Fama ma jacera
Blogówka
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziAle nie pojedzie po tych co niby płacą?
Nawet jak piwo nie rzuci na kolana (mniej lub delikatniej rzecz ujmując), to można przecież napisać, że obsługa była przemiła, a wystrój lokalu zapierał dech w piersiach.
No chyba, że znajdą się tacy, którzy zapłacą, żeby po nich pojechać. W myśl zasady - nieważne jak mówią, byle mówili.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziW mniejszym mieście najlepiej jeszcze oddalonym od większych aglomeracji panuje zwykle spora piwna posucha to tak oryginalny lokal odrózniający się od wszystkiego dookoła przyciągnie od razu klientów na zasadzie nowości. Sam widzę to u siebie, jak powstał browar restauracyjny to zaczęły do niego chodzić osoby którym piwo nigdy nie smakowało, bo to była nowość.
Milicka Fama ma z tego co kojarzę przeszło 10 nalewaków - potrzebowała zastrzyku blogerskiego wsparcia? Ale ok, zróbmy mała symulację. Fama kupuje blogerowi samochód albo jacht żeby o niej dobrze napisał, klawiatura w ruch i już artykuł jest. Teraz pytanie: ilu czytelników tego bloga będzie miało okazję odwiedzić Milicz, albo mieszka w Miliczu? Kopyr miał bodajże 20 tyś unikalnych odsłon miesięcznie czyli trochę więcej niż Milicz mieszkańców. Teraz odwołam się do twojego zmysłu marketingowego: czy zainwestowałbyś pieniądze w reklamę której najprawdopodobniej twój potencjalny klient nie ujrzy na oczy?Last edited by Chmielnicki; 2013-09-15, 21:16.
Comment
-
-
anteks
do rany przyłóż
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki Wyświetlenie odpowiedziA wyobrażasz sobie, że jedziesz po swoim zleceniodawcy?Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki Wyświetlenie odpowiedzi
Moglibyśmy się zdziwić. Osób uprawiających "piwną turystykę" jest na pewno więcej niż nam się obu wydaje. A poza tym, kto teraz zamieszcza reklamę w radio, TVP czy "Gazecie Wyborczej"? Najbardziej prężnym nośnikiem reklamowym jest sieć.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Chmielnicki, reklamę to sie teraz robi na fejsbuczku. Nikomu nie trzeba nic płacić. Trafia bezpośrednio do klienta w ciągu sekundy.
P.S. anteks, pioterb4 zgłoście się w poniedziałek po kasę za reklamęLast edited by jacer; 2013-09-15, 21:21.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziCzyli nie bezinteresownie, tylko po tych co nie płacą?
Nie zapłacili, ale są spoko (np. znamy się w półświatku od lat i śpimy razem na kwaterach na każdym festiwalu piwnym) - nie zjadę ich.
Nie zapłacili i w dodatku nie są spoko - zjadę ich z przyjemnością (bo nie zapłacili, a do tego jeszcze nie są są spoko).
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedziChmielnicki, reklamę to sie teraz robi na fejsbuczku. Nikomu nie trzeba nic płacić. Trafia bezpośrednio do klienta w ciągu sekundy.Last edited by Chmielnicki; 2013-09-15, 21:26.
Comment
-
-
A Abernacka był w Miliczu?Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki Wyświetlenie odpowiedziMoglibyśmy się zdziwić. Osób uprawiających "piwną turystykę" jest na pewno więcej niż nam się obu wydaje. A poza tym, kto teraz zamieszcza reklamę w radio, TVP czy "Gazecie Wyborczej"? Najbardziej prężnym nośnikiem reklamowym jest sieć.
To środowisko póki co jest tak hermetyczne, że utrata wiarygodności w opisanym przez Ciebie procederze byłaby bardzo szybka i bardzo bolesna. Nachmieleni próbowali podobno agitować blogerów i widzisz, smród już się rozszedł, jedna internetowa persona została obnażona.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedziA Abernacka był w Miliczu?Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Można się oczywiście podśmiewać z tego, co piszę. Ale zarabianie na blogach od pewnego czasu jest już faktem - i to "faktem autentycznym". Wystarczy poczytać "guru polskiej blogosfery", czyli niejakiego Kominka, który na swoim blogu pisze tak:
"W środowisku "pro" blogerów przyjmuje się, że cena za pojedynczą usługę na blogu zaczyna się od 2k (u mnie od 3k). Początkujący "pro" wołają między 1k a 1.5k.
Przy mocniejszych kampaniach zarobki blogerów to kwoty 5-7k, ale bywa, że jak bloger ma napisać, co najmniej 4-5 publikacji, to kwota przekracza 10k.
Jest też trzeci pułap, czyli kampanie albo mocno angażujące, albo mocno eksploatujące wizerunek blogera i teoretycznie stawki zaczynają się w nich od 10 tys., ale to jest bardzo, bardzo umowna kwota, bo równie dobrze bloger (a zazwyczaj blogerka) może życzyć sobie i kilkadziesiąt tysięcy. Gdybym pisał ten tekst rok temu, rzekłbym, że to się zdarza bardzo rzadko. Na dziś kojarzę 3 firmy, które w ostatnich 2 tygodniach tylko na wynagrodzenie dla blogerów i tylko na pojedynczą akcję przeznaczyły ponad 50 tys. Znam troje blogerów (związanych z modą i lifestylem), którzy w tym roku za angażującą kampanię wzięli ponad 30 tys. (...)
Prawdą jest natomiast, że znalazłoby się ok. 7 blogerów, którzy rocznie zarabiają ponad 100 tys., bez określenia, czy jest to 101 tys., czy 500 tys.".
Myślę, że czyta to niejeden bloger piwny i oczy mu się świecą...Last edited by Chmielnicki; 2013-09-15, 21:40.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedziA po co? Jeszcze nie ma tu browaru.
Odniosłem się do wypowiedzi Chmielnickiego, w której sugerował "mnogość" piwnych turystówVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziJeszcze nie słyszałem, żeby od pisania głupot piwo zrobiło się lepsze. - robię to, żeby ciebie wku...ć.
Ja nie piszę bloga po to, żeby kogoś wkurwić (a, że akurat wkurwiam tym ciebie, to już niestety nie mój problem), tylko po to, żeby te kilka osób, które do mnie przypadkiem trafi, zainteresowało się piwem, dowiedziało się na ten temat czegoś ciekawego i sięgnęło dla próby po jakieś ciekawe piwo.
Sądzę, że nawet najmarniejszy piwny bloger w tym kraju, zrobił dla piwnej kultury więcej, niż troll Krzysiu, który potrafi tylko i wyłącznie krytykować, narzekać, marudzić i obrażać innych, a tak naprawdę nikt, poza garstką piwnych sekciarzy, jego wypocin nie czyta. I na szczęście nigdy nie przeczyta.Last edited by wrednyhawran; 2013-09-15, 22:04.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Mnogości to chyba nie ma. Oferty biur podróży, które jeszcze kilka lat temu próbowały wylansować takie wycieczki, jakoś znikły. Sądzę, że turystyka piwna jest nie tylko niszowa, ale jej specyfiką jest udział niewielkich grup lub wyjazdy indywidualne.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziodpowiedź jest bardzo prosta - robię to, żeby ciebie wku...ć. I jeszcze mleka.
Licze również na wskazówke, na jakim poziomie to forum funkcjonuje bo jeśli tak poważany użytkownik wyraża się w takich słowach to można pomyśleć, że ubliżanie sobie nawzajem jest tu na porządku dziennym.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziFakty są takie, że blogerstwo piwne jest jednym ze skutków zmian, a nie przyczyną.
W tym co pisze Chmielnicki może być pewna racja, na blogera czeka jadowite jabłko, pewna pokusa, ale jestem przekonany że internet wie jak odstrzelić takich ludzi. Autentyczność jest w cenie i społeczność internetowa potrafi to zweryfikować. Jeśli bloger zarabia polecając jakiś produkt który nie będzie sprzeczny z jego poglądami, to ja osobiście- nie widze najmniejszego problemu. Niech się rozwija, niech trzepie kase, tylko niech będzie to spójne w związku z tym co sobą prezentuje.
Pytanie brzmi: co, kogo, może boleć i dlaczego. jeśli bloger własną pracą i wkładem zarabia na życie gdy nie boli to nikogo innego prócz Krzysia i jego 139 warek?
Comment
-
Comment