Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kwadri
Wyświetlenie odpowiedzi
Lwówek, Lwówek Belg
Collapse
X
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: piękny miedziano-herbaciany, prawdziwa trzynastka! [5]
Piana: wysoka, gęsta, kremowa, opadając pozostawia lekki kożuszek i osadza sie na szkle [4.5]
Zapach: taki sobie, na pewno nie zapowiada smaku, taki jakiś kwaśno-owocowy, wiśniowy nawet [3.5]
Smak: i tu miła niespodzianka po owocowo/cytrusowym i ziemistym początku pojawia się duża goryczka! no i woda lwówecka robi swoje, to piwo wspaniale orzeźwia [4.5]
Wysycenie: małe, lecz w sam raz, może mogłoby być odrobinę większe [4]
Opakowanie: klasyczna butelka 0,5 i nowsza wersja klasycznej etykiety ciachano-lwówka, ale tym razem wg mnie ładniejsza w grafice i kolorystyce [4.5]
Uwagi: Mamy nowy rok, no i mamy nową premierę. Na dziś to premiera lepsza niż zeszłoroczny Ciechan Lagerowe. Ja wiem, że nie może konkurować ceną, ale jako ALE nie może być super tanie. I tak się oto umacnia Ciechano-Lwówecki duet
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Tym razem ze spokojnym sumieniem mogę pochwalić polskie piwo. Nie licząc Pinty to już nie pamiętam kiedy nowość z naszych browarów tak mi posmakowała.
Ładna piana, zapach głównie chmielowy.
W smaku również wyraźnie czuć goryczkę, delikatny posmak karmelu. Piwo jest treściwe, brakuje mi tylko wyraźniejszego posmaku owocowego.
Ogólnie naprawdę dobre piwo.
Moja ocena: 4.
Comment
-
-
To ja może dołożę trochę swoich spostrzeżeń. Piwo jak najbardziej zasługuje na uznanie. Byłem mocno zaskoczony że nie jest to, jak to często bywa gdy piwo górnej fermentacji opuszcza polski browar przemysłowy, całkowita porażka. Naprawdę się zdumiałem. Dla mnie, jest to niezła podstawa dla fajnego Belgian Pale Ale'a ale jeśli tak to zupełnie nie pasuje mi to agresywne chmielenie. W smaku i aromacie pitego przeze mnie egzemplarza zdecydowanie dominowała żywiczna nuta chmielowa. Podbudowa słodowa owszem porządna ale za bardzo schowana pod chmielem. Za mało było również estrowych owocków. Goryczka naprawdę poważnie zalegająca, połączona z niewielkim wysyceniem spowodowały, jak dla mnie, że piwo stało się ciężkie. Zupełnie odwrotnie od założeń stylu. BPA powinien być dość lekkim, sesyjnym ale, dla którego pijalność jest parametrem wręcz krytycznym i dominować powinien tu słód a nie chmiel. Jeśli natomiast celem nie było tu stworzenie piwa "w stylu BPA" tylko uwarzenie po prostu górno fermentacyjnego ale to nie można by temu piwu dużo zarzucić, jest spoko.
Comment
-
-
dla którego pijalność jest parametrem wręcz krytycznym i dominować powinien tu słód a nie chmiel.
Comment
-
-
To jest styl "belg" - czyli wariacja na temat wg piwowara z Browaru w Lwówku - nie ma co się doszukiwać zbieżności z jakimś konkretnym stylem już gdzieś opisanym.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziCzy w Pale Ale dominująca powinna być słodowosć? Szczerze wątpię. Ten styl jest mocno inspirowany angielskim bitterem i często też na wyspiarskich surowcach warzony, więc nie rozdzierałbym szat, że mocne nachmielenie jest tu nieodpoiwednie. Piwo Dori też było porządnie nachmielone z tego co pamiętam i w smaku i aromacie i jakoś wtedy nie pojawiały się głosy, ze to jednak nie ten styl.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziTo jest styl "belg" - czyli wariacja na temat wg piwowara z Browaru w Lwówku - nie ma co się doszukiwać zbieżności z jakimś konkretnym stylem już gdzieś opisanym.
Comment
-
-
Owszem, zgodzę się że jest to styl inspirowany English Pale Ale, niekoniecznie jego wersją zwaną Bitter
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziAle przecież English Pale Ale = Bitter Ale. Przez jakiś czas ta druga nazwa odnosiłą się tylko do wersji beczkowych ale obecnie to synonimy.
Comment
-
-
Po prostu nie wtłaczaj w żadne ramki i będzie OK.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziPo prostu nie wtłaczaj w żadne ramki i będzie OK.
Comment
-
-
Belg dotarł i do Polkowic poprzez Shajena
Takie piwo to ja mogę litrami
Wczoraj za bardzo schłodziłem ale i tak było przepyszne. Ten chmiel pachnie cudnie, goryczka ładnie wypełnia gardełko. Ja chce więcej i więcejVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Klarowny, nasycony bursztynowy. [4]
Piana: Białokremowa, wysoka, drobna, choć pojawiają się pojedyncze większe bąble, dość trwała, ładnie osadza się na szkle. [4]
Zapach: Słód, owoce, nuty palone i ejlowe właśnie... . [4]
Smak: Mmmm..., wytrawna goryczka, w tle minimalnie palony słód, owocki, bardzo ciekawe i smaczne. [4.5]
Wysycenie: Wizualnie sporo drobnych bąbelków, na podniebieniu gaz okazuje się być bardziej stonowany, choć to chyba górna granica dla takiego piwa. [4]
Opakowanie: Fajnie, że w stylu browaru i fajnie, że w kolorystyce sepii. Tyle dobrego. Reszta: kapsel browaru (-ów), pretensjonalny herb (choć już się przyzwyczaiłem ), nazwa własna - już raczej niekoniecznie.
Rozumiem hasło "belg", ale przecież żaden weizen nie nazywa się "pszenica"...
Piwo zasługuje na więcej, abstrahując od tego, że Ambasada Belgii się wk... . [3]
Uwagi: Fajne piwo degustacyjne, kolejna smaczna nowość ze stajni MJ i kolejna szansa, że niebanalny smak piwa trafi pod strzechy (albo inny eternit... )
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękna miedź. [5]
Piana: Tworzy się średnio pęchęrzykowata czapa która utrzymuje się podczas picia. [4]
Zapach: Delikatny estrowy (owoce), trochę aromatu chmielu. przyjemne ale nieco za mało wyraziste. [3.5]
Smak: Bardzo smaczne, wysoka pijalność. W smaku dominują akcenty owocowo kwiatowe czyli charakterystyczne dla ale, na finiszu przyjemna i wyraźna goryczka. Dobrze to zbilansowane. [4.5]
Wysycenie: Wszystko ładnie się układa na żołądku. [4.5]
Opakowanie: W sume ten Belg mi słabiej pasuje dlatego pół punkta odjęte. Wolałbym po prostu ALE. [4.5]
Uwagi: Naprawdę smaczny i udany ALE. Obok Portera 22 i Maciejowego zostanie moim ulubionym piwem z połączonych sił Ciechan/Lwówek.
Moja ocena: [4.125]"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
Comment