Schneider & Sohn, Aventinus Weizen Eisbock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
    Bardzo ciekawe, złożone ale i dobre piwo. Oczywiście do spożycia raz na kilka lat a może raz na jedno życie
    Drogie nie jest więc czemuż tak piszesz?

    U mnie piwo to oczekuje na spożycie .
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
      Drogie nie jest więc czemuż tak piszesz?

      U mnie piwo to oczekuje na spożycie .
      12 % alkoholu to dla mnie gigant. Tylko portery mogę pić regularnie i powtarzać te same w jednym sezonie a nawet tygodniu Cała reszta - koźlaki, iipa, mocne belgi - raz i potem długo nie.

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12681

        #18
        Ekstrakt: 25,5 %

        Comment

        • krzysztof83
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2013.11
          • 15

          #19
          Pierwszy mój eisbock.
          Kolor: ciemny brąz, nieprzejrzyste, refleksy rubinowe
          Zapach: śliwka, banan
          Piana: znika w kilka sekund nie pozostawiając śladu.
          Smak: pierwsze skojarzenie – quadrupel. Wydaje się być gęste, słodkie, oleiste. Piow treściwe czuć w nim moc. Po przełknięciu wychodzi alkohol, który nie jest jakiś drażniący czy narzucający się – dobrze wkomponowany.
          Piłem piwo ze zmienioną etykietą: LINK

          Comment

          • TeDy_beer
            Porucznik Browarny Tester
            • 2011.06
            • 283

            #20
            Piwo, jest niesamowite i bezkompromisowe. Nuty karmelowe, alkoholowe przeplatają się z weizenowymi. Smak eklektyczny, jak dla mnie połączenie portera, bareywine z nutą wizena. Zalegające, gęste, jedyne w swoim rodzaju.
            Szacunek browarowi schneider und sohn, za to i inne piwa.
            AMEN i :stout:
            Browar Domowy Małe Ale
            Członek Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych

            Comment

            • TTOP
              Porucznik Browarny Tester
              • 2013.03
              • 449

              #21
              Na kontrze nie podają już nr butelki, więc zapewne zwiększyli produkcję.\
              barwa - ciemny rubin, zmętnione
              piana - o dziwo jest, beżowa, brzydka, ale dużo lepsza od naszych tyskozubrów co przy tym alkoholu jest już jakimś osiągnięciem
              aromat - bardzo złożony - weizenowo (banan, goździk!!), śliwkowo, karmelowo-zbożowo. Ale mix! Zaskakujący, do tego dobrze zbalansowany, nic nie dominuje. Alkohol w aromacie w formie ordynarnej nie istnieje.
              smak - to samo, ale jednak weizen chowa się przed karmelem, zbożem i śliwką. Oczywiście grzanie w przełyku jest, ale alkohol świetnie ukryty.
              goryczka - nie gra roli w tym piwie i dobrze - nie pasuje ani do weizena, ani do wina
              wysycenie - troche za niskie, oczekiwałem weizenowego, jest niżej

              Z racji zamieszkania, mam pod reką za śmieszne pieniądze podstawowego Aventinusa w marketach (ok 1e za butelke 0,5l) więc znam ten smak dosyć dobrze. W wersji wymrażanej piwo jednak zyskuje, jest pełniejsze, bardzo fajnie zbalansowane i bardzo bogate, szczególnie w aromacie. Gdyby jeszcze weizen był wyraźniejszy w smaku i wysyceniu, piwo byłoby dla mnie celujące. Ale i tak jest bardzo dobrze.

              Comment

              • TTOP
                Porucznik Browarny Tester
                • 2013.03
                • 449

                #22
                zapomniałem - fotka nowej kontry bez numeru butelki
                Attached Files

                Comment

                • majeure
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2011.03
                  • 315

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedzi
                  Z racji zamieszkania, mam pod reką za śmieszne pieniądze podstawowego Aventinusa w marketach (ok 1e za butelke 0,5l) więc znam ten smak dosyć dobrze.
                  Rozumiem, że nie chodzi o Warszawę , tylko o Ulm w Niemczech. Takiemu to dobrze.

