Gościszewo, [AleBrowar] Black Hope

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wasyll
    Senior
    • 09-2008
    • 1823

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarny jak smoła. [5]
    Piana: Kremowa, delikatna, tworzona przez bardzo dobre pęcherzyki. Pięknie osadza się na szklance i pozostawia dość gruby kożuszek. [5]
    Zapach: Typowy dla chmieli zza oceanu, są cytrusy, jest żywica. Brak jednak aromatów typowych dla ciemnych słodów. [4]
    Smak: Smak powala na kolana, piwo jest po prostu pyszne!!! Intensywna goryczka i posmaki palonego słodu - delikatne i przyjemne dla podniebienia. Co bardzo ważne - pijalność jest wysoka, piwo nie jest męczące. [5]
    Wysycenie: Ok. [5]
    Opakowanie: Etykieta mi się podoba, a jeszcze bardziej notka z kontry odnośnie pochwały plonów amerykańskiej ziemii. Butelka bezzwrotna, za to minus. [4]
    Uwagi: Piwo wypite dzień po terminie, nic nie wskazuje na to, aby coś było z nim nie tak.

    Moja ocena: [4.6]
    www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

    Comment

    • TomX
      Senior
      • 09-2004
      • 1035

      #32
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Smoliście czarne, nieprzejrzyste, pod światło też nie prześwieca, ale ujawnia się zmętnienie. [4.5]
      Piana: Bardzo obfita, beżowa - jak pianka na kawie, sztywna - tworzy "górzystą" fakturę, redukuje się do solidnego dywanika odmierzając każdy łyk na szkle. [5]
      Zapach: Mocna kawa i świeży chmiel, ale taki na prawdę świeży, ociekający jeszcze żywicami, bardzo intensywny zapach. [5]
      Smak: Kawowa paloność, bardzo kawowa, niczym espresso Pod spodem chmiel, który manifestuje się umiarkowaną goryczką (bardzo szlachetną), mocno żywicznym posmakiem i ukrytymi w tle owocami egzotycznymi. [5]
      Wysycenie: Ja wiem... W sumie odpowiednie. [5]
      Opakowanie: Mi się podoba. Wszystkie dane są, przyczepić bym się mógł tylko do makabrycznie krzywo naklejonej kontry, ale...

      Co to ma kurna być! Zdejmuję kapsel i w tym wrębie butelki, którego trzymają się kapsle, widzę coś a'la pleśń, jakieś szarawe strzępki dość mocno trzymające się butelki, no proszę was... [1]
      Uwagi: Rewelacyjne piwo. Wpadka z butelką zapewne nie z winy browaru tylko transportu/sklepu, ale niesmak pozostał. Na szczęście wnętrze kapsla było czyściutkie więc nie wahałem się czy pić czy wylać. A było warto wypić!

      Moja ocena: [4.775]

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        Chmielowisko.pl
        • 06-2004
        • 6310

        #33
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bardzo ciemny, niemal czarny, tylko na brzegach szklanki widać czerwono-brązowe przebłyski. [5]
        Piana: Średnio wysoka, beżowawa. Opada do dziurawej warstwy, trochę osadza się na ściankach. [4]
        Zapach: Genialne połączenie silnej paloności z cytrusowymi nutami chmielowymi. Do tego trochę nut orzechowych i owocowych. [5]
        Smak: Tu też świetnie łączy się silna paloność z solidnym nachmieleniem.
        Paloność jak w stoucie, chmielenie jak w IPA, więc całość daje piorunującą kombinację, uzupełnioną lekkimi nutami orzechowymi i owocowymi. Po przełknięciu pozostaje fantastyczny żywiczny posmak. [5]
        Wysycenie: Za wysokie. [3.5]
        Opakowanie: Plus za ciekawy pomysł szaty graficznej. Minus za biały kapsel, niski poziom tekstu na kontretykiecie, kiepski papier i samo logo AleBrowaru, mnie bardziej kojarzące się z kubełkiem z popcornem. [3.5]
        Uwagi: Pite 19 maja 2012 z beczki (czy raczej dużego KEGa) podczas premiery w Piwotece Narodowej, a potem 29 maja 2012 r. w wersji butelkowej. Oceny dotyczą raczej wersji butelkowej jako powszechniejszej.

