Anchor, Brekle's Brown

[Latarnik]

Butelka 355ml Alk. 6%
Chmielone: Citra.
Wysoka i ladna piana zostawia cienki kozuszek.
W smaku najpierw chmiel, potem karmel i palone slody, nieco nut sosnowych, orzechy i rodzynki.
Niezle.

[darekd]

Jeden z najnowszych produktów tego browaru.
Nazwa związana z założycielem browaru - Gottliebem Brekle, który przybył do San Francisco z Niemiec i założył browar, by jakoś można było sobie ostudzić panującą wówczas w tamtym regionie gorączkę złota

Aromat - trochę ciastkowo-czekoladowy, z żywiczną nutą chmielową
Barwa - brąz, z wiśniowymi tonami
Piana - kremowa, wysoka, dość trwała
Wysycenie - odpowiednie
Smak - trochę przypomina kakaowy biszkopt nasączony nieco alkoholem, z nutami karmelu, rodzynek, z odrobiną lukrecji (bardziej wyczuwalną po ogrzaniu) dopełnioną chmielową żywicznością. Lekko rozgrzewający finisz.
Treściwość - całkiem spora

Max Bahnson, argentyński piwny bloger, znany bardziej jako Pivni Filosof w aromacie tego piwa doszukał się nut piernikowych dopełnionych morelami. W smaku natomiast - ciasto owocowe z polewą świeżo palonego karmelu (Pivo, Bier & Ale, nr 2/2012)
Dalej napisał - bogate, intensywne, wspaniale zbalansowane, perfekcyjnie.

Co do smakowych odczuć jak widać, różnie mogą się kojarzyć. Ale ocena końcowa - zdecydowanie pozytywna.

Dostępne (póki co) w Drink-Hali - Wrocław

[leona]

Na tym piwie doskonale czuć, że lane piwa są podawane w za niskich temperaturach. Zadowolony z butelkowej wersji, jak tylko dowiedziałem się, że mogę skonfrontować ją z beczkową, popędziłem na szklankę. I konsternacja, czy to jest to samo piwo? Kiedy ponownie pokazało się w sklepie, kupiłem butelkę i spróbowałem. Był ten chlebowo-karmelowy aromat, był karmelowo-owocowo-palony smak i trochę sosnowej goryczki... ale piwo było schłodzone do 11-12*C.

[wpadzio]

Kolor ciemno brązowy, wpadający w herbacianą czerwień.
Piana beżowa, nieduża, za to trwale utrzymująca się na piwie. Drobnoteksturowa i takoż samo drobniutko okleja ściankę.
Aromaty to świeże żywiczne nuty, chmielowa cytrusowość i lekka słodka karmelowość.
W smaku uderza w pierwszej chwili bardzo rześka nuta aromatycznego, ziołowo-pieprzowego wręcz chmielu. A tuz za nią cytrusowość. Pojawia się jednocześnie niemal natychmiast wyraźna goryczka. Natomiast słody niemal całkiem schowane, karmelu też nie mogłem się doszukać za specjalnie. Finisz dość wytrawny, ale jednocześnie przyjemnie okrągły i orzeźwiający. W posmaku mocna goryczka a także nieznaczne grzanie alkoholu.
Nasycenie jest idealne. Świetnie współgra z charakterem smakowym.
Opakowanie jak na zdjęciu Latarnika. Nie da się pomylić kraju z którego pochodzi Stylowe i eleganckie, choć Anchor ma ciekawsze pozycje.

Piwo wyjątkowo smaczne. Z bogatą gamą zapachów i smaków. Jak spacer nad ranem w młodym iglastym lesie, z którego poszycia jeszcze podnoszą się resztki mgły. Oczywiście z zamkniętymi oczami Śmiało daję 9 w skali 1-10. Zasługuje.

[Kwadri]

Anchor, Brekle's Brown

Kolor: Bardzo ciemny brąz, pod światło ciemnorubinowy.
Piana: Wysoka, beżowa. Początkowo drobnopęcherzykowa, ale dość mocno się dziurawi. Po kilku minutach opada do grubego kożucha, lekko brudząc ścianki. Później gruby pierścień i wysepki.
Zapach: Intensywny i bogaty. Czuć czekoladę, karmel, śliwki i to wszystko uzupełnia cytrusowy aromat od chmielu. Bardzo ładny. Po ogrzaniu nieco słodszy, a chmiel bardziej tropikalny.
Smak: Początek delikatnie kwaskowy, jednak szybko pierwsze nuty przejmują słodowo-czekoladowe smaczki z lekko karmelowym tłem i cytrusowością od chmielu. Powoli docierają też palone nutki i trawiasta goryczka i dominują w finiszu. Dobrze zbalansowane i bardzo smaczne.
Wysycenie: Średnie.

[docent]

Wersja beczkowa charakteryzuje się wspaniałym, intensywnym zapachem amerykańskich odmian chmielu. Człowiek nastawia się na podobnie mocne doznania smakowe i....otrzymuje łagodny, karmelowy posmak z pobrzmiewającą gdzieś w oddali nutą chmielu. Kompletny dysonans, nie podpasowało mi...

