czyli 100% torfowania? piwo warzone ze słodów od whisky, wędzonych szkockim torfem.
8,5% alk.
A na ecie napis: PRAWIE NIEPIJALNE
Aromat - wędzona nuta bardzo silna, przypomina nie tyle wędzony produkt, a ten którym się wędzi. Nie wiem czy tak pachnie ten torf, jest to taki trochę drewniany aromat, trochę nawet jakby spalone drzewo
Piana - umiarkowana, pozostaje długo cienki kożuszek
Barwa - złota, mętne
Wysycenie - lekko musuje
Smak - o Schlenkerlo z jakże łagodnym wędzeniem... Początkowo wędzoność plus nuty spalenizny wręcz. Potem jednak przyjemne owocowe tony ejlowe kontrują całkiem skutecznie. Dym pozostaje jednak w ustach na długo
Treściwość - spora, ale nie jest zbyt ciężkie
Smak zdecydowany, pomimo ostrzeżenia jest pijalne, choć do sesyjności bardzo daleko.
Bardziej jako ciekawostka, ale myślę że warto.
Kupione we wrocławskiej Drink-Hali
8,5% alk.
A na ecie napis: PRAWIE NIEPIJALNE
Aromat - wędzona nuta bardzo silna, przypomina nie tyle wędzony produkt, a ten którym się wędzi. Nie wiem czy tak pachnie ten torf, jest to taki trochę drewniany aromat, trochę nawet jakby spalone drzewo
Piana - umiarkowana, pozostaje długo cienki kożuszek
Barwa - złota, mętne
Wysycenie - lekko musuje
Smak - o Schlenkerlo z jakże łagodnym wędzeniem... Początkowo wędzoność plus nuty spalenizny wręcz. Potem jednak przyjemne owocowe tony ejlowe kontrują całkiem skutecznie. Dym pozostaje jednak w ustach na długo
Treściwość - spora, ale nie jest zbyt ciężkie
Smak zdecydowany, pomimo ostrzeżenia jest pijalne, choć do sesyjności bardzo daleko.
Bardziej jako ciekawostka, ale myślę że warto.
Kupione we wrocławskiej Drink-Hali
Comment