        AleBrowar stworzył arcydzieło w ekstremalnie niszowym stylu. Dla mnie poważny kandydat do Piwa Roku.

        Moja ocena: [4.75]

        Comment

        • tomolek
          Hophead
          • 05-2006
          • 1752

          #34
          Naciąłem się na przeterminowane egzemplarze w warszawskiej Rodzince Bis. Mimo terminu do końca czerwca, piwo bez śladów zepsucia. Nadal ekstremalnie pijalne, ze świetnie zharmonizowanymi smakami. Termin pozytywnie chyba wpłynął na pianę, która była po prostu rewelacyjna.
          www.ohbeautifulbeer.com

          www.mateuszdrozdowski.pl

          „Kwaśny Edi herbu Koreb

          Comment

          • kamcio1990
            Senior
            • 11-2010
            • 300

            #35
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Baaardzo głęboka czerń. Niczym rodowy stout. [5]
            Piana: Wysoka, zbita, o kolorze beżowym. Ładnie oblepia szkło. Opadła powoli zostawiając spory łańcuszek wokół szkła. [4.5]
            Zapach: Zapach cudowny! Czuć mocną żywicę i cytrusy. Woń bardzo intensywna. Dominują chmiele amerykańskie i ciężko się tutaj doszukać czegoś z ciemnego piwa. [4.5]
            Smak: Po zapachu spodziewałem się że przewagę w smaku też będzie miał chmiel, ale okazało się że jest bardziej po równo. Pierwszy łyk to aksamitność typowego stouta, która przeradza się w mocną goryczkę rodem IPA. Ogólnie przeważał w smaku chmiel, choć nuty kawowe i palone nie pozwalały o sobie zapomnieć na finiszu. [4.5]
            Wysycenie: Bez zarzutu [5]
            Opakowanie: Wszystko mi się podoba oprócz tego faceta ze złotem w ręce. Wszelakie informację są, ładnie poprzyklejane etykietki. Kufle, podstawki i koszulki są, a dedykowanego kapsla brak - minus! [4]
            Uwagi:

            Moja ocena: [4.525]

            Comment

            • żąleną
              Sojowe Oddziały Bojowe
              • 01-2002
              • 13239

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
              Piwo smakowało mi tak jak przedpiszcom, ale jakoś nie wyczułem zbytnio ciemnych nut. Zobaczymy, jak będzie z wersją butelkową i trochę świeższymi kubkami smakowymi.
              Wciąż czuję w tym piwie głównie owocowego ejla. Ciemne nuty grają gdzieś tam w tle, ale nie są w stanie podskoczyć chmielowej goryczce i owocowości. Smakuje mi, ale wolę jasnego ejla, a z ciemnych niech to będzie mocno kawowy stout. Żeby bardziej się odróżniało.

              Comment

              • PaPe
                Senior
                • 03-2005
                • 176

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                Wciąż czuję w tym piwie głównie owocowego ejla. Ciemne nuty grają gdzieś tam w tle, ale nie są w stanie podskoczyć chmielowej goryczce i owocowości. Smakuje mi, ale wolę jasnego ejla, a z ciemnych niech to będzie mocno kawowy stout. Żeby bardziej się odróżniało.
                Świetne piwo. Zapach AIPA, kolor stoutowy, a smak - tak jak pisałeś, ale po wszystkim zostaje w ustach gorzki posmak palonego słodu, lekko słodkawy jak po porterze.
                To dopiero moja pierwsza przymiarka do Black Hope, ale całkiem udana.

                Comment

                • Piecia
                  Senior
                  • 02-2002
                  • 3312

                  #38
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: ciemne - taki syrop coli - nieprzejrzyste [4.5]
                  Piana: gęsta, trwała [4.5]
                  Zapach: dominuje chmiel aromatyczny - cytrusy, gdzieś dalej czuć nuty kawowo-stoutowe [4.5]
                  Smak: tutaj dominuje goryczka, momentami aż za bardzo, tłumiąc stoutowe posmaki. Piwo pełne, dość ciężkie - pite z butelki, ale takie samo wydawało mi się jakiś czas temu z beki na FDP [4]
                  Wysycenie: bez zarzutu [4.5]
                  Opakowanie: szara etykieta, łysy kapsel - pełne info na kontrze, butelka euro - bardziej pasuje do browaru domowego [3.5]
                  Uwagi: na FDP częściej wybierałem Rowing Jacka, tym razem na pierwszy ogień poszedł Black Hope - smaczne piwo - będę sięgał w miarę możliwości - może z beczki?

                  Moja ocena: [4.25]
                  Koniec i bomba,
                  Kto nie pije ten trąba !!!
                  __________________________
                  piję bo lubię!

                  Comment

                  • wrednyhawran
                    Senior
                    • 07-2010
                    • 1784

                    #39
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Czarne jak smoła. Piwo jest niefiltrowane i mętne, co jeszcze bardziej potęguje efekt. [5]
                    Piana: Wysoka, piękna, zbita, kremowa, trwała, czapiasta, gęsta. Beżowy kolor. Pozostaje po niej gruba warstwa oraz śliczne i gęste zacieki na szkle. Ideał. [5]
                    Zapach: Przebogaty, złożony i intensywny. Bardzo aromatyczne chmiele amerykańskie dominują kompletnie. Szyszki i żywica - coś fantastycznego. W tle cytrusy, słodkie owoce, kawa i palone słody. Rewelacja. [5]
                    Smak: Bardzo intensywny i głęboki. Piwo powala bogactwem smaków i ciężarem goryczy, a przy tym pije się je ze zdumiewającą lekkością! Czuć w nim cechy typowego IPA, a ponadto również akcenty porterowe i stoutowe. To wszystko razem daje wspaniałe i niezapomniane połączenie. Na pierwszym planie, przez cały czas chmielowa, żywiczna goryczka, utrzymująca się długo po wypiciu. Do tego dochodzą nuty kawowe oraz palone rodem z najlepszych porterów. W tle wyczuwalne są również górnofermentacyjne owoce. Finisz cytrusowo-chmielowy. Moc i ciężar piwa są doskonale ukryte pod tym pięknym korowodem smaku. To piwo chyba nie ma słabych stron. [5]
                    Wysycenie: Mógłbym się przyczepić (choć trochę na siłę) żeby nie było tak pięknie, i ocenić je jako nieco za wysokie, gdyż w pierwszej fazie dość mocno szczypie i przez moment zaburza doznania smakowe. Mogłoby być trochę niższe ale istnieje ryzyko, że wtedy piwo straciłoby na pijalności, więc niech już zostanie tak jak jest. [4.5]
                    Opakowanie: Bardzo mi się podoba styl etykiet Alebrowaru i tyle. Poza tym można z nich dowiedzieć się naprawdę bardzo wielu rzeczy o tym piwie. Minusik za goły kapsel. [4.5]
                    Uwagi: To jedno z najlepszych polskich piw jakie piłem. Rewelacja! Najlepsze piwo z Alebrowaru. Gratuluję!

                    Moja ocena: [4.95]
                    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                    Małe Piwko Blog
                    Małe Piwko Blog na facebooku
                    Domowy Browar Demon

                    Comment

                    • dyczkin
                      Serce w kolorze blaugrana
                      • 05-2011
                      • 3657

                      #40
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Czarny jak smoła [5]
                      Piana: Gęsta, wysoka, zbita średnioziarnista, pozostaje do końca w postaci małego dywanika pozostawiając krzaczki na szkle. [4.5]
                      Zapach: Chmiel, chmiel żywiczny choć taki jednowymiarowy. Wyczuwalna pietruszka. [4]
                      Smak: Piwo treściwe, na wydechu wyczuwalna pietruszka, goryczka pozostawia długie wspomnienie, nie wyczuwam ciemnych nut. [4.5]
                      Wysycenie: Przy samej końcówce mogłoby być ciut wyższe. [4.5]
                      Opakowanie: Krzywo naklejone części papierowe i czarny, goły kapsel . Na plus podane IBU i podane poszczególne składniki. Sama etykieta najlepsza z dotychczasowych. [4]
                      Uwagi: Pite dzień po terminie, nie zdradza żadnych oznak zepsucia.

