Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak
Wyświetlenie odpowiedzi
Nowe browary, nowe piwa i co z tego?
Collapse
X
-
Last edited by dyczkin; 2013-08-13, 06:28.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedziAle przecież nie pijasz tych piw, więc skąd wiesz?
Comment
-
-
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że winę wobec klienta detalicznego za wadliwy produkt ponosi sprzedawca końcowy (pub lub sklep). Piwo w momencie opuszczenia browaru mogło mieