Sulimar, Trybunał Miodowe

[Pendragon]

Piwo gotowe do oceny

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor ciemnożółty, bardzo mętne, pewnie to od miodu, bo niby naturalny ale czy aż tak? [4]
Piana: czapowata zaraz po nalaniu, zaraz po pierwszym łyku została tylko cienka warstwa na piwie, nie osadza się na szkle [2.5]
Zapach: zapach intensywny, dość przyjemny, nie nachalny zapach miodu ale brak mi wyraźniejszego zapachu piwa [4]
Smak: dość miłe w smaku ale brak mu pełności i treściwości, na pierwszy ogień idzie posmak miodowy, jak to powiedziala moja połówka - smak sztucznego miodu z lat 80-tych, potem w tle jakaś nikła goryczka, ot i tyle [3]
Wysycenie: troche za duzo, im cieplejsze, tym babelki za mocno kłuja w język [3]
Opakowanie: Nowa szata graficzna podoba mi się, do tego dedykowany kapsel [5]
Uwagi: da się wypić bez problemów ale na rynku są lepsze miodowe piwka

Moja ocena: [3.45]

[kishar]

Ta etykieta troch mi przypomina Trybunalskie z Perły, coś Sulimar ma problemy z własnymi pomysłami, tylko czekać jak mu ktoś sprawy wytoczy.

[Mario_Lopez]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przybrudzone złoto, strasznie mętne. [3.5]
Piana: Wysoka, trwała i kremowa. [4.5]
Zapach: Jakbym otworzył słoik miodu, zapach całkowicie zdominowany przez ten słodki zapach, innych zapachów nie odnotowałem. [4]
Smak: Strasznie słodkie, ciężkie, goryczka pod koniec każdego pociągnięcia z kufla wyraźnie zaznaczona. [3.5]
Wysycenie: Bez zarzutu, lubię jak bąbelki delikatnie szczypią w język. [4.5]
Opakowanie: Dziwna etykieta, jednak przykuła moją uwagę, na początku myślałem, że to nowa odsłona Trybunalskiego Miodowego, a tu całkiem inne piwo. [3.5]
Uwagi: Generalnie bez większych zarzutów, niezłe miodowe piwko.

Moja ocena: [3.825]

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, mętny, miodowy. Bardzo ładny. [4.5]
Piana: Niewysoka i dość szybko znikająca. [2]
Zapach: Ładny zapach naturalnego miodu bardzo przypomina mi Ciechana. Poza tym troche jakby metaliczno-mineralna orzeźwiająca nuta. [4]
Smak: Miód w smaku bardzo wyraźny, ale nie dominujący, nie zalepia słodyczą. Piwo jest orzeźwiające, a nuty miodowe tylko dodają mu smaczku. Wciąż pozostaje nieco metaliczny posmak rodem z Brackiego, ale absolutnie nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie świetnie orzeźwia. [4]
Wysycenie: Dosyć spore, może nieco zbyt wysokie, ale pije się nieźle. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna etykieta, nietypowa jak na polski rynek butelka, śliczny dedykowany kapsel, komplet info na kontrze. Drażni, podobnie jak w Trójsłodowym, pseudo staropolski język - nie wypada to dobrze. Poza tym wszystko pięknie. [4]
Uwagi: Bardzo smaczne, lekkie i orzeźwiające piwko miodowe. Nie zalepia i świetnie gasi pragnienie. Jedno z lepszych na rynku. Piwo na 4.

Moja ocena: [3.825]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, mętny. Pasuje do miodowości . [4.5]
Piana: Kremowa, bąblasta, średniowysoka, ale nietrwała... [3]
Zapach: Po otwarciu miód buchnął spod kapsla i tak mu już zostało. [3.5]
Smak: Tu też miód i miód, ale nie jestem pewny, czy naturalny on Ci. Pod warstwą miodu piwo okazuje się płaskawe i jakby wodniste...? [3]
Wysycenie: Niewysokie, nawet biorąc pod uwagę charakter piwa, chyba nieco za niskie. [3.5]
Opakowanie: Bardzo podobne do trójsłodowego "brata", ale w miodowej tonacji. Wszystko jest na miejscu, dopracowane, mały minus za literaturę... . [4.5]
Uwagi: Jakieś takie ogólnie lepkawo-miodowate.
Szczególnie mi nie podeszło, choć się starałem...

Moja ocena: [3.35]

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, miodowy, mętne. [4]
Piana: Słabo - na początku dość gęsta i obfita, szybko jednak znika. [3]
Zapach: Dominujące nuty winno-miodowe, lekko sztucznawe. [3.5]
Smak: Jest miód, ale niezbyt natrętny, do tego nuty owocowe i lekko schowana goryczka. [4]
Wysycenie: Na początku bąbelkuje obficie, ale szybko się wybąbelkowuje. [3]
Opakowanie: Podobnie jak w "Trójsłodowym" - dopracowana etykieta, dedykowany kapsel. [5]
Uwagi: Kupione w "Whisky&Spirit". Poprawne miodowe piwo - bez rewelacji, ale też niewiele można mu zarzucić.

