Temperatura piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Chmielnicki
    Porucznik Browarny Tester
    • 2012.07
    • 324

    Temperatura piwa

    W związku z tym, że serwowanie piwa w określonej temperaturze jest elementem piwnego savoir-vivre'u - czy raczej know how - chcę was zapytać, czy przestrzegacie tej zasady. A jeśli tak, to w jaki sposób sprawdzacie temperaturę piwa? Takim termometrem jak do wina, wsadzając go do szklanki/kufla/pokala po nalaniu doń piwa? A może ufacie po prostu temperaturze piwa schłodzonego w lodówce? U mnie można temperaturę nastawić elektronicznie (wyświetlacz w drzwiach lodówki), chociaż nie do końca jestem pewien, czy produkty chłodzące się w środku mają faktycznie te 4 stopnie (taką temperaturę mam na stałe ustawioną). A może jest to fanaberia i piwo ma być po prostu mniej (porter) lub bardziej (pszenica) zimne? Ja osobiście preferuję raczej piwa podane w niższej temperaturze i choć piwo ogrzane, uwalnia nowe bukiety smakowo-zapachowe, ciepłe piwo jest dla mnie równie niestrawne jak ciepła wódka. Nie mówiąc już o grzanym piwie, które uważam za kompletnie nie do przyjęcia
    Last edited by Chmielnicki; 2012-10-27, 13:24.
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    #2
    Ja nie sprawdzam W lodówce mam ustawione na 6 stopni i w zależności od gatunku piwa pije je od razu albo czekam odpowiednio długo i
    Przykładowo, gdy piłem Dobry wieczór prosto z lodówki, to piwo nie podeszło mi. Drugim razem poczekałem gdzieś około godziny a może dłużej i wtedy poczułem ten mięsny smak.
    Pychota
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

    Comment

    • wasyll
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2008.09
      • 1823

      #3
      Ostatnio była gdzieś dyskusja na ten temat, ale to chyba taka poboczna się utworzyła.

      U mnie ogólnie wygląda to tak, że piwo trzymane w lodówce wyciągam i po jakichś 20 - 30 minutach zaczynam pić. A z racji tego, że nie piję piwa 10min, a znacznie dłużej, to wszystkie posmaki i aromaty tak, czy siak się ujawnią. Zwykle nie muszę długo czekać, czasami wcale.
      www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

      Comment

      • JarekPDX
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2012.12
        • 4

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
        Ja nie sprawdzam W lodówce mam ustawione na 6 stopni i w zależności od gatunku piwa pije je od razu albo czekam odpowiednio długo i
        Przykładowo, gdy piłem Dobry wieczór prosto z lodówki, to piwo nie podeszło mi. Drugim razem poczekałem gdzieś około godziny a może dłużej i wtedy poczułem ten mięsny smak.
        Pychota
        witam,

        temperatura spozycia powinna sie roznic w zaleznosci jakie piwo mamy zamiar wypic.
        moja ogolna zasada to to im piwo ciemniejsze i mocniejsze (bardziej skomplikowany sklad slodowy/ chmielowy/ dodatki) tym wyzsza powinna byc temperatura spozycia:

        piwa lekkie jak pale ale, wit'y, lekkie pilsnery i lagery schlodzic nalezy do okolo 4-7C i spozywac zaraz po wyjeciu z lodowki

        piwa ciemniejsze jak IPA, niektore belgijskie (dubbel, tripel) w temperaturze okolo 10-12C

        piwa ciemne i mocne jak np stout imperialny, belgijskie mocne ciemne, blisko do temperatury pokojowej (15-19C)

        wyzsza temperatura umozliwa delektowanie sie calkowitym bukietem piwa, pewne smaki i zapachy uwidaczniaja sie w tej wlasnie temperaturze.


        ostatecznie to Twoja decyzja ale ja osobiscie poczekalbym na tego stouta zeby sie rozgrzal!
        cheers,
        -jarek

        co fermentuje: flanders red, imperialny brown
        z nalewaka: dubbel belgijski, simco IPA, imperialny stout lezakowany w beczce po whiskey
        w butelkach: RIS, belgijskie zlote, quad, swiateczne, barleywine
        w planach: lambic, farmhouse ale 100% brett, ipa

        Comment

        • Chmielnicki
          Porucznik Browarny Tester
          • 2012.07
          • 324

          #5
          Tylko skąd mam wiedzieć, czy piwo ma 7, 10, 12 czy 15 stopni?

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #6
            Włożyć termometr do lodówki.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • JarekPDX
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2012.12
              • 4

              #7
              to sa tylko ogolne wytyczne i nie trzeba byc tak dokladnym, ja termometru do szklanki nie wkladam

              wiemy jaka temperature ma lodowka, wiemy ile mamy stopni w piwnicy czy w pokoju.

              no i oczywiscie mozemy zbadac poprzez dotyk butelki czy nawet sprobowac lyk piwa.
              jak za zimne to mozna poczekac pare minut, jesli za cieple to do lodowki;
              nawet jesli otwarta butelka albo piwo w szklance, pare minut utleniania nie wpynie negatywnie na smak.
              cheers,
              -jarek

              co fermentuje: flanders red, imperialny brown
              z nalewaka: dubbel belgijski, simco IPA, imperialny stout lezakowany w beczce po whiskey
              w butelkach: RIS, belgijskie zlote, quad, swiateczne, barleywine
              w planach: lambic, farmhouse ale 100% brett, ipa

              Comment

              • baroN1
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.08
                • 181

                #8
                mnie może by pare osób potępiło, ale każde piwo (przynajmniej w domu) pije wyjęte z szafki...

                piłem nie raz jakieś wit-y typu : limburgse witte, hoegarden wit i mocno schłodzone smakują średnio... wyjęte z szafki smakuje mi o wiele lepiej...

                podobna rzecz z lambikami, czy to lindemans, beersel, hanssens, cantillon- schłodzone smakuja słabo bardzo...

                Comment

                Przetwarzanie...
                X