Marek spanikował, że jest zepsute ale mi trafiło się dobre i żałuję, że nie doleżakowało bo jest smaczne i byłoby jeszcze smaczniejsze pewnie za miesiąc
Kolor faktycznie czarny. Piana beżowa, przyzwoicie się utrzymuje w postaci dywanika przez 2/3 piwa. Potem jako obrączka i plamy. Nagazowanie daje sie wyczuć jako lekkie mrowienie na języku. Zapach składa się z ładnej kwiatowości uzupełnionej o palone coś w tle. Kiedy się przyglądam recepturze, to się zastanawiam: gdzie do licha jest te 80 g chmielu ? Duża to warka była? z 25 litrów? Nie chcę powiedzieć, że mi coś nie pasuje, bo jest to piwo w smaku jak stout trochę ale nie wiem jak to się stało, że takiej ilości chmielu za bardzo nie czuć w smaku i zapachu. Smak jest przyjemny - gładki. Czuć w nim winne kwiatowości oraz lekka goryczkę od ziarna. Lekka kwaskowatość jest wyczuwalna. Coś jak w tym zwicklu.
Piwo w sumie jak najbardziej wypijalne i smaczne choć szczerze powiem, że nie mistrzostwo. Nie panikuj w każdym razie Marek. Dzięki
Kolor faktycznie czarny. Piana beżowa, przyzwoicie się utrzymuje w postaci dywanika przez 2/3 piwa. Potem jako obrączka i plamy. Nagazowanie daje sie wyczuć jako lekkie mrowienie na języku. Zapach składa się z ładnej kwiatowości uzupełnionej o palone coś w tle. Kiedy się przyglądam recepturze, to się zastanawiam: gdzie do licha jest te 80 g chmielu ? Duża to warka była? z 25 litrów? Nie chcę powiedzieć, że mi coś nie pasuje, bo jest to piwo w smaku jak stout trochę ale nie wiem jak to się stało, że takiej ilości chmielu za bardzo nie czuć w smaku i zapachu. Smak jest przyjemny - gładki. Czuć w nim winne kwiatowości oraz lekka goryczkę od ziarna. Lekka kwaskowatość jest wyczuwalna. Coś jak w tym zwicklu.
Piwo w sumie jak najbardziej wypijalne i smaczne choć szczerze powiem, że nie mistrzostwo. Nie panikuj w każdym razie Marek. Dzięki
Comment