                  Comment

                  • TTOP
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2013.03
                    • 449

                    #24
                    No niestety/stety masz rację, aktualnie DE. Ale jak ja tęsknię za porządną goryczką tutaj to nawet nie wiesz

                    Comment

                    • mmax88
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2017.01
                      • 36

                      #25
                      Będąc w Niemczech, miła Pani w markecie z trunkami, widząc, iż wybieram raczej ciekawsze piwa poleciła mi zakup Aventinusa Eisbocka. Fanem koźlaków nie jestem, ale po przeczytaniu etykiety mój mózg początkującego miłośnika piwa eksplodował, a ja (nawet nie patrząc na cenę) chwyciłem za butelkę. 12% alkoholu odczytałem (mając w świadomości, że to piwo wymrażane) jako zapowiedź piwa bardzo pełnego, słodkiego. Ale tym, co całkowicie zerwało mi kapcie z nóg jest termin przydatności do spożycia: dla warki rozlewanej 30.08.2016 jest to 30.08.2021!!! 5 lat! Pewnie nic to wielkiego, ale mój umysł się już całkowicie zlasował. Piwko poczekało chwilkę w piwniczce na odpowiedni moment (a to przeziębienie, a to brak atmosfery dla szczególnego trunku), aż w końcu nadejszła ta wiekopomna chwila...

                      Kolor: ciemnomiedziany, dość obfity osad drożdzowy

                      Piana: ładna, bardzo drobna, redukująca się do niskiej, jednak do końca lekki kożuszek pozostawał. Całkiem ładnie oblepia szkło.

                      Zapach: Czekolada, suszona śliwka, wyraźny alkohol (nie odstrasza)

                      Smak: potężny, bardzo pełny, bardzo słodki, wręcz ulepkowaty, oblepiający podniebienie. Wyraźne nuty czekolady, śliwek suszonych, troszkę również pralinek typu wiśnia w likierze. Nuty alkoholowe coraz mocniejsze wraz z ogrzewaniem piwa - w pewnym momencie zaczęły mocno przeszkadzać.

                      Wysycenie: dość wysokie

                      Opakowanie: niczym mnie nie zachwyciło. Ot, butelka 0,33 z dość nudną etykietą...

                      Uwagi: Zapach zwiastował spełnienie oczekiwań dotyczących pełni tego piwa, jego słodyczy, ale smak przebił wszelkie oczekiwania... Piwo tak słodkie, że ledwo dało się je wypić w całości - a to tylko 0,33 l. Alkohol nie jest ułożony (piwo pite pół roku po rozlewie) i to była największa wada. Jedno jest pewne - podczas następnej wizyty w Niemczech, zakupię kilka butelek tego specjału do leżakowania. Jestem bardzo ciekaw, jak będzie smakować po roku, 5, 10 latach...

                      Comment

                      • Puszek_72
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2012.02
                        • 269

                        #26
                        warka do 19.01.2020
                        Słodkawy zapach likierowy,śliwka
                        W smaku konkret ale spodziewałem się cięższego , słodycz nawet umiarkowane powiedziałbym że nawet bardziej w stronę wytrawności idzie, trochę jak wino z grantów lub porzeczki takie półwytrawne, lekkie przyprawy goździk, śliwka i troch alkoholowej goryczki takie drapnie po gardle ale alkohol ładnie ukryty na końcu się bardziej przebija.


                        W posumowaniu chyba jednak fakt leżenia w szafce w temperaturze pokojowej to sprawił piwo niemal wytrawne z dobrze schowanym alkoholem. Spodziewałem się bardziej słodkiego i "gęstego" ale nie narzekam było ciekawie

                        Comment

                        • darekd
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍺🍺🍺
                          • 2003.02
                          • 12681

                          #27
                          Aromat - wyraźny. Jest owocowo ze świeżymi i kandyzowanymi wiśniami, cierpkość owocowa połączona z suszem, korzenność z delikatnym rozpuszczalnikiem, fajnie
                          Piana - średdnia, zwarta, z trwałym, drobnym kożuszkiem
                          Barwa - ciemny brąz z miedzią, zmętnione
                          Wysycenie - średnie, ale musuje wyraźnie
                          Smak - suszone śliwki, wiśniowo-winna cierpkość jeżyn i porzeczki, praliny, nuta śliwkowej nalewki, alkohol nadeje przyjemnej pikantności i wraz z wyraźną korzennością daje długi, żywy finisz
                          Treściwość - bardzo wysoka

                          Niezmiennie najwyższa półka wymrażanych i dubeltowych koźlaków.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12681

                            #28
                            Click image for larger version

Name:	P1080154.JPG
Views:	89
Size:	24,6 KB
ID:	2317135

                            Comment

                            • darekd
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍺🍺🍺
                              • 2003.02
                              • 12681

                              #29
                              Właściwie nic się nie zmieniło. Oczywiście jest to słodkie, wybitnie deserowe piwo (no w końcu nie wymraża się koźlaków, żeby nadać im wytrawności), ale jako że jest to pszeniczny eisbock (b. rzadki przypadek) to w/w owocowe elementy nadają mu oryginalności. Tu i ówdzie dostępny w Polsce.

                              Comment


                              • e-prezes
                                e-prezes commented
                                Editing a comment
                                Chętnie bym skosztował tylko nie bardzo jest gdzie kupić.
                            Przetwarzanie...
                            X