywał
        ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

        Comment

        • chemmobile
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2009.03
          • 2168

          Dziś trafiłem drugą porządną warkę pod rząd (15 X). Co prawda piwo było już wyraźnie opalizujące, wręcz mętne, ale w smaku solidna słodowa podstawa z miłą i łagodną goryczką; nie wyczułem w smaku oznak psucia się piwa. O zapachu nic nie powiem, bo piwo poszło "z gwinta" przy akompaniamencie rechotu wrocławskich kaczek...
          Last edited by chemmobile; 2011-09-29, 19:35.
          Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
          Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

          Comment

          • krzysioz210
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2010.06
            • 52

            Wszystkie warki z pazdziernikowa data waznosci jak dla mnie byly wysmienite , co potwierdzili towarzysze od kufelka. Oby tak dalej szlo.

            Comment

            • dyczkin
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2011.05
              • 3657

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur
              od czasu do czasu robię próbne podejście. tak i wczoraj się stało. niestety, inaczej niż w przypadku jasnego z konstancina, spotkało mnie rozczarowanie. lekka ścierka w zapachu zniechęciła mnie po paru łykach. zlew. partia z datą 25 IX. walczcie dalej.
              Ponowiłem próbę i okazuje się że znowu nie trafiłem Lekka ścierka, lekki sok z kapusty (czy ja już jestem specjalistą w tej materii? ) w dodatku metaliczny posmak, zniechęcają do picia i robię to z nie małym trudem. Piana znika w tempie typowo koncernowym czyli bardzo szybko. Robię sobie znowu przerwę w temacie Książęcego
              P.S. Pity w międzyczasie Lwówek Ratuszowy był smaczniejszy i pozbawiony wad braciszka. A byłbym zapomniał: warka do 20 X.
              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

              Moje warzenie // Piwny Wojownik

              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

              Comment

              • CyboRKg
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.04
                • 594

                Latem nadzialem sie na kwacha kilka razy, wiec zrobilem sobie przerwe. Dzis dalem mu kolejna szanse - i nie poznalem piwa! Z zamknietymi oczami powiedzialbym, ze pije "Orkiszowe" z Kormorana, a nie Lwowka. Gesta kremowa piana, smak zbozowy z lekkim orzezwiajacym kwaskiem w tle. Za taka cene? Super! Jedynie wysycenie jak na moj gust zbyt wysokie. Jesli to trwala zmiana to jestem ZA
                Co prawda prawie nie ma chmielowej goryczki, ale przynajmniej teraz duzo bardziej rozni sie od "Ciechana". No i nie ma w smaku "metalu" z czasow pierwszych warek.
                Warka do 07.10.
                "Jedno pivo ne vadi!"
                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                Comment

                • robert2
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2011.08
                  • 87

                  Bardzo dobre piwko w smaku przypomina mi czeskie piwka-wyczuwalna goryczka złocista barwa lekkie nagazowanie brak piany a dokładnie była ale szybko się zbyła...ale mnie to nie przeszkadza..na pewno warte polecenia jak dla mnie

                  Comment

                  • baronmokotowa
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2006.09
                    • 22

                    a tak jesli ktos mógłby spróbować porównać obecne książęce po reaktywacji browaru do lwówka niepasteryzowanego powiedzmy ze starych dobrych czasów ...no np. z roku ok. 2000 ?
                    obecnego okazji się napić jeszcze nie miałem...natomiast poprzednie zapamiętałem jako coś wyśmienitego.
                    u brata przy budowie domu pełne skrzynki lwówka były immanentną częścią wyposażenia.

                    Comment

                    • Zeberdee13
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2011.07
                      • 20

                      Hmmm... ostatnio miałem wątpliwą przyjemność skosztować Lwówka Książęcego na parę dni przed datą ważności - było ewidentnie czuć oznaki zepsucia, aczkolwiek dało się jeszcze tą jedną butelkę wypić i potem nie było żadnych dalszych nieprzyjemności. Dzisiaj wchodząc do tego samego sklepu (Piotr i Paweł) chwyciłem butelkę z nadzieją, że jest to już następna warka i ku mojemu zdziwieniu, okazało się iż byłem w błędzie. Tym razem już się nie skusiłem - prawie tydzień po terminie, a dodatkowo widoczny był osad niczym w pszeniczniaku (no może trochę mniejszy). Bardzo boli mnie ta sytuacja, bo to piwo jak dotąd było dobre i cieszyło się sporym powodzeniem - butelki ze sklepowej lodówki znikały w mgnieniu oka i dość często zdarzało się, ze wszystko było wykupione. Tym razem Lwówek był, ale no musiałem obejść się smakiem.

                      P.S.
                      Przy tym poprzednim podejściu wziąłem też Ratuszowy i był niewiele lepszy, chociaż termin ważności był dłuższy mniej więcej o tydzień.
                      Last edited by Zeberdee13; 2011-11-04, 15:07.

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        ja piłem przeterminowany o 2 dni i był świetny. Bardziej chyba niż od udanej warki wszystko zależy jak było piwo przechowywane. Bo możźe mieć jeszcze termin a być kwaśne bo leżało w nieodpowiedniej temperaturze albo może być po terminie jak moje, a że prawdopodobnie dobrze mu było w drodze do Tesco i sklepowej półce więc smakowało świetnie.

                        Ale z tym nie ugadnie do końca, bo jak "przechowalnictwo" będzie na błysk to im się akurat warka nie uda
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • Feti
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2010.10
                          • 801

                          Warka do 19.11.2011. Piana dość kiepska, ale za to super goryczkowe jak na polskie piwo.

                          Comment

                          • dlugas
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2006.04
                            • 4014

                            Warka do 04.12.11
                            Już mniej chmielowe, lżejsze w smaku, ale nadal dobre.

                            W Piotr i Paweł jest po 2,79zł
                            Cena rewelacja
                            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                            Comment

                            • blazers
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2009.10
                              • 217

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baronmokotowa
                              a tak jesli ktos mógłby spróbować porównać obecne książęce po reaktywacji browaru do lwówka niepasteryzowanego powiedzmy ze starych dobrych czasów ...no np. z roku ok. 2000 ?
                              obecnego okazji się napić jeszcze nie miałem...natomiast poprzednie zapamiętałem jako coś wyśmienitego.
                              u brata przy budowie domu pełne skrzynki lwówka były immanentną częścią wyposażenia.
                              lwowek 2000 i obecny ciechanowski to niebo i ziemia-slaski ksiazece,slaski dobre mocne to byly czasy-mlodosc sie przypomniala... a teraz... szanujmy wspomnienia

                              Comment

                              • andszcz
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2008.07
                                • 310

                                Warka 4 -5. 12.2011 ma posmak.... paprykarza szczecińskiego lub innej konserwy rybnej (np. śledź w pomidorach)! Dziwne, bo ostatnio Lwówek robił świetne warki.
                                "Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)

                                Comment

                                Przetwarzanie...