Czyli wszyscy dokładają abyśmy tu mogli narzekać na rewolucję. 
Nie oczekuje oczywiście dokładnego wyliczenia. Szczerze mówiąc temat kontratowców ostatnio odjechał mi niczym Kubica, staremu Ikarusowi. Pogubiłem się kto, jak, gdzie i co warzy (bardziej interesuje mnie końcowy efekt). Więc może osoby bardziej na czasie zauważyły, że odkąd 2 kontraktowców mających na koncie Y warek, warzy w browarze X, o wybiciu Z, którego produkcja wynosiła N hl rocznie, to jego wyroby własne praktycznie zniknęły z półek sklepowych itp. Rozwiązując takie równanie pewnie można by dojść do jakiś zaokrąglonych wniosków.

Nie oczekuje oczywiście dokładnego wyliczenia. Szczerze mówiąc temat kontratowców ostatnio odjechał mi niczym Kubica, staremu Ikarusowi. Pogubiłem się kto, jak, gdzie i co warzy (bardziej interesuje mnie końcowy efekt). Więc może osoby bardziej na czasie zauważyły, że odkąd 2 kontraktowców mających na koncie Y warek, warzy w browarze X, o wybiciu Z, którego produkcja wynosiła N hl rocznie, to jego wyroby własne praktycznie zniknęły z półek sklepowych itp. Rozwiązując takie równanie pewnie można by dojść do jakiś zaokrąglonych wniosków.
Comment