Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
Wyświetlenie odpowiedzi
Fortuna, Miłosław Pilzner
Collapse
X
-
Jak to dobrze, że mam podwyższony próg wykrywalności DMSu. Dzięki temu na pierwszym planie wyczuwam znany mi z browarnianych leżakowni aromat z chmielowo-ziołowymi nutkami w tle. Do tego całkiem smaczne to piwo jest, choć trochę więcej treściwości przydałoby się. Piwo słodowe, goryczka zdominowana acz obecna. Pijalne i sympatyczne; w głowę nie trzepie...Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Ogólnie dość pijalne piwo. Na głowę bije Srebrnego czy Czerwonego Smoka. Co najważniejsze nie wyczułem żadnych warzywek. Dobrze nadaje się do obiadu. Moja ocena to lekko naciągana 4. Kierunek jest słuszny tylko potrzeba więcej chmielu w smaku i aromacie. Tylko czy wtedy zwykły piwosz (nie sekciarz) zaakceptuje prawdziwego pilsa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter Wyświetlenie odpowiedziPrzyjemna kompozycja chmielu i słodu. W oddali lekko ziołowe aromaty. Całość bardzo przyjemna o średniej intensywności.
Aha, dms-u nie wyczuwam (w sensie, że nigdy, chyba nie mam odpowiednich receptorów).Last edited by żąleną; 2011-12-17, 03:13.
Comment
-
-
Porównuję sobie właśnie Miłosław Pilzner (MP) ze Srebrnym Smokiem (SS).
Kolor: MP ciut ciemniejszy
Piana: SS ma większą, wolniej mu opada
Zapach: SS bardziej intensywny, ale też mniej "szlachetny", gdzieś tam w tle czają się warzywa - MP ma zapach mniej intensywny, ale przez to metaliczna nuta w zapachu jest bardziej wyraźnie wyczuwalna
Smak: MP bardziej goryczkowy, reszta bardzo zbliżona
Nasycenie: MP ma więcej gazu, czuć go na języku i w przełyku - pod tym względem SS pije się dużo lepiej, bardziej gładko
Warki datami zbliżone, SS do kwietnia 2012, MP do maja 2012.
Jak dla mnie plusy dodatnie i ujemne się równoważą, dlatego wybieram tańszego zawodnika, czyli SS.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Pilzner o wzorcowo pilzneńskim kolorze [4]
Piana: po kilku chwilach blada pianka uleciała [3.5]
Zapach: bardzo przyjemny, nie czuć wysokoporcentowego alkoholu [4.5]
Smak: Dobry! delikatny, a wręcz Mało narzucający się smak. Może to efekt otwartej fermentacji? [4.5]
Wysycenie: drobne bąbelki. nasycenie jak dla mnie nieco za małe [3.5]
Opakowanie: butelka klasyczna. przednia etykieta szału nie robi, ale za to tylna z informacjami o piwie całkiem udana. trochę za mała czcionka i... złote litery na zielonym tle-małoczytelne [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [4.275]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty nasycony, raczej lagerowy, niż pilznerowy . [3.5]
Piana: Biała, dość drobna, niewysoka, średniotrwała. [3.5]
Zapach: Pachnie chmielowo z pewną ścierowatą nutą, niestety... [3]
Smak: Posmak chlebowy, goryczka, ślady metaliczne. mam trochę wrażenie, jakbym pił Brackie... [3.5]
Wysycenie: Sporo bąbelków, w górnej granicy akceptacji. [4]
Opakowanie: Czarny goły kapsel, banderola. Dopracowane, starannie wykonane etykieta, kontra i krawatka. Są parametry. W sumie ładne, zdecydowanie powyżej średniej krajowej. [4]
Uwagi: Spokojowo wypijalny, całkiem sympatyczny lager. Ale żeby od razu pilzner...?
Moja ocena: [3.375]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złocisty, klarowny, pilznerowy [4]
Piana: dość wysoka z dość dużymi pęcherzykami, wolo opada i pozostaje na szkle [4.5]
Zapach: od początku wyraźnie chmielowy, później już nieco gorzej - przypomina mi zapach piw z lat 70-tych [3.5]
Smak: wyczuwalna goryczka, chociaż po chwili nieco za słodkie, lekko kwaskowate, przypomina (jak zapach) piwa z nalewaka z lat 70-tych, więc (dla wspomnień) można wypić. [3]
Wysycenie: Za niskie jak na rodzaj piwa [2.5]
Opakowanie: Ciekawa seria, chociaż moim zdaniem trochę przegadana [3]
Uwagi: Przywołuje wspomnienia młodości
Moja ocena: [3.35]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładne, nasycone złoto. [5]
Piana: Wysoka, gęsta. Opada jednak szybko do mizernej warstwy i słabo osadza się na ściankach. [3]
Zapach: Świeży i rzeczywiście porządnie chmielowy. Wygląda na to, że wieści o chmieleniu na zimno nie były czczymi przechwałkami. Czuć także odrobinę słodu i lekkie owocki. Jest dobrze, ale zapach mógłby być silniejszy. [4]
Smak: Goryczka jest niezła, ale pojawia się tak jakoś z boku, nie wychodzi na pierwszy plan. Aby piwo w pełni zasługiwało na miano pilznera, mogłoby mieć więcej chmielu, ale i tak jest dobrze. Błąkające się w tle smaczki słodowe, ziarniste i owocowe, a także chlebowy posmak, dopełniają obrazu całkiem udanego piwa. [4]
Wysycenie: Wysokie, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Podoba mi się szata graficzna całej serii Miłosław. Etykiety pozwalają uzyskać sporo wariantów kolorystycznych, dzięki czemu browar może mieć w ofercie szeroką gamę produktów. Na kontrze farmazonów stosunkowo mało, są za to nawiązania historyczne, co chętnie pochwalę. Szkoda, że w przeciwieństwie do piw z serii Fortuna, nie sugeruje się tu odpowiedniego naczynia. Banderolka to fatalne rozwiązanie, ale czarny kapsel to i tak lepiej niż firmowy z błędem ortograficznym ("w" w "iuvat"). [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.975]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor bardzo klasyczny, może odrobinkę za ciemny.Kolor jednak nie jest tak ważny [4.5]
Piana: Po nalaniu dość obfita, utrzymuje się dość długo, ale nie wytwarza takich nieprzyjemnych wizualnie kożuchów.Idealna [5]
Zapach: Bardzo delikatny i wysublimowany zapach, dla mnie bardzo przyjemny, taki jakiś inny od zapachu innych piw, które najczęściej pachną bardzo ordynarnie [5]
Smak: To jest poezja smaku, ideał na "6", a nie na "5".Bardzo przyjemny i delikatny smak.Utrzymuje się w ustach przez 3,4,5..... nie! przez 8-10 sekund.Goryczka subtelna i długo odczuwalna razem z posmakiem "sosny" czy czymś podobnym...Mniam, rewelacyjny smak! [5]
Wysycenie: Średnie, ale w takim piwie idealne! [5]
Opakowanie: To jest jedyna słaba strona tego piwa-za dużo informacji i na dodatek piszą o historii Polski - trochę niepoważne...poza tym ok [3.5]
Uwagi: Cena zakupu promocyjna 2.29zł...... Próbowałem wielokrotnie piwa z browaru Fortuna i zawsze były dla mnie wstrętne.Gdyby nie to, że to było piwo, to bym zawsze wylał. Ale moja cierpliwość została nagrodzona ; to piwo to rewelacja.Nie ma takiego piwa w Polsce.Tak bardzo dopracowanego pod względem smaku, bo przecież eo jest najważniejsze!
Moja ocena: [4.9]
Comment
-
-
Rozczarowało mnie, wodniste z tępą goryczką (dzięki Bogu, że jakaś jest). Wyraźnie masełko. Znośne i bezboleśnie wypijalne, ale miałem nadzieję, na coś zdecydowanie lepszego.
Comment
-
-
Ciekawy na co trafię sam spróbowałem.
Niestety i mnie dopadł posmak metaliczny (a rzadko udaje mi się na to w piwie trafić )
Mało tego że w smaku czuć lekko, to i w zapachu można te metaliczne nuty wyłowić.
Goryczka duża ale piłem piwa z większą... mlaskając sobie po połknięciu czuć takie jakby masełko... więc dobrze chyba nie jest
Warka z datą 30.05.2012.
W lodówce jeszcze Miłosław Koźlak czeka... i też nie wiem na co trafię.
Comment
-
-
Warka do 05.06.2012 i jest poprawa w stosunku (nie taka jak w amerykanach ) ale dość przyjemna, chmielenie na zimno?.
Nie znam się na maśle w piwie ale przy końcu piwa występuje jakiś dziwny posmak .
Pity wcześniej (nie dziś) Ciechan Lagrowy był lepszy ale tutaj też nie jest źle.
P.S. Przy odbijaniu wyczuwam warzywa (pietruszka )Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tom38 Wyświetlenie odpowiedzi[...]ten zapach..super
W Miłosławie zapach u mnie był raczej szczątkowy... więc jeśli to coś niezwykłego to tym bardziej jestem skłonny uważać, że trafiła mi się mniej udana warka
Ech... poczekam na następną dostawę i dam mu drugą szansę.
Comment
-
Comment