Piwo gotowe do oceny
Jagiełło, Jagiełło o smaku pomelo
Collapse
X
-
Jagiełło, Jagiełło o smaku pomelo
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Jest i drugi plus. Ja kupiłem pomeloVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Woda z wiadra po lekkim przetarciu podłogi... [1.5]
Piana: Zero. [1]
Zapach: Cytrusy, pomarańcza, być może pomelo. [3]
Smak: Podejrzewam, że tak mogłaby smakować woda z wiadra po przetarciu podłogi... Lekko słodkawe, mdłe, prawdziwie piwnych smaków nie doszukałem się.
Określeń współpijących nie będę przytaczał, bo są niecenzuralne... [1]
Wysycenie: Niby w miarę, ale co z tego. [3.5]
Opakowanie: Jagiełło trzyma linię: najtaniej i byle się jakoś trzymało butelki. Butelki nie zawsze się trzyma. [1.5]
Uwagi: Szczerze mówiąc to wolałbym wypić ciepłe i odgazowane Tyskie... 3 chłopów nie mogło dać rady sobie z jedną małą buteleczką pomelo.
Moja ocena: [1.875]Piwoteka
Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
www.piwoteka.pl
Sklep Piwoteki na Facebooku
Piwoteka Narodowa na Facebooku
Piwoteka Narodowa na G+
Дед Мороз (Dziadek Mróz)
Browar Piwoteka
Comment
-
-
woda po przetarciu podłogi lekko słodka, naprawdę nieźle. Podłoga z czekolady lub cukru Nie dziwota, że po przetarciu podłogi szmatą piwnych smaków się człek nie doszuka
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika canigggia Wyświetlenie odpowiedziwoda po przetarciu podłogi lekko słodka, naprawdę nieźle.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Ja również piłem to coś w ubieglym tygodniu. Cena ok 3.20 nie zachęcała, ale na próbę wziąłem bo lubię pomelo jako owoc. Odczucia podobne - woda z plynem do naczyń i to takim niespecjalnie aromatycznym, po prostu katastrofa. Ani małżonka ani ja nie byliśmy w stanie wypić choćby połówki, poszło do zlewu. Szkoda pisać o tym czymś, wrogowi nawet bym tego nie polałDon't trust nobody, It will cost you much too much
Beware of the dagger, It caress you at first touch
O, all small creatures, It is the twilight if the gods
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Cytrynowo-żółty, mętny. [4]
Piana: Ledwo utworzyła się cienka warstwa. Chwilę później tylko cienki pierścień. [2.5]
Zapach: Cytrusowy, przypomina napoje gazowane, ale nawet przyjemny. Po ogrzaniu nieco słodowych akcentów w tle. [3]
Smak: Zanim zabrałem się za to "piwo" spróbowałem jak smakuje owoc pomelo. Smakują podobnie. Początek lekko cytrusowy, delikatnie słodki. Później zostaje grejpfrutowa gorzkość, goryczki nie ma. [3]
Wysycenie: Średnie, mogłoby być wyższe. [3.5]
Opakowanie: Jak na fotce powyżej. Butelka ubrudzona klejem, ale przynajmniej etykieta nie pomarszczona. [3.5]
Uwagi: Z datą ważności do stycznia 2013.
Moja ocena: [3.05]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: "Nieklarowne" i takie jest. Mętne, jak piwo zmieszane z mąką?, ale w końcu wiedziałem co kupuje , i barwa piwa nie przeszkadza mi. [3.5]
Piana: Z początku pojawia się ale niezbyt gęsta, utrzymuję się także niezbyt długo. [3]
Zapach: Pachnie jak piwo ze sztuczną cytryną, trochę czuć pomelo. [3.5]
Smak: Najgorsze Jagiełło ze wszystkich dostępnych, albo inaczej nie najlepsze. Smakuje jak zwykłe piwo z dodatkiem owocowo-chemicznym. Nie jest to zły produkt, ale nie powala. [3]
Wysycenie: Troszkę zbyt wysycone, aczkolwiek jest dobrze. [4]
Opakowanie: Fajna etykietka, minus za bączka 0,33. [4.5]
Uwagi: Polecam dla smakoszy, aczkolwiek nie urasta rangą do innych piwek z pod szyldu "Jagiełło".
Moja ocena: [3.325]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnopomarańczowy, mętny. A nie, sorry - nieklarowny;P [3.5]
Piana: Średniowysoka i średniotrwała - średnia. Trochę brudzi ścianki i pozostawia kożuszek i otoczkę. [3.5]
Zapach: Zaskoczył mnie. Podchodziłem do tego piwa jak pies do jeża spodziewając się najgorszego, ale zapach jest bardzo przyzwoity. Przypominają mi się nimieckie radlery z wakacji. - Czuć pomelo, cytrynkę, nawet to w miarę naturalne i piwo trochę czuć. [4]
Smak: Tu pojawia się problem. Smak jest potworny. Sztuczny, słodki, jakiś taki ostry, pieprzowy, nie wiem jak to określić. Czuć pomelo, ale to sięnijak nie komponuje. Dobrze, że to mała butelka, a mi się chce pić. [1.5]
Wysycenie: Bardzo ostre, kłujące. Ciężko się pije. [2]
Opakowanie: Mala buteleczka 0,33l, eta w stylu Jagielły, niechlujnie, krzywo naklejona, upaćkana klejem. Kapsel goły. [2]
Uwagi: Bezsensowny wynalazek.
Moja ocena: [2.725]Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, bardzo mętny, z dużymi pływającymi kawałkami. W sumie zgodnie z opisem. [4.5]
Piana: Średnio wysoka, opada do nędznych resztek, słabo osadza się na ściankach. [2]
Zapach: Mdły zapach piwa bazowego plus chemiczne pomelo. Zabójcza kombinacja... [2]
Smak: Tu mdłe piwo bazowe jest skutecznie przysłonięte słodyczą i solidnym acz chemicznym smaczkiem pomelo. [2]
Wysycenie: Nieprzesadne. [4]
Opakowanie: O, tu Jagiełło potrafi zarządzić. Krzywa, prostacka etykieta zaprojektowana przez najwyżej ucznia podstawówki. [2]
Uwagi: Pite 20 marca 2012.
Kiepski aromat daje kiepski efekt końcowy...
Moja ocena: [2.225]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: żółto-pomarańczowy, mętne [4]
Piana: obfita po nalaniu, dość długo się utrzymuje, opada powoli ale zauważalnie, osadza się na szkle maleńkimi krzaczkami, do końca zostaje ok 1cm kożuszek [3.5]
Zapach: dość intensywny, cytrynowo-kwaskowy, nie znam pomelo więc przypuszczam, że jest to zapach pomelo, oprócz niego nic nie czuję [2.5]
Smak: lekko cytrusowy, kwaskowaty posmak na wyczuwalnej bazie piwnej czyli niezła treściwość, lekko słodowo z minimalnie wyczuwalna goryczką, przygaszoną przez owocowy smak [3]
Wysycenie: za duże, zbyt mocno bąbelki pracują w ustach [3]
Opakowanie: mało ciekawa i mało zauważalna etykieta, tzn mało zauważalny owoc, krzywo nalepiona kontra, odkleja się, czarny kapsel [2.5]
Uwagi: Raz spróbowane, więcej nie sięgnę choć smakoszom piw owocowych mogłoby posmakować
Moja ocena: [2.9]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment