Żywiec, Bock żywiecki

[leona]

To mit. Co prawda w koncernie kwacha trudno trafić, ale już stały niezmienny smak to iluzja.

Kopyr - pogromca mitów 3

[fxone10]

Najlepsze piwo w kraju Żywiec Red za 3,29 plus kaucja

Kolor: głęboki bursztyn wpadający w czerwień landrynkową, niesamowicie klarowne[5]
Piana: biała gęsta na 2 palce, po 15 minutach trwała koronka[5]
Zapach: przyjemna słodycz karmelowego słodu, owocowo-słodowy [4.75]
Smak: aksamitne w smaku karmelowe landrynki (efekt prażonego słodu) melandoidowy zwieńczony wyraźną goryczką chmielową, plus (dla stylu niestety) trawiasto-ziemiste posmaki chyba lubelskiego ale mimo to: [5]
Wysycenie: średnio wysokie mikro przyjemne bąbelki pracują podczas całej sesji [4.75].
Opakowanie: przyzwoity design [4.5]
Uwagi:To piwo jest bezapelacyjnie najlepszym piwem warzonym na taką skalę w tym kraju.
Mimo że przywodzi mi na myśl piwa belgijskie np.Chimay red swą słodową delikatnością i owocowością, z chmielowym smaczkiem bardziej niż bocka, ale cóż,
nie ma co narzekać za tak wyśmienite piwo w tej wreszcie realistycznej cenie 3,29 plus kaucja.
Warka do 25.05.2012. Koledzy zza wielkiej wody znów będą mieli pretekst, żeby w swoich video recenzjach łamać sobie język na "żyłik" tym razem "bock"...
Powinni to piwo nazwać Żywiec Red i darować sobie nawiązanie do stylu.
Wbrew staraniom marketingowców posyłających panie przodem, to piwo jest zdecydowanie dla kobiet przesiadających się z jakiegoś wina w stylu California Rose.
Moja ocena:za piwo [5] za styl [4.25]
średnia narciarska, najwyższą i najniższą obcinam, średnia zaokrąglana w przedziale 0.5

[CyboRKg]

Zdecydowanie lepszy jest Grand Champion warzony w Cieszynie... No i zywiecki porter tez jest lepszy od tego kozlaka...

[kopyr]

Zdecydowanie lepszy jest Grand Champion warzony w Cieszynie... No i zywiecki porter tez jest lepszy od tego kozlaka...

GCh to pewnie uwarzyli 1/10 albo i mniej niż Bocka. Piłem tego do 25.05 i nie ma się czego czepić.

[Kamień]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemna miedź z rubinowymi refleksami. Wygląda świetnie. [5]
Piana: Obfita, drobna, lecz średniotrwała. [3.5]
Zapach: Bardzo, bardzo słaby, wyczuwalny z trudem, lekko owocowy i alkoholowy. [1.5]
Smak: Bardzo płaski i słaby, po przełknięciu nie czuć praktycznie nic. Dopiero po pewnym czasie na finisz czuć jakąś lekko przypalaną goryczkę. W smaku czuć troche słodowości i owoców, ale trzeba się bardzo doszukiwać by coś poczuć. [2.5]
Wysycenie: Niezbyt duże, szybko ulatniające się. Niestety to potęguje mało przyjemne wrażenia z konsumpcji. Może gdyby wysycenie było duże piwo zyskałoby orzeźwiający charakter? Ale przecież to bock. [2.5]
Opakowanie: Dopracowane i eleganckie, jednak w stylu wybitnie koncernowego schematu, z daleka można poznać. Kolor bardzo odpowiednio dobrany i pasujący do bocka. [4.5]
Uwagi: Niestety, odbieram to piwo jako klapę. Żywiec, razem ze swoim Pale Ale oraz Mastnym chciałby propagować także te mniej popularne i ambitniejsze gatunki piwa. Niestety, sądzę że po degustacji tego piwa, przeciętny i nieuświadomiony konsument utwierdzi się w przekonaniu, że wszystko co nie jest jasnym koncernowym lagerem to paskudztwo, a ów lager to jedyny wyznacznik i wzór prawdziwego piwa. Więc Żywiec na tym bocku źle nie wyjdzie

Moja ocena: [2.475]

[wpadzio]

Niestety, sądzę że po degustacji tego piwa, przeciętny i nieuświadomiony konsument utwierdzi się w przekonaniu, że wszystko co nie jest jasnym koncernowym lagerem to paskudztwo, a ów lager to jedyny wyznacznik i wzór prawdziwego piwa. Więc Żywiec na tym bocku źle nie wyjdzie

Oj, mimo wszystko nie stawiałbym takich jednoznacznych opinii

[Seta]

Wczoraj wypiłem w knajpie i był dobry. Dziś pewnie też kupię - mam dość Perły.

[Fala]

A ja piłem wczoraj w ... domu. W knajpie mogę się napić bocka z puławskiego browaru, ale ... już wolę tego z Żywca

[darekd]

Ponieważ czytam o jakiś różnicach w poszczególnych warkach, to mogę stwierdzić, że z datą 25.05 piło mi się przyjemnie.

[dyczkin]

Ponieważ czytam o jakiś różnicach w poszczególnych warkach, to mogę stwierdzić, że z datą 25.05 piło mi się przyjemnie.

Czy to cud czy już norma ?

[darekd]

Czy to cud czy już norma ?

Mi to piwo smakowało, nie mam problemu z przyznaniem, że coś mi smakuje, nawet jak pochodzi z koncernu

[Radical]

Osobiście ubóstwiam koźlaki, ale to co leją w Żywcu to jakaś kpina Dominująca melonowa słodycz i posmaki alkoholowe, to główne cechy tego piwa. W sumie czemu ja się dziwię ? Spaprali Kapera, to teraz profanacja jest na porządku dziennym.

[Komar_Pafnucy]

Mi to piwo smakowało, nie mam problemu z przyznaniem, że coś mi smakuje, nawet jak pochodzi z koncernu

Dyczkinowi chyba chodziło o to, że wszyscy właśnie tę warkę (data do 25.05) wymieniają jeśli wypowiadają się o tym piwie pozytywnie.

[Seta]

Osobiście ubóstwiam koźlaki, ale to co leją w Żywcu to jakaś kpina

Jesteś uprzedzony lub trafiłeś na złą warkę. Wśród polskich piw butelkowych mających w nazwie bock lub koźlak Żywca stawiam bardzo wysoko. Jest moim zdaniem bardziej koźlakowy niż np Jak w dym Pinty (nie twierdze, że jest lepszy, ale że bardziej zgodny ze stylem).

[sebastian_wro]

kurde byłem tydzień temu na weselu koło Żywca i chciałem sobie kupić bockowy pokalek w Piwiarni Żywieckiej i akurat wszystko mięli oprócz bocka, na pocieszenie kupiłem sobie pokal pale ale belgijskie