Bergquell-Brauerei Löbau, Kirsch Porter

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    Bergquell-Brauerei Löbau, Kirsch Porter

    zaw. alk. 4,2%, but. 0,5 l
    przywiezione z Niemiec

    Wpadają w moje ręce coraz lepsze wynalazki ( ) - niedawny Lausitzer Porter okazał się bodaj najdziwniejszym porterem jaki testowałem, a tu nagle okazuje się, że można taki wynalazek jeszcze bardziej udziwnić i zrobić... wiśniowego portera. Dziwoląg chyba tegoroczny, bo świeżą reklamę na stronie browaru znalazłem. Piwo składa się w 90% z opisywanego portera, a w 10% z soku wiśniowego (a w nim z połowa tablicy Mendelejewa ):
    - kolor - ciemny, kawowy, ale z czerwonymi odbiciami pod światło;
    - piana - drobna, puszysta, gruba i dość trwała, nie powiem: miłe zaskoczenie;
    - nasycenie - wysokie;
    - zapach - soku wiśniowego i karmelu;
    - smak - ciężki, mocno osłodzony sok wiśniowy wlany do wyjałowionego lekkiego, ciemnego piwa; jakikolwiek smak piwa zostaje całkowicie wytłumiony, pozostaje tylko chemia w postaci syropu o smaku wiśniowym (Getränkesirup mit Kirschegeschmack ); o tym, że ma to coś wspólnego z piwem przypomina tylko piana na powierzchni.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    #2
    No cóż...Kolega Dreamer dokładnie opisał "walory" tego piwa
    U mnie piana chwilowa.Zapach wiśniowy i trza podkreślić,że zdecydowany.Czuję jakbym pił jakiś syrop i to jeszcze powodujący po chwili zgagę Gaz też beznadziejny-jeny ,za takie "cudo" wydałem 0.73 €


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN

    Comment

    • Jaroslav
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      🍼
      • 2005.10
      • 967

      #3
      Zdecydowanie odradzam. Podczas degustacji czułem się jakbym pił
      piwo zaprawiane sokiem wiśniowym podczas letniego festynu .
      Gdyby piwo aspirowało do rangi aromatycznego mogłoby liczyć na
      słabą dwójeczkę, ale porter w nazwie to już totalne nieporozumienie...
      Najgorsze piwo jakie ostatnio przywiozłem z Niemiec.
      Last edited by Jaroslav; 2007-08-29, 10:25.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        otrzymane w prezencie od Irona/Małejżonki
        kolor, jak powyżej, brązowo-wiśniowy
        piana - bezowa, mocna ale tylko przez chwilkę, szybko opadła
        zapach - wiśniowo-słodowy
        smak - cieniutki (czyt. wodnisty, bez-esencjonalny), wiśniowy w smaku, gorzkawy, tylko w oddali gdzieś mogłem wyczuć lekko słodowe nutki, sprawia wrażenie rozwodnionego portera z sokiem wiśniowym
        gaz - za dużo

        opakowanie najładniejsze, w porównaniu z wcześniejszym zdjęciem jest dedykowany kapsel

        ogólnie - raz spróbować to i tak za wiele
        Attached Files
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • TCT
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2007.04
          • 135

          #5
          Od dziś chyba zacznę chodzić do lokali z laptopem, aby przed zamówieniem piwa sprawdzić na forum kto zacz.. A tak to 'jakiś nowy porterek' myślę więc zamówiłem i.. o św. Jacku z pierogami! Wagon landrynek albo piernikowa chata baby jagi byłaby mniej słodka, na dodatek tej dolanej wiśni w ogóle nie czuć tylko tępa słodycz, słodycz.. Zdecydowanie nigdy więcej. Tylko kto pozwolił aby ten ulep miał w nazwie 'Porter'?
          "Każdy jest obowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za spowodowane przez siebie jego pogorszenie.."
          art. 86 Konstytucji RP

          Comment

          • karol1000
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2007.09
            • 1823

            #6
            heh i co tu dużo pisać. Ktoś zostawił ten wynalazek u mnie w lodówce po imprezie więc postanowiłem spróbować

            kolor: rubinowo-wiśniowa, ciemna
            piana: szybko znika, chociaż przy nalaniu obfita
            zapach: sztuczna wiśnia
            smak: tragiczny, syntetyczny sok wiśniowy. Oddałem kobiecie
            gaz: ok
            LP

            Comment

            • MartensWawa
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2011.01
              • 11

              #7
              Fatalna pomyłka! A wszystko przez brak znajomości języka zachodnich sąsiadów...
              W sklepie rzut oka w sklepie na kontrę i po stwierdzeniu, że wyłącznie po niemiecku decyzja: a, biorę! W końcu porter to porter. Właśnie otworzyłem, pierwszy łyk... Poczułem zawód jak emeryt po pierwszej wypłacie z OFE
              No cóż, nauczka na przyszłość - czytać, nawet jak po niemiecku. Przecież słowa "Zitronensaure" albo "Getrankesirup"widniejące w opisie portera powinny wzbudzić czujność.
              A tak załatwili mnie jak w trzydziestym dziewiątym

              Comment

              • Jowita
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2014.04
                • 50

                #8
                Kolor: Ciemny brąz, pod światło wpadający w czerwień
                Piana: Jasnobeżowa, słaba, szybko opada głośno szeleszcząc
                Zapach: Lekko palony, kwaśny, kukurydziany, wiśniowy
                Smak: Dojmująco słodki, wiśniowo-czekoladowy, wodnisty
                Wysycenie: Średnie, w kierunku niskiego
                Opakowanie: Czerń, czerwień, pasujące do charakteru piwa, wyszczególnione wszystkie składniki
                Uwagi: Warka z datą przydatności do 25.11.2014.

                Bardzo słabe

                Comment

                • dyczkin
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2011.05
                  • 3657

                  #9
                  Właśnie wlałem do sniftera, powąchałem.... pierwszy łyk i ciężko będzie
                  Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                  Moje warzenie // Piwny Wojownik

                  Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                  Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                  Comment

                  • Artur1984
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2015.04
                    • 2

                    #10
                    Nie jest aż tak źle

                    Moja druga połówka powiedziała ze pierwsze piwo gdzie naprawdę dużo soku leją

                    Comment

                    • dyczkin
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2011.05
                      • 3657

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin
                      Właśnie wlałem do sniftera, powąchałem.... pierwszy łyk i ciężko będzie
                      Gwoli uzupełnienia, wypiłem całość, jeśli dobrze pamiętam .
                      Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                      Moje warzenie // Piwny Wojownik

                      Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                      Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9787

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin
                        Gwoli uzupełnienia, wypiłem całość, jeśli dobrze pamiętam .
                        O, mmmathkhooo... . W tej sytuacji nie wiem, czy chcę, aby widziano nas razem .

                        Comment

                        • dyczkin
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2011.05
                          • 3657

                          #13
                          W życiu wylałem tylko kilka piw, coś około 5, nie takie piwa jak to, piło się w całości
                          Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                          Moje warzenie // Piwny Wojownik

                          Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                          Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                          Comment

                          Przetwarzanie...