[dreads]

Ciekawe opinie, jestem nieco zaskoczony.
Dla mnie zapach był fantastyczny - przede wszystkim chmielowy (cytrusy, sosna, morska bryza ), zaraz za nim piernikowy, bakaliowy, palonego słodu i czekoladowy. Niestety smak to już dominacja chmielu, brak odpowiedniego balansu. Z trochę mniej ważnych rzeczy, ale wciąż wpływających na odbiór piwa - wysycenie bez zarzutu; piana trwała i osadzająca się na szkle. Opakowanie rewelacyjne.
Daje mocne 3,5 - przez dosyć jednostronny smak.

[tomolek]

Hmmm, nie do końca mi "podeszło". Przeszkadzała mi spora kwaskowatość i dość wysokie, musujące wysycenie. Smak rzeczywiście dość złożony, ale nie do końca zharmonizowany. Brakowało mi chmielu, na pierwszym planie raczej akcenty palone, karmel, marmoladowa owocowość.
Raczej nie do powtórzenia.
Najlepsze ze wszystkiego jest opakowanie, uwielbiam całą serię Anchora.

[Aleksandros]

Kolor: Ciemny brąz. Po spojrzeniu pod światło widać, że piwo jest dość mętne. 5
Piana: Umiarkowanie wysoka i raczej niezbyt trwała. Brudzi szkło. 3,5
Zapach: Intensywny i dość złożony. Amerykański chmiel (citra) w postaci cytrusowej nuty, trochę karmelu i czekolady. 5
Smak: Treściwy, lekko kwaskowy. Na początku uderza wyraźna czekolada z karmelem i nutką toffi oraz skórką od chleba, która za chwilę zostaje zrównoważona dość sporą jak na ciemne piwo goryczką. 5
Wysycenie: Umiarkowane, bez zarzutu. 5
Opakowanie: Typowe dla Anchor. Bardzo estetyczne. Jest opis piwa wychodzący poza standardowy bełkot marketingowy. 4,5
Uwagi: Bardzo dobre piwo. Ciekawe połączenie cytrusowych nut citry i jej goryczki ze smakami (i zapachami!) pochodzącymi od ciemnych słodów. Warto spróbować!

[VanPurRz]

Zapach - wyraźna karmelowość plus cytrusy. Duża piana, szybko opadająca do wątłego kożuszka. Smak - karmelkowata słodyczo-kwaskowatość. Szczerze to przypomina mi ciemne wyroby Kormorana. Bardzo przeciętne, kompletnie nie warte ceny (15 zł za 0,3). Nie rozumiem tego zachłystywania się piwami z USA - są bardzo drogie i bardzo przeciętne.

[pioterb4]

Nie rozumiem tego zachłystywania się piwami z USA - są bardzo drogie i bardzo przeciętne.

Wszystkie są przeciętne? Bo nie wiem czy wypiłeś piwa z 3 amerykańskich browarów czy z 30. Poza tym to jest brown ale, a mam wrażenie, że w tym temacie niektórzy spodizewali się po tym piwie RISa.

[szczawik]

Wszystkie są przeciętne? Bo nie wiem czy wypiłeś piwa z 3 amerykańskich browarów czy z 30. Poza tym to jest brown ale, a mam wrażenie, że w tym temacie niektórzy spodizewali się po tym piwie RISa.

Bądź APA .Ale trochę się nie dziwię; tyle się mówi o AIPA, o APA, że każde piwo z małego browaru z US w świadomości wielu piwoszy ( w tym mojej) 'powinno' mieć mocno chmielowy profil. Na taki liczyłem i trochę się zawiodłem, bo w zapachu chmieli nic-a-nic, a w smaku ledwo-ledwo i to bardziej w samej goryczce, beż żadnych posmaków cytrusowych. Ale to mimo wszystko dobre piwo, o bogatym, orzechowym, jakby lekko kakaowym aromacie, przyjemnym, wyraźnie goryczkowym smaku, ładnej pianie. Gdyby te piwa nie były w Polsce tak drogie, podejrzewam, że ich obiór też byłby inny. Po 13zł za 0,3l każdy oczekuje nie wiadomo jakich fajerwerków .

[dyczkin]

Właśnie piję i skłaniam się ku zdaniu Tomolka, zbytnia kwaskowość, podobna jak w porterze warmińskim, goryczka orzechowa, brak nut cytrusowych, zbytnia karmelowość. Nie podchodzi mi to piwo

Nie wiem VanPurRz, gdzie kupowałeś to piwo ale ja płaciłem 9,90, w ponoć drogim sklepie w Głogowie

[e-prezes]

Cytrusowości nie odnotowałem, ale w odbiorze całkiem przyzwoity ciemniaczek. Palone słody, karmel, kwasowości nie za nadto. Nasycenie umiarkowane, podobnie z pianą. Dobrze się pije.