Bavik, Petrus Aged Pale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    Bavik, Petrus Aged Pale

    Kupione w sierpniu 2009 w Belgii za 2,25€.

    Jasne mocne piwo górnej fermentacji, leżakowane przez ponad 20 miesięcy w dębowych beczkach.

    Zawartość alkoholu 7,3% obj, butelka Vichy 0,33l

    Kolor: Głębokie, ciemne złoto, zupełnie klarowne, bo drożdże grzecznie zostały na dnie. Piękny.
    Piana: Średnio wysoka, szybko opada, ale zostawia ładną koronkę na ściankach.
    Zapach: Bardzo silny, stanowi ciekawe połączenie wyraźnych owocowych estrów (brzoskwinie, winogrona) z aromatem białego porto, lekkim diacetylowym masełkiem i cieprką kwaskowatością, typową dla lambików. Zapach nietypowy i bardzo intrygujący, nawet ten diacetyl nie przeszkadza.
    Smak: Tutaj dominują już cechy lambikowe, wywołane leżakowaniem w beczkach. Jest kwaśnie, jest cierpko. Ostało się trochę owocowych smaczków, ale daleko cofniętych. Wyczuć też można lekki diacetyl i nieznaczny alkohol.
    Ciężko stwierdzić, bym wyczuwał wpływ samego dębu.
    Opakowanie: Wzornictwo typowe dla browaru. Tu na etykiecie pasująca do tego piwa beczka.
    Uwagi: Intrygujące piwo, taki mocny lambik. Ratebeer przyporządkowuje je do stylu sour ale/wild ale i coś w tym może być. Dla wielbicieli belgijskich kwasiżurów
    Attached Files
  • lasiek
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.08
    • 23

    #2
    Bardzo ciekawe piwo, takie gueze z masą kwasowości. Co do działania beczki - w winach wyczuwalna staje się wanilia, taka charakterystyczna nuta.
    A zapach jest piękny, właściwie żal pić.

    Kupione u Marii w Krakowie za 9zł.

    Comment

    • Kolesław
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.03
      • 1130

      #3
      Zapach. Wino, tania oranżada (słodko), kwas (niedojrzałe owoce z octem?). Nieco drewna, z czasem coraz więcej.
      Piana średnio wysoka, średnio gęsta, niezbyt trwała i niezbyt wiele zostawiająca. Gaz delikatny.
      Kolor złoty, prawie klarowny.
      Smak cierpko-kwaśny z jakimś takim drugim dnem: cierpko-gorzkim, można by zaryzykować, że chmielowym nawet. Ciut, ciut rozgrzewającego alkoholu. I drewno - odbija się ewidentnie drewnem.
      Ogólnie: cierpko, kwaskowo, wytrawnie.
      Jak na lambiko-kwasiżura, moim zdaniem, wyjątkowo dużo chmielu (choć wciąż niedużo). No i cóż ja więcej drobny żuczek mogę powiedzieć? Tyle, żem kontent

      Comment

      • wpadzio
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2011.06
        • 2654

        #4
        I ponoć robią to tylko na eksport do Stanów.

        Złoto-pomarańczowa barwa o wysokim stopniu klarowności.
        Przeciętna piana o dość drobnej teksturze. Mocno oblepia ścianki szkła.
        Bardzo intensywny aromat o winno-octowym zrazu charakterze. Po chwili pojawia się cała gama owocowych estrów, jak choćby brzoskwinia czy wiśnia. Mamy zarówno wanilię ale i pewną cierpkość. A i szalotki też się dowąchałem.
        Tak, smak jest ewidentnie zdominowany przez kwaśne, cierpkie nuty. Na pograniczu lambika i świeżo wyciśniętego soku z cytryny i grejpfruta. W dalszym planie wyczuwalna ziołowość i w posmakach właśnie jakaś taka cebulowa goryczka. Alkohol, wszak nie mały, niewyczuwalny. Wrażenia związane z leżakowaniem w dębowych beczkach na poziomie sugestii. Ale może się nie znam.
        Piwo jest bardzo żywe w ustach, bąbelki tańczą na podniebieniu.
        Butelka z ciekawą etykietką w stylu innych Petrusów. Na kontrze zaś informacje wymuszone przez amerykańskie prawo. Kapsel markowy.

        Niebanalne piwo, o specyficznym, koneserskim charakterze. Mnie się będzie jakoś trochę kojarzyło z cebulą Za niebanalne wrażenia z konsumpcji 8,5 w skali 1-10, choć to jednak nie mój styl.
        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
        Serviatus status brevis est
        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

        Comment

        • yoxik
          Porucznik Browarny Tester
          • 2012.10
          • 427

          #5
          Bavik, Petrus Aged Pale

          piana obfita ładnie zdobi szkło. Kolor złoty z drobinkami drożdży, klarowny. Aromat owocowo dziki, lekko winny. Smak kwaskowy winny, cierpki. Z finiszem wchodzącym w smak drewna, alkohol ukryty całkowicie. Piwo wyjątkowe pozytywne zaskoczenie dostaje WOW
          Również tutaj
          https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

          Comment

          • rafalek21
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2015.04
            • 1407

            #6
            Kolor: Ciemnozłoty Klarowny
            Piana:Średnio obfita, średnie pęcherzyki, jasnobeżowa, niezbyt trwała
            Zapach: Trochę octowo-winny, kwaskowy, jasne owoce, w tle delikatnie jakby gruszka, całkiem przyjemny.
            Smak: Kwaśny, lekko owocowy, średnio cierpki, trochę żelaza, delikatne posmaki zbożowe, goryczki praktycznie brak, niedużo ciała, nie czuć tego 7,3% alk., ogólnie jest w porządku.
            Wysycenie: Wysokie - dobrze pasuje.