Moja ocena: [3.725]

[szu29]

Zapach mocno miodny ,smak trochę mniej i dobrze bo nie zamula jak co niektóre Trochę goryczki , która wnosi ze sobą pytanie, o naturalności tego trunku. Nieźle ale nie zachwyca. Takie 4/5 na szynach.

[swiera]

WITAM. kupiłem te piwko bo myslalem ze to Trybunalskie na pierwszy rzut oka, stało na najwyzszej półce wiec poprosilem pania sprzedającą o trybunalskie , a teraz tak patrze na butelke a to co innego . Plagiatem smierdzi bardzo

[canigggia]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoto-miodowy, bardzo mętny. [5]
Piana: kremowa, wysoka, mocno pęcherzykowa, średniej wielkości pęcherze, zostawia ciekawe osady [4.5]
Zapach: słodki, miodowy, wyczuwalne leciutkie nutki chmielowe [4.5]
Smak: niezbyt intensywny, słodkawy na całej długości, miodowy ale nie mocno, w środku i szczególnie na finiszu wyczuwalna przemiła goryczka [3.5]
Wysycenie: Moim zdaniem za duże, ostro szczypie w jęzora [3]
Opakowanie: Najwspanialsza etykieta na polskim rynku browarnym, dopracowana pod każdym względem. Kapsel też rządzi. [5]
Uwagi: Całkiem ciekawa nowość od Sulimara. Jest to miodowe na pewno dla tych, którzy wolą goryczkowe piwa i dla których Ciechan Miodowe, czy Miodne z Kormorana są za słodkie.

Moja ocena: [4.075]

[dyczkin]

Ocena z ARTomatu

Kolor: mętny pomarańcz, nie zachęcił mnie do konsumpcji [3]
Piana: na początku jest mała, potem szybko znika, bez śladów na szkle [2]
Zapach: kwaśny, odpychający, chmiel słabo wyczuwalny [2]
Smak: smak herbaty z cukrem i miodem, bardzo kwaśne, nie zachęca do picia [2]
Wysycenie: zdecydowanie brakuje gazu [1.5]
Opakowanie: etykieta dopracowana, podane parametry, kapsel dedykowany, z tyłu bełkot marketingowy [4]
Uwagi: Najgorsze miodowe jakie piłem. Sulimar wyraźnie psuje się

Moja ocena: [2.125]

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, mętny. [4.5]
Piana: Drobna, średniowysoka, ale błyskawicznie opada do cieniutkiej warstwy. Chwilę później tylko cienki pierścień. [3.5]
Zapach: Miodowy, w tle nieco słodu. [4]
Smak: Treściwy początek z nienachalną słodyczą od miodu. Powoli dociera goryczka i dobrze równoważy się z miodowym początkiem. W finiszu zostaje posmak goryczki. Wypiłem z przyjemnością. [4]
Wysycenie: Raczej delikatne, ale nie brakuje. [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta, kapsel również, podobne do Trybunału Trójsłodowego. Na kontrze podane parametry i skład. [4.5]
Uwagi: Partia z datą 13.03.12.

Moja ocena: [4.025]

[kopyr]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowe, bardzo mocno mętne, jak weizen. [4]
Piana: raczej skąpa, drobna, opada do cienkiej warstewki. [3.5]
Zapach: miodowy i to by było tyle. [4]
Smak: wyraźny aromat miodu. Paradoksalnie jest mniej słodkie od Trójsłodowego. Goryczka niska. [4]
Wysycenie: niskie, do średniego. [4.5]
Opakowanie: generalnie niezłe, drażni mnie infantylny herb ze szlachciurami. [4]
Uwagi: Kolejne miodowe na rynku, ale przyczepić się nie ma do czego.

Moja ocena: [3.975]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak w weizenach - mocno mętny, wpadający w pomarańcz. [5]
Piana: Niska, piwo dało się wlać na raz bez zachowywania ostrożności przy nalewaniu. Opada do bardzo marnych resztek, niemal nic nie zostaje na ściankach. [2]
Zapach: Nic poza miodem. Owszem, wydaje się on przyjemny i prawdziwy, ale zapach jest zbyt jednowymiarowy. [3.5]
Smak: Piwo jest gęste i treściwe. Miodowość nie jest przesadna, piwo nie jest też za słodkie. Po chwili pojawiają się lekkie akcenty kwiatowe i słaba goryczka. [4]
Wysycenie: Za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Etykieta mi się podoba, bo lubię taką kolorystykę i wzornictwo. Punkty będę jednak odejmował, bo kapsel odcina się kolorystycznie, a na kontrze jest za dużo banialuków napisanych pseudo archaizującą polszczyzną. [3.5]
Uwagi: Nie jest źle. Piwo nie jest za słodkie, dobrze orzeźwia.

Moja ocena: [3.625]

[von_scheisse]

Piwo całkiem przyzwoite. Barwa: ciemnozłota lub jasnobursztynowa, umiarkowanie mętne. Smak: miodowy (choć nie przesadny) początek, potem leciutki posmak owoców, na końcu słód i delikatna goryczka. Piwo niezbyt treściwe. Piana obfita i ładna, ale szybko ginie do obwódki, choć zostawia ślady na szkle. Zapach dla mnie bardzo niewyraźny.

Ogólnie piwo oceniam jako dobre.