Kolor: Ciemnorubinowy. Pod światło ciemno-czerwone przebłyski. [4] Piana: Beżowa, głośno sycząca. Błyskawicznie opada do cienkiego pierścienia, chwilę później znika. [2.5] Zapach: Mało przyjemny, kartonowy. W tle delikatne palone i porterowe nutki. [2.5] Smak: Mało treściwy, jak na porter wręcz wodnisty. Początek lekko karmelowy, lekko kwaskowy zarazem z kartonowym posmakiem. Dopiero w finiszu lekko wyczuwalna paloność. Nieporozumienie. [2.5] Wysycenie: Nieco zbyt duże, lekko podszczypuje. [4] Opakowanie: Owijka z niedźwiadkiem - tytułowym baribalem. Parametry podane, ale brak podanego producenta. [3.5] Uwagi: Hańba! Z datą 19.11.12.
Dobrze, że nie Borubar Sorry za oftop, nie mogłem się powstrzymać.
Don't trust nobody, It will cost you much too much
Beware of the dagger, It caress you at first touch
O, all small creatures, It is the twilight if the gods
Po dzisiejszej degustacji stwierdzam, że te piwo to klon Krajana Portera, czyli nic o czym by można pisać sonety, czy pieśni pochwalne, raczej, kolejny powód do tego by omijać wyroby od Krajana z daleka.
Kolor: ciemno=mahoniowy, klarowne [3] Piana: mierna, beżowa, szybko opadała, nie trzymała się szkła [2.5] Zapach: słabiutki, lekko owocowo-słodowy plus jakaś, ciężka do określenia wytrawna nuta [3.5] Smak: płytki, wodnisty, lekka, owocowa goryczka, lekkie także wytrawne, minimalnie palone nuty [3] Wysycenie: za duże [3.5] Opakowanie: etykieta owijka podoba mi się choć szata graficzna jest już trochę oklepana [4.5] Uwagi: Spróbowane raz, więcej nie powtórzę, da się wypić ale nie to mój smak
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Ciemny brąz z czerwonymi przebłyskami. Ładny, ale za jasny jak na porter, nawet 18°. [3] Piana: Średnio wysoka, beżowa. Szybko opada, nie osiada na ściankach. [3] Zapach: Palone ziarno, karmel, owoce, orzechy, trochę alkoholu. Ciekawy jak na ten ekstrakt. [4.5] Smak: Piwo słodkawe, mało treściwe, mocno alkoholowe. Smakuje jak rozwodniony porter 22° z normalną ilością alkoholu. [3] Wysycenie: Niewysokie, dobre. [4.5] Opakowanie: Owijka z całkiem znośnym miśkiem, ale całość fatalnie zaprojektowana. [3] Uwagi: Pite 15 listopada 2012 r.
Comment