            Choć niczego nie urwało, to jest to po prostu całkiem smaczne kwaśne piwo. Kupione w 6-paku z Lidla.
            Warka do 14.03.2019
            Last edited by rafalek21; 2017-04-05, 17:46.

            Comment

            • KlossJ23
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2013.08
              • 136

              #7
              Z tym piwem to ja mam pewien kłopot. Producent deklaruje że występuje ono jako dodatek (określany jako foeder bier) w innych produktach Petrusa i rzeczywiście jego charakterystyczną nutę smakową nietrudno wyodrębnić np. w udanym Rood Bruin albo w wiśniowym Aged Red. A z drugiej strony w stanie czystym przypomina ono w smaku podłego, cierpkiego Rieslinga z posmakiem dębowej beczki i z trudnością daje się wypić całe 33 cl za jednym posiedzeniem. Jako eksperyment smakowy być może pouczające, jako piwo do delektowania się niekoniecznie. Nie jest najgorsze w zestawie tylko dlatego że producent umieścił w nim słabiutkie blond ale.

              Comment

              • darekd
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍺🍺🍺
                • 2003.02
                • 12561

                #8
                Nowa szata graficzna:
                Attached Files

                Comment

                • Admirador
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2015.03
                  • 431

                  #9
                  Klarowne piwo o (ciemno)złotym kolorze.
                  Piana spora, ale szybko opadająca.
                  W aromacie: kwaskowo, wino (białe), może też porzeczki. Dużo więcej nie wyłapałem. Szału nie ma, ale zapach przyjemny.
                  Smak: naprawdę dobre! Jest kwaśne, takie w trochę cytrynowy sposób, ale nie wydaje mi się przegięte. Albo inaczej, spodziewałem się, że tak kwaśne będzie. Wytrawne, z dobrze ukrytym alkoholem.
                  Gaz dość wysoki, ok.
                  Egzemplarz 14/03/2019. Oczywiście z "paczki" lidlowej
                  Bardzo fajne piwo. 330 ml zniknęło błyskawicznie

                  Comment

                  • Petitpierre
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2014.01
                    • 2566

                    #10
                    Zbyt klarowne, ale piana opadnięta i oblepiająca ścianki zarazem. W aromacie eter octowy, zero waniliji, kwas jak się patrzy. W nucie dolnej białe wino riesling, nafta, te sprawy. W smaku solidnie kwaśne, octowo-ziemiste, ziemistość od chmielenia, troszkę gasi orzeźwienie. Bardzo dobre piwo odpowiednio wyleżakowane i zakwaszone. Belg to belg.
                    Mały porterek-przyjaciel nerek

                    Comment

                    • dyczkin
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2011.05
                      • 3657

                      #11
                      Petitpierre, a jak myślisz, warto jeszcze potrzymać w piwnicy?
                      Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                      Moje warzenie // Piwny Wojownik

                      Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                      Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                      Comment

                      • Petitpierre
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2014.01
                        • 2566

                        #12
                        Właśnie tutaj mam obawy w jakim kierunku pójdzie. Z beczki wzięło wszystkie bakterie, zakwaszenie, więc z tego rieslinga nie zrobi się sauternes, prędzej muscadet Jeśli masz więcej, to kontrolnie jedno z ciekawości można, ale raczej jest do spożycia na teraz, zwłaszcza że już jest kontrowersyjne w dużym stopniu i nie każdemu będzie się podobać.
                        Mały porterek-przyjaciel nerek

                        Comment

                        • dyczkin
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2011.05
                          • 3657

                          #13
                          Piłem już jedno i smakowało.
                          Mam jeszcze dwa schowane, jednak potrzymam
                          Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                          Moje warzenie // Piwny Wojownik

                          Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                          Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                          Comment

                          • Brodzislaw
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2013.09
                            • 1020

                            #14
                            Kolor złocisty, klarowny. Piana początkowo obfita z drobnych pęcherzyków, opadła do minimalnej warstwy, tworząc ślad na szkle.
                            Aromat wytrawny i kwaśny, nuty winne, skóra, odrobina stodoły, drewna i kwaśnych owoców.
                            W smaku kwaskowo-cierpkie. Ponownie dzikie nuty: derka, stajnia, kwaśne owoce i wino, odrobina słodszych owoców i cukru. Goryczka odczuwalna, ziemisto-przyprawowa. Alkohol ukryty, ciało średnie.
                            Całkiem udany kwach.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X