Czy IPA zawsze musi być taka gorzka?

[kufelmaly]

Czy IPA zawsze musi być taka gorzka ?
Zadałam to pytanie przy okazji poprzedniej premiery - Oto Mata IPA z PINTY była super, ale w porównaniu do innych piw ryżowych (piłam różne, m.in. na wycieczkach w Japonii i Tajlandii) jest o wiele bardziej gorzka.
To samo jest z B-Day'em, którego kupiłam wczoraj : piwo bardzo smaczne, ale nie ma tej delikatności, którą wyczuwa się w innych piwach pszenicznych (albo pół-pszenicznych) , jest dla mnie za gorzkie !!!!
Czy tak musi być bo to IPA ????!!!

[dyczkin]

Czy IPA zawsze musi być taka gorzka ?
Zadałam to pytanie przy okazji poprzedniej premiery - Oto Mata IPA z PINTY była super, ale w porównaniu do innych piw ryżowych (piłam różne, m.in. na wycieczkach w Japonii i Tajlandii) jest o wiele bardziej gorzka.
To samo jest z B-Day'em, którego kupiłam wczoraj : piwo bardzo smaczne, ale nie ma tej delikatności, którą wyczuwa się w innych piwach pszenicznych (albo pół-pszenicznych) , jest dla mnie za gorzkie !!!!
Czy tak musi być bo to IPA ????!!!

Tak ma być, choć każdy ma inną wrażliwość na goryczkę

[Dzej]

paradoksalnie sprobuj imperial ipa. goryczka jest duza, ale jest rownoważona przez dużą słodowość, np. i hardcore you od brewdoga i mikkellera

[beaviso]

Ja się tym nie przejmuję i ten gatunek po prostu nie gości na moim stole. Wiem, że ostatnio IPA/AIPA to krzyk mody i szyku, ale skoro dużo chmielu mi nie podchodzi, to wybieram piwa, które mi smakują

M.

[Chmielnicki]

paradoksalnie sprobuj imperial ipa. goryczka jest duza, ale jest rownoważona przez dużą słodowość, np. i hardcore you od brewdoga i mikkellera

Dokładnie o tym samym pomyślałem! Ostatnie Imperium Atakuje też wpisywało się w tę "poetykę".

A jeśli chodzi o IPA, to one też są sobie nierówne. Wystarczy porównać Sharka czy Sępa z Widawy i np. Hop Ottin z Anderson Valley. Zupełnie inne goryczka - to ostatnie piwo bardzo mi podeszło (oprócz cytrusów i kwiatów wyczułem w nim też kapkę... miodu).

Tak jak napisał Dzej - trzeba szukać tych piw, które mają opinię zbalansowanych (niestety lepiej wychodzi to Amerykanom czy Włochom niż nam - z pewnymi wyjątkami), a nie takich, w których producent ściga się na IBU i zaciera ręce, kiedy piwoszom paraliżuje kubki smakowe.

Z polskich IPA/AIPA polecam Rowing Jacka (AleBrowar), Red AIPA (Haust) i Kuguara (Widawa/Kopyra). Jednak skoro autorka pisze, że Oto Mata było dla niej zbyt gorzkie, to obawiam się, że to po prostu nie jest styl dla niej. Oczywiście mogę się mylić.

[WojciechT]

Spoko, ja na przykład prawie nie pijam altów, bo mi zwyczajnie nie smakują. Kwestia gustu, gdybyśmy wszyscy lubili to samo, to świat byłby nudny

[legart]

Mozna spróbować IPA w wersji angielskiej - powinna być bardziej zbalasowana i mniej goryczkowa.
A jak się nie lubi jakiegoś stylu to się nie ma co katować - ja np nie lubię koźlaków (poza paroma wyjątkami) i nie pijam ich.

[Rzeszowiak]

Bezsensownym jest pić piwo które nie smakuje, tylko dlatego, że jest modne i piją inni.

[e-prezes]

Można się pokusić i zrobić piwo, które będzie delikatnie goryczkowe jak na lekkie APA a z dużym bukietem aromatów chmieli amerykańskich. Coś jak Dead Pony Club BrewDoga. Tylko, że już to nie będzie IPA

[gwzd]

Czy porter musi być taki ciemny? A pils taki jasny? No i te niemieckie weizeny takie bananowe... Czy tak musi być? Dlaczego???

[Marusia]

piwo bardzo smaczne, ale nie ma tej delikatności, którą wyczuwa się w innych piwach pszenicznych (albo pół-pszenicznych)

Tu chyba jest pies pogrzebany - co ma IPA do piw pszenicznych, oto mata zagadka

[InPivoVeritas]

Czy wysokoodfermentowany jasny lager musi być aż tak... Sorry, chyba się zagalopowałem

[Marcin_wc]

Tu chyba jest pies pogrzebany - co ma IPA do piw pszenicznych, oto mata zagadka

To było o B-Dayu, a nie Oto Macie. Ale i tak piwo "chmielone jak IPA" jest gorzkie i takie ma być, jednak z doświadczenia wiem, że piwa treściwe, lub mocno chmielone dla smaku są łatwiejsze w odbiorze dla początkujących miłośników mocno goryczkowych piw.

Zawsze pozostaje jeszcze IPA bez chmielu z Brew Doga i Flying Doga.

[Marusia]

Wiem, że to było o B-Dayu, ale trudno to piwo zaliczyć do profilu "piwa pszeniczne" w potocznym tego sformułowania rozumieniu.

[e-prezes]

To są chyba piwa 0 IBU, a nie IPA bez chmielu.