Mauritius, Perlenbacher Premium Pils

[marqqq]

Może ten pils nie powala na kolana, ale jest lepszy niż Tatra "pils"
Pijcie póki jest. w końcu PIS ma władzę i niemiecki Lidl zamknie wszystkie sklepy i ucieknie.

[leona]

Nie uciekł. Nie ucieka się z kolonii jeśli nie ma rozruchów a kapitał nie maleje.

Piwo zakupione jako składnik do pieczeni. Sprawdziło się dobrze. Czyste, wystarczająco słodowe, goryczka nie za duża, po odparowaniu nie zdominowała sosu. Jedną piątą butelki łyknąłem na raz, bez skrzywienia, a nawet z lekkim zdziwieniem, że przysłowiowego Harnasia bym tak nie mógł.

[kiszot]

Dla mnie to piwo musi być dobrze schłodzone żeby było pijalne.Pierwsze z kartona było za ciepłe i jakos nie chciało wychodzić.No ale może to wina klimatu bo to bliżej równika niż u nas.

[melor]

aromat: po otwarciu: mało intensywny aromat "zielonych butelek"
kolor: jasnozłoty, klarowny
piana: mała i szybko znika
smak: Słodowy, mała goryczka. Średnie nagazowanie. Puste w smaku jak każdy koncernowy lager. To oczywiście nie jest żaden pils, jak sugeruje etykieta.
Nie jest niedobre.
5,5/10

[darekd]

aromatkoncernowy lager. To oczywiście nie jest żaden pils, jak sugeruje etykieta.
5,5/10

Jaki to koncern? Co to jest pils? Wyczuwam pewność siebie znawcy i w związku z tym uprzejmie proszę o rozwinięcie myśli.

[Jimmy_jb]

Darekd czepiasz się. Kolega jest w stanie po zapachu ocenić kolor butelki a Tobie mało?

[Pancernik]

Darekd czepiasz się. Kolega jest w stanie po zapachu ocenić kolor butelki a Tobie mało?

Żadna sztuka. Zieloną flaszkę nawet ja wywącham .

[Jimmy_jb]

I odróżnisz od przezroczystej?

[darekd]

Jaki to koncern? Co to jest pils? Wyczuwam pewność siebie znawcy i w związku z tym uprzejmie proszę o rozwinięcie myśli.

Może się czepiam, ale ponawiam prośbę. Nawet podpowiem pół odpowiedzi.
Browar Maurutius bodaj od 2005/6 roku nie jest częścią koncernu, bo został wykupiony przez osoby wcześniej w nim pracujące - czyli taki rzadki przypadek opuszczenia koncernu.

Nie mam natomiast pewności czy obecny Perlenbacher w Lidlu pochodzi z tego browaru, bo chyba na opakowaniach nie zaznaczają pochodzenia tego piwa.

[melor]

Jaki to koncern? Co to jest pils? Wyczuwam pewność siebie znawcy i w związku z tym uprzejmie proszę o rozwinięcie myśli.

Nie rozumiem o co pytasz, ale mogę rozwinąć myśl.
Nie napisałem, że to koncernowe piwo, tylko że jest puste w smaku jak koncernowe pale lagery. Nie wiem czy to piwo z koncernu, czy z małego browaru. Na etykiecie jest tylko "Lidl". Czy piwo z małego browaru nie może być puste w smaku?

Nazwa piwa i etykieta podaje, że to pils (pilsener, pilzner jak zwał tak zwał), a nie każde piwo, które browar nazywa pilsem, jest nim w rzeczywistości. Chyba zgodzisz się ze mną?
Brok Extra Stout to też nie stout, a Książęce Pszeniczne to nie pszeniczne.

Może piłeś dawno to piwo albo inną warkę, ale to które ja piłem, smakuje tak, jak napisałem.

Kolega jest w stanie po zapachu ocenić kolor butelki a Tobie mało?

Czepiasz się.
Piwo jest w zielonej butelce.
Skrót myślowy. Oczywiście chodziło mi o
"aromat: po otwarciu: mało intensywny aromat piw z zielonych butelek"
Ale jeśli nadal nie jest jasne, to dla ciebie specjalnie kolejne tłumaczenie:
"aromat: po otwarciu: mało intensywny aromat 3-metylo-2-buten-1-tiolu".