                      Moja ocena: [4.325]
                      Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                      Moje warzenie // Piwny Wojownik

                      Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                      Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                      Comment

                      • arturroxx
                        Member
                        • 10-2002
                        • 94

                        #41
                        Na wydechu pietruszka.... Powiedz mi bracie, sam wąchałeś sobie ten wydech ?
                        Po jakim czasie pojawiła się ta pietruszka w Twojej rurze wydechowej ?

                        Comment

                        • dyczkin
                          Serce w kolorze blaugrana
                          • 05-2011
                          • 3657

                          #42
                          Lekko bekniesz i poczujesz natychmiast, Tomaszu niewierny
                          Last edited by dyczkin; 11-08-2012, 22:01.
                          Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                          Moje warzenie // Piwny Wojownik

                          Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                          Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                          Comment

                          • Gringo
                            Senior
                            • 07-2007
                            • 2155

                            #43
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Bardzo ciemny brązowy, wpadający w czerń, nie przejrzysty, pod światło rubinowe reflaksy. [4.5]
                            Piana: Beżowa, średniotrwała, gruboziarnista, ładnie oblepiająca kufel. Cieńki kożuszek pozostaje bardzo długo. [3.5]
                            Zapach: Chmielowy (żywiczno-cytrusowy), pod spodem kawowa paloność. Wyrażny, intensywny. Nosa można nie wyciągać z kufla. [5]
                            Smak: Przyjemna paloność zabudowana szlachetnym chmielowym uderzeniem, aksamine, treściwe, pyszne. Nie wyczuwam denerwujacych (mnie) kwaskowych posmaków jakie towarzyszą często w ciemnych piwach. [5]
                            Wysycenie: Odpowiednie przez cały czas spożywania. [5]
                            Opakowanie: Jakoś z czasem nie przekonałem się do opakowań AleBrowaru, i co raz bardziej mnie drażnią ohydne twarze na etykietach. Brzydota potrafi być interesujaca ale te opakowania to nie mój klimat. Plus za pełne info m.in IBU. [2]
                            Uwagi: Oceniany egzemplarz, lekko po terminie (więc nie powienien być oceniany), ale wcześniej spożywane piwa BH nie różniły się od tego egzemplarza.
                            Świetne piwo, rewelacja sezonu. Najlepsze z trójki AleBrowaru (RJ,LB,BH). Atak Chmielu ma poważnego konkurenta i nie będzie mu łatwo obronić tytułu "Piwo Roku" wg BB.

                            Moja ocena: [4.675]
                            Last edited by Gringo; 20-08-2012, 08:45.

                            Comment

                            • mannix
                              Member
                              • 11-2008
                              • 45

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
                              AleBrowar stworzył arcydzieło w ekstremalnie niszowym stylu. Dla mnie poważny kandydat do Piwa Roku.
                              Zgadzam się z powyższym, dla mnie to piwo to rownież jeden z głownych kandydatów do piwa roku 2012. Opisywanie tego piwa nie ma moim zdaniem najmniejszego sensu, trzeba je po prostu spróbować i samemu ocenić swoje doznania. Niestety na chwilę obecną piwo to jest ciężko dostępne. Mam nadzieję, że w najblizszej przyszłości ekipie z AleBrowar uda się zwiększyć moce produkcyjne (wiem, że planują budowę zakładu - trzymam kciuki). Trochę offtopujac, to wraz z Rowing Jackiem są dla mnie piwnymi odkryciami 2012 roku.

                              Comment

                              • YouPeter
                                Senior
                                • 05-2004
                                • 2379

                                #45
                                Nie tyle trudno dostępne, co nie dało się go dostać ostatnio w ogóle, ponieważ jest problem z dostępnością amerykańskich chmieli. Ale premiera nowej warki planowana jest podobno na 10 stycznia.
                                Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                                Comment

                                Przetwarzanie...