Moje doświadczenia wskazują na tę drugą opcję. Dlatego też czekam na Lwówek pasteryzowany, który możnaby kupić spokojnie gdzieś "w Polsce" bez wrażenia, że podchodzi się do lottomatu![Morda](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/biggrin.gif)
Może to brutalne, ale chyba konieczne. Bo w to, że nagle hurtownicy/handlowcy zaczną się obchodzić z tym piwem jak jajkiem, wierzyć wręcz nie wolno.
![Morda](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/biggrin.gif)
Może to brutalne, ale chyba konieczne. Bo w to, że nagle hurtownicy/handlowcy zaczną się obchodzić z tym piwem jak jajkiem, wierzyć wręcz nie wolno.
Comment