[Jimmy_jb]

No widzisz ale to właśnie taki styl. Niemieckie pilsy mają to do siebie że są wytrawne i rześkie. Czy też, jak piszą złośliwi, puste w smaku. To jest takie piwo, które ma orzeźwiać i dobrze się pić seryjnie kuflami, w miarę możliwości litrowymi.
Można napisać "aromat zielonej butelki" a można napisać "chmielowy" - bo opisany przez Ciebie związek chemiczny pochodzi właśnie od chmielu - i dodać że kojarzy się z czymś (skunksem, trawą itp.). Nie wiem, może to czepianie się, ale chyba w pilsie aromaty chmielowe są pożądane. Dodam tylko że taki aromat występuje też w butelkach przezroczystych i w brązowych i nie wynika z błędów browaru tylko z niewłaściwego przechowywania piwa. Nie chcesz tego aromatu to wybieraj piwo z dolnego, nie otwartego jeszcze kartonu - polecam, to czasami działa.
A i jeszcze jedno - jeśli używasz kwantyfikatora "jak każdy" to oczywistym jest założenie odniesienia go do opisywanego piwa. A Książęce pszeniczne jednak jest piwem pszenicznym - w znaczeniu piwem uwarzonym z udziałem słodu pszenicznego/pszenicy bo oczywiście żaden z niego hefe weizen.

[darekd]

Nie rozumiem o co pytasz, ale mogę rozwinąć myśl.
Nie napisałem, że to koncernowe piwo, tylko że jest puste w smaku jak koncernowe pale lagery. Nie wiem czy to piwo z koncernu, czy z małego browaru. Na etykiecie jest tylko "Lidl". Czy piwo z małego browaru nie może być puste w smaku?

Nazwa piwa i etykieta podaje, że to pils (pilsener, pilzner jak zwał tak zwał), a nie każde piwo, które browar nazywa pilsem, jest nim w rzeczywistości. Chyba zgodzisz się ze mną?
Brok Extra Stout to też nie stout, a Książęce Pszeniczne to nie pszeniczne.

Może piłeś dawno to piwo albo inną warkę, ale to które ja piłem, smakuje tak, jak napisałem.

Co rozwijasz? Myśl?

Pytałem cię co to pils, a nie co w Polsce Brok napisał na swoim piwie.
Otóż w Niemczech funkcjonuje Bierverordnung (BierV) będące rozporządzeniem prawnym,
które wyszczególnia gatunki piw, co wraz z ogólnie przyjętymi w tym kraju normami określa pilsa jako piwo jasne dolnej fermentacji o zaw. ekstr. 11 - 12,5% o zwiększonym w porównaniu z innymi piwami w tym zakresie dodatku chmielu.

Z innych jasnych piw o tym ekstrakcie a mniejszym chmieleniu jest helles.

Niestety w Polsce występują przypadki pisania nonsensów, nawet wtedy, kiedy są dowody na ich nieprawdziwość. Tak jest w przypadku niektórych browarów, jak i np. Twojego wpisu na forum. Ty będziesz pisał jedno, udawał że myślisz co innego, ale nie sądź, że ktoś jeszcze w to uwierzyć.

Nie odnoszę się do Twojej oceny piwa, to mnie nie interesuje, produkt może Ci nie smakować. Zwróciłem uwagę na nieprawdy sugerujące, że piwo jest z jakiegoś koncernu i nie jest pilsem.

[melor]

Pytałem cię co to pils, a nie co w Polsce Brok napisał na swoim piwie.
Otóż w Niemczech funkcjonuje Bierverordnung (BierV) będące rozporządzeniem prawnym,
które wyszczególnia gatunki piw, co wraz z ogólnie przyjętymi w tym kraju normami określa pilsa jako piwo jasne dolnej fermentacji o zaw. ekstr. 11 - 12,5% o zwiększonym w porównaniu z innymi piwami w tym zakresie dodatku chmielu.

Ja o takim rozporządzeniu nie słyszałem. A pilsów niemieckich nie piłem w życiu dużo i nie uważam się za znawcę.

Czytając opis stylu
http://www.wiki.piwo.org/German_Pilsner_(Pils)
to to piwo niewiele przypominało pilsa z tego opisu. Goryczki w tym piwie żadnej nie było. Według opisu stylu powinna ona być w zakresie 25-45 IBU, a moim zdaniem to nawet w dolnej granicy się nie mieściła, tylko była niższa. Dla mnie np. tyskie gronie ma lekko wyczuwalną goryczkę, a na pewno jest to mniej niż 25 IBU.

Może według tego rozporządzenia jest pilsem.

Jak w takim razie odróżniasz niemieckiego pilsa od international lagera?

[Pendragon]

Nie mam natomiast pewności czy obecny Perlenbacher w Lidlu pochodzi z tego browaru, bo chyba na opakowaniach nie zaznaczają pochodzenia tego piwa.

Ponoć od czasu zielonej butli to przygraniczny Frankfurter Brauhaus.

[dyczkin]

Zmienił się może ten krótki kod?