Trutnov, Krakonoš Světlý Ležák 12° / Vánoční Svétlý Ležák 12°

[Rzeszowiak]

Nie przesadzajmy, diacetyl ukryty jest za solidną goryczką. Bardzo smaczny pils.

[Prusak]

I jak zawsze, ten sam wniosek, dziesiątka słaba (do tego jeszcze ostatnio pita po terminie), jedenastka, owszem, owszem, dwunastka, stary, dobry Krakonos z masełkiem i goryczką, wszystko tak jak kiedyś, jaka ulga po "rewolucji piwnej".

[Jowita]

Kolor: Złoty, klarowne z leciutką mgiełką
Piana: Fatalna, biała, początkowo średnio obfita, szybko się dziurawi, opada praktycznie do zera, słabo oblepia szkło
Zapach: Słodowy, lekki miód, lekki alkohol
Smak: Słodowy, wodnisty wręcz, wyraźna przyjemna chmielowa kontra
Wysycenie: Bardzo wysokie
Opakowanie: Ładne, z wielkanocnym motywem, piękny kapsel
Uwagi: Warka z datą przydatności do 22.05.2014.

Przeciętne

[mrukumaster]

Jak dla mnie a piłem wszystkie rodzaje beczkowe dostepne w danym momencie ich picia czyli całe trzy pite na żywo w barze przy browarze. Do tego piłem wersje świąteczne i znowu beczkowe na wrocławskim festiwalu piwa. Mi to piwo bardzo smakuje. Najbardziej 12 i świateczna 14. Pramtycznie zawsze daje tą ich specyficzną skarpetą. Troche przypomina ten smak ozzobir z polstajnu. Za cene w sklepie 3.6 zł za butelkę piwo, które uwielbiam. Oczywiście pijam regionalne, rzemieślnicze ale często jednak stawiam na Krakonosa bo sklep obok zawsze w niego zaopatrzony Oczywiście kwestia gustu

[murek17]

Piana początkowo wysoka, drobno i średniopęcherzykowa, jednak po kilku mi nutach opadła i nie pozostawia śladów na szkle. W aromacie miła trawiasta nuta chmielowa i lekki diacetyl. W smaku diacetylu nie czuć, jest natomiast przyjemna słodowość i wyraźna goryczka, w nieco metalicznym stylu (test skórny nie wykazał żelaza), aczkolwiek piłem pilsy z wyższą. Na pewno za niskie jest wysycenie. Mimo to dość dobrze pijalne. Ogólnie piwo pozostawia pozytywne wrażenia, solidny pils za nieco ponad 3 złote. Z pewnością wrócę do tego piwa jeśli będę miał ochotę zresetować kubki smakowe po różnych kraftowych ekstremach.

[kenny]

Kolor: Ciemnozłoty, przejrzysty.
Piana: Niska, szybko opada.
Zapach: Karmel, masło, lekka ziołowość.
Smak: Słodowy, lekko chlebowy, masło, niska ziołowa goryczka.
Wysycenie: Średnie.
Opakowanie: Wersja z ciemnozielonym tłem, estetyczna, może być.
Uwagi: Wyraźne masło w aromacie i smaku, tego ostatniego nie ma też zbyt wiele. Goryczka przyjemna, niziutka. Dobre do obiadu, grilla czy innego bezrefleksyjnego popijania. Warka do 29.07.2015.

[Pivotal]

BARWA: Ciemniejszego złota, przejrzyste z drobinkami. [4.75]
PIANA: Powyżej średniej, pozostawia kilka smug na szkle, utrzymuje się do końca. [3.25]
ZAPACH: Słodowy, lekko owocowy oraz zbożowy i minimalnie maślany. [2.5]
SMAK: Ziołowy, słodowy, owocowy i lekko maślany. Piwo gorzkawe jakby ktoś dolał trochę toniku. [4.25]
WYSYCENIE: Początkowo spore, widoczne do końca. [3.5]
OPAKOWANIE: Butelka NRW, etykiety świąteczne jak w poście#8. [4.25]

UWAGI: Warka do 3.05.2016, wypite 7.04'16. Przyjemnie gorzkawe, na upały jak znalazł.

[kosher]

12-tka Krakonosa wciąż trzyma wysoki poziom.
Pyszne zharmonizowane połączenie owoców, chlebowości, słodu i goryczki.
Pita wersja beczkowa ze sklepu Pod Strzechą (litr za 10.30 zł.).

[Prusak]

Akurat tę opinię potwierdzam "w całej rozciągłości".

[melor]

Wersja butelkowa.
aromat: brak
kolor: złoty, klarowny
piana: mała
smak: Czuć chmiele aromatyczne. Goryczka średnia. Jest, ale nieduża. W smaku czuć aromaty piwnicy, wilgoci, stęchlizny. Nie wiem czy to od chmielu. Nie jest to odpychający smak, ale chyba wolę jednak normalne chmielowe aromaty...
Nasycenie duże.
6/10

Nie chodzi tu, jak wielu twierdziło, o goryczkę, bo ta jest bardzo w porządku, ale o "stęchliznę".

Też właśnie to samo wyczułem.

[darekd]

Nie wiem czy to od chmielu. Nie jest to odpychający smak, ale chyba wolę jednak normalne chmielowe aromaty...

Też wyczuwam w ich piwach piwnicę. Podobny posmak ma Opat oraz Nova Paka (dawniej też Klaster, ale obecnie to inne piwo). Nie wiem skąd Krakonos bierze słód, ale wspomniana Nova Paka i Opat mają własne słodownie. Są to dość archaiczne słodownie klepiskowe, które wyglądają mniej więcej tak:

http://3.bp.blogspot.com/-yido_Hw3BV8/UzPfnynPBbI/AAAAAAAABRk/QNZbkKxzb9M/s1600/DSCF8013.JPG

Przy niezbyt odpowiedniej wentylacji słód nabiera piwnicznych cech. Przynajmniej tak to wyczułem będąc w słodowni jednego z czeskich browarów. Ma to swój urok. Nie wiem skąd biorą słód (słodowni nie mają od prawie 50 lat), ale takich małych, tradycyjnych niekoncernowych słodowni jeszcze trochę w Czechach zostało, a i dzięki temu zostało trochę oryginalnych piw

[dyczkin]

Też właśnie to samo wyczułem.

Wypiłem właśnie po pracy,14 świąteczną, i stęchlizna też była

[legart]

warka do 17.02.17 w szacie graficznej świątecznej

Dość mocna przyjemna chmielowa goryczka. Trochę faktycznie piwniczność wychodzi ale pije się przyjemnie.

[nietzschee]

Krakonoš Velíkonoční Světlý Ležák 12
Wygląd: kolor ciemny bursztyn śliczna piana, drobniutka genialny lacing.
Zapach: mocno słodowy, lekko melanoidynowy z nutą miodową, do maja, to ma prawo
Smak: mocno słodowe, ale nie przyciężkawe, chlebowe, delikatnie melanoidynowe, wyraźna piwniczność jak w jakimś francuskim biere de garde, mocna goryczka. Całkiem smaczne i niezłe jak na lagera

[kosher]

Warka do 9 listopada (butelka) nieudana.
Smak owocowo- maślany czyli diacetyl, brak czystego profilu i goryczki z czego slynęło to piwo.
Oby wróciło niedługo do zwyczajowej formy.