Zamkowy, Leżajsk Pszeniczne

[dyczkin]

Dobrze wiedzieć, że wiecie co zrobić z zapasami pszenicy

[wrednyhawran]

Dobrze wiedzieć, że wiecie co zrobić z zapasami pszenicy

No własnie - My wiemy Pzdr

[Seta]

Nierozumiem dlaczego to piwo nazywa się "koncerniakiem" Zostało uwarzone w małym tradycyjnym browarze. Bez użycia technologii HGB, bez fermentowania w tankofermentorach z użyciem środków antypieniących, bez dodatków niesłodowanych, enzymów i nie w ciągu ośmiu dni.

Zostało wytworzone przez browar należący do trzeciego pod względem produkcji koncernu piwowarskiego na świecie.
Technologia produkcji ani jakość nie mają nic do rzeczy. Mówisz na Ediego "koncerniak"? Ja tak mówię np o Leffe, a jest 100 razy lepszy od Leżajska.

Ty np nazwałeś "koncerniakiem" to piwo:

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=705981&postcount=1

[jacer]

No właśnie, słowo "koncerniak" zarezerwowałbym dla technologii. Koncerniak ma pejoratywne znaczenie i odnosi się do sposobu produkcji. Tak przynajmniej od początku mi się wydaje.

[Seta]

A jaką masz wiedzę nt technologii we wspomnianym powyżej Asia Pacific Breweries Malaysia?
Dajmy spokój z tą dyskusją, kłóciliśmy się przy okazji BPA. Dla mnie koncerniak to piwo z koncernu, dla Ciebie nie koniecznie.
Dodatkowo bracki pszeniczniak w przeciwieństwie do piwa Dori nie jest piwem wybitnym - ot przęciętny przedstawiciel w miarę oryginalnego stylu JAK NA KONCERN.

[slavoy]

Po co robić zapasy "całkiem znośnego" piwa? Nie lepiej zrobić zapasy "wybornego" piwa?

Ano po to, że to "całkiem znośne" piwo w zestawieniu cena/jakość przebija w tej chwili praktycznie wszystko, łącznie z większymi zakupami za zachodnią miedzą. Jego cena to tak na prawdę 2,19zł (butelka ŻGB traktowana w tym wypadku jako bezzwrotna, bez problemu przyjmowana w sklepach piwnych)
Na zakup "wybornego" piwa w większej ilości, do spożycia w tydzień-dwa niestety mnie nie stać. Jak zapewne większości amatorów pszenicy.
Właśnie zakupiłem karton w Biedronce w Strzegomiu.

[jacer]

A jaką masz wiedzę nt technologii we wspomnianym powyżej Asia Pacific Breweries Malaysia?

Przecież to się czuje na języku

P.S. Masz rację, ja nie mam pierdolca na punkcie koncernów. Jak trzeba, to spożywam je ochoczo.

[zgoda]

Ażem pojechał do okolicznej Biedry, ale oczywiście o pszenicznym Leżajsku nigdy tam nie słyszeli. Widocznie oferta tylko dla wybranych.

[lucifuge]

w bielsku-białej w 3 biedronkach wysprzątane i bez widoków na przyszłość

[ART]

Nierozumiem dlaczego to piwo nazywa się "koncerniakiem" Zostało uwarzone w małym tradycyjnym browarze. Bez użycia technologii HGB, bez fermentowania w tankofermentorach z użyciem środków antypieniących, bez dodatków niesłodowanych, enzymów i nie w ciągu ośmiu dni.

Spoko, wystarczyło że zapasteryzowano je na śmierć

[jacer]

Tak samo jak Paulanera.

U mnie w jednej Biedronie nima już a w drugiej są 4 kartony.

Myślę, że sprzedało im się w expresowym czasie.

[Marusia]

Całkiem nieźle wchodzi to piwo, taki Valentins jakościowo i cenowo. Tzn. nieźle wchodzi za tę cenę, za wyższą bym zrugała

[andszcz]

Zgadzam się, jak na pszeniczniaka za 2,69 to powiedziałbym nawet, że to wybitne piwo!

[danhaj]

W Krynicy w Biedronce śladu nie ma. Ale, że u nich co drugi klient to Słowak, to ja myślę, że to oni wykupili

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, średnio mętny. [3.5]
Piana: Wysoka, średniobąblowa. Opada po kilku minutach do centymetrowego kożucha. Później gruby pierścień i wysepki. [4]
Zapach: Przyjemny, choć średniointensywny. Są banany, nieco goździka. [4]
Smak: Lekka kwaskowość, nieco banana i delikatna goryczka, której posmak zostaje w finiszu. W tle pszeniczne i lekko goździkowe posmaki. Lekkie, niezbyt treściwe, ale smaczne. [4]
Wysycenie: Wysokie, orzeźwiające. [4.5]
Opakowanie: Proste, ale utrzymane w stylu Leżajska. Kapsel dedykowany, ale brak parametrów i podanego miejsca produkcji. [3.5]
Uwagi: Partia z datą 05.04.2011.

Moja ocena: [3.975]