Lindemans, Kriek Cuvée René

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piktor
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.11
    • 109

    Lindemans, Kriek Cuvée René

    Zdziwiłem się, że mimo od długiego czasu dobrej dostępności w Polsce nie zauważyłem tematu o tym piwie. No to zakładam.

    Lepsza, w każdym razie pozycjonowana czym się da na lepszą wersja krieka z Lindemans. Znacznie mocniejsza, bo alkoholu aż 6,5%. 750 ml, ale jak to w przypadku Lindemans bywa, objętości można dostać przeróżne. Piękna, szampańska butelka z korkiem i bardzo gustowną, elegancką etykietą.

    Czerwony, wręcz krwisty kolor, mocno naszpikowane kawałkami drożdży, bardzo energicznie musuje.
    Różowa, dość wysoka piana, która błyskawicznie znika do zera (cudem zdążyłem jej część ująć na zdjęciu).
    Intensywny, przede wszystkim kwaśny zapach, winny, dominuje typowy charakter lambika, dużo słynnej wiejskości - wiśni tu niewiele, ale bardzo ładny.
    W smaku bardzo kwaśne, cierpkie - skojarzenia ze szlachetnymi winami musującymi rzucają się na degustatora bez zastanowienia, zdecydowanie nieoszukany cukrem lambik, jakkolwiek kwaśność za bardzo przykrywa cokolwiek innego i przez to obniża trochę pijalność.
    Wysycenie bardzo wysokie, jednak jakimś sposobem piwo bardzo przyjemnie zachowuje się w ustach.

    Wersja pozycjonowana na lepszą faktycznie wszystkim, bo również smakiem. Lindemans lubi sobie dosypać cukru i złagodzić swoje lambiki - tutaj się powstrzymał i zaserwował... coś, co na pewno jest przykładnym lambikiem, ale czy maksymalnie klasycznym kriekiem - trudno powiedzieć, bo mądre głowy z BJCP życzą sobie wyraźnego aromatu owocowego. Jakiś tam jest, ale czy wyraźny - niekoniecznie. Mimo wszystko polecam, piwo dostojne nie tylko opakowaniem.
    Attached Files
  • KajusAnt
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2013.02
    • 347

    #2
    Google translate zamiast własnych spostrzeżeń.

    Dzisiaj piłem i pierwsze co poczułem to wiśnie (bardzo kwaśne), w zapachu i w smaku. Goryczka jest, ale raczej taka pestkowa.
    Last edited by KajusAnt; 2014-08-27, 20:01.

    Comment

    • Piktor
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2011.11
      • 109

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KajusAnt Wyświetlenie odpowiedzi
      Google translate zamiast własnych spostrzeżeń.
      To, przepraszam, do mnie?

      Comment

      • yoxik
        Porucznik Browarny Tester
        • 2012.10
        • 427

        #4
        Lindemans oude Kriek Cuvée René

        Piana jak po koli po chwili znika do zera. Kolor czerwony zmętniony z uwalniającymi się bąbelkami gazu. Aromat mocne dzikie nuty stajnia, wiśnie. Smak kwaśne, wiśnie z pestkami z dzikimi nutami, Drewno. Całość daje wyjątkowe piwo ułożone zbalansowane szlachetne. Pije sie z wielką przyjemnością. Ma moje dzikie WOW
        Attached Files
        Również tutaj
        https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

        Comment

        • dyczkin
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2011.05
          • 3657

          #5
          Yoxik, wypiłeś sam całe 0,75?
          Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

          Moje warzenie // Piwny Wojownik

          Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

          Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

          Comment

          Przetwarzanie...
          X