Fortuna, Miłosław Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dlugas
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2006.04
    • 4014

    #61
    w PiP jest w Rzeszowie po 2,99zł, ale po Koźlaku z ich browaru nie wiem czy kupować :/
    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

    Comment

    • paff
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2012.03
      • 23

      #62
      pije wlasnie te pszenice z PiP'y

      na poczatku wsciekla piana, po wzieciu lyka az musowalo w ustach
      mętne, smak drozdzowy i kwasny.....mocno bez szalu.
      az normalnie zaczelo krecic w brzuchu...no ale sie uspokoilo

      generalnie oczywiscie lepsze niz koncerniak, ale jak na tworce smokow to slabizm

      pora na miloslaw pilzner, moze poprawi wrazenie. bo jednak dawne smoki byly fajniejsze
      Last edited by paff; 2012-03-30, 20:31.

      Comment

      • Mikko
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2008.12
        • 583

        #63
        Nie czaję kwękania nad tym piwem? Warka z 21.04 jest całkiem pijalna, gaci nie zrywa, smak ma zbyt płaski ale jest o wiele lepsza i bliższa gatunkowi niż piwo z Sulimaru, które przy ciemnej pszenicy nawet nie stało.

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #64
          Tyle o tym było: pierwsza warka byłą zakażona i przez to nadmiarowo kwaśna - drugiej jesczcze wiele osób nie miało okazji pić.

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9793

            #65
            Druga warka jest chyba nieco bardziej słodowa, ale całkiem smaczna .

            Comment

            • chechaouen
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2011.01
              • 1180

              #66
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemny, karmelowy, mętny mocno [4]
              Piana: Na poczatku intensywna i gęsta. Ale bardzo szybko zanika. Pod koniec konsumpcji nie ma jej już wcale. [1.5]
              Zapach: Słabo wyczuwalny. Piszą, że to pszeniczny dunkel, ale to piwo dunkelem nie pachnie zupełnie. Zalatuje jakimś owocem... wiśnią? [2]
              Smak: Ciężko to piwo ocenić. Tak jak w zapachu, w smaku pszenicznego dunkela nie przypomina wcale. Przy poprzednich warkach narzekaliście na trudną nadmierną kwaskowatość (nie piłem). teraz kwaskowatości nie ma niemal wcale. Jest goryczka lekka, słodowość, ale przede wszystkim jakieś dziwne owocowe nuty. Jak zepsuty sok co za długo w lodówce stał. Ryja nie wykrzywia, da się wypić. Ale rozczarowanie duże [2]
              Wysycenie: Po otwarciu głosny sssssssyk, tak jakby było nasycone przesadnie. Przy konsumpcji średnio [3]
              Opakowanie: OK. Oldschoolowa etykieta na brązowej butelce [3.5]
              Uwagi: zakupione w warszawskim Realu. pisali, że to nowość

              Moja ocena: [2.175]

              Comment

              • chechaouen
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2011.01
                • 1180

                #67
                Update
                Z każdą kolejną sztuką jest coraz gorzej. Słodkawo-owocowe nie wiadomo co. fatalne piwo, o ile w ogóle można nazwać to piwem.

                Comment

                • Tschabe
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.08
                  • 105

                  #68
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Jasnobrązowy, całkowicie mętny. [4]
                  Piana: Na początku gigantyczna, praktycznie uniemożliwia przelanie. Do końca picia zostaje jednak tylko niepełna obręcz, zatem z trwałością bardzo słabo. [3]
                  Zapach: Niewyraźny, drożdżowy, lekko kwaskowaty. Trochę odrzuca. [2]
                  Smak: Przede wszystkim jest bardzo wodniste. W smaku niewyraźna goryczka, sporo bliżej niezidentyfikowanych owoców i wyraźnie wyczuwalne drożdże. Całość wieńczą posmaki bimbrowe. Budzi wstręt. Nie tego się spodziewałem... [1]
                  Wysycenie: Mimo, że na początku mocno buzuje, to po kilku chwilach gazu nie ma wcale. Nic. Zero. [1.5]
                  Opakowanie: Ładna błękitna etykieta, fajne złote napisy. Chyba najlepsze z serii. Brak jedynie dedykowanego kapsla. [4.5]
                  Uwagi: Z serii Miłosław pozostał mi do spróbowania jeszcze Pilzner, i chyba nie będę się z tym spieszył. Po niezbyt wypiciu niezbyt udanego, za to cennego Koźlaka i tego czegoś, co podobno jest piwem pszenicznym, coraz bardziej tęsknię za Smokami. Miłosław to przykład tego, jak zamienić coś dobrego i niedrogiego, na gorsze i droższe. Fortuna to był jeden z moich ulubionych browarów, w tej chwili jest jednym z najmniej szanowanych, bo sprzedaje szajs w ładnym opakowaniu.

                  Moja ocena: [1.9]

                  Comment

                  • Pendragon
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2006.03
                    • 13952

                    #69
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tschabe Wyświetlenie odpowiedzi
                    Uwagi: Z serii Miłosław pozostał mi do spróbowania jeszcze Pilzner, i chyba nie będę się z tym spieszył.
                    Popełniasz wielki błąd

                    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                    Comment

                    • dyczkin
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2011.05
                      • 3657

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                      Popełniasz wielki błąd
                      Próbowane ostatnio przeze mnie warki pilznera są mocno pietruszkowe
                      Więc tylko od Tschabe wszystko zależy
                      Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                      Moje warzenie // Piwny Wojownik

                      Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                      Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                      Comment

                      • Pendragon
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2006.03
                        • 13952

                        #71
                        Zatem popełnił błąd, że nie zapoznał się z pierwszymi warkami. widocznie w tej chwili wszystko z browaru wychodzi do d***.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • dlugas
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2006.04
                          • 4014

                          #72
                          Ja też mam wrażenie (swoim nie wyrobionym smakiem ) że na początku to był dobre poprawne piwo, w miarę goryczkowe z lekkim słodem. Obecnie jakoś dla mnie zrobiło się za słodkie z dziwnym posmakiem (może to te warzywa o których piszecie)

                          Ja już sobie tego miłosława daruję bo w tej cenie wolę lagerowe przechylić niż męczyć się i czekać na dobrą warkę
                          Last edited by dlugas; 2012-06-03, 19:36.
                          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                          Comment

                          • Tschabe
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2011.08
                            • 105

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                            Zatem popełnił błąd, że nie zapoznał się z pierwszymi warkami. widocznie w tej chwili wszystko z browaru wychodzi do d***.
                            Może i tak, ale w takim razie browar popełnia jeszcze większy błąd wypuszczając coraz gorszy towar

                            Comment

                            • Livres
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2012.04
                              • 324

                              #74
                              Do spółki z bratnim Pilznerem najgorsze piwo pite w tym roku. W smaku woda, drożdże, trochę kwasku i więcej wody. Od dziś produkty z Miłosławia omijam szerokim łukiem.

                              Comment

                              • cap-n-go
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2005.05
                                • 273

                                #75
                                W zapachu uderza bardzo wyraźna alkoholowa nuta co raczej dziwi przy tym gatunku i parametrach. Smakowo akcenty typowe dla niemieckich pszenic minimalne, dominuje kwaskowatość i bardzo nieprzyjemny posmak alkoholu. Nie oceniam tego piwa tak surowo jak niektórzy ( "najgorsze jakie piłem", "wylałem" ) ale z pewnością jest to słabe piwo. Z wyrobów Fortuny Pilzner wydaje mi się być dużo bardziej udany.
                                Last edited by cap-n-go; 2012-07-22, 13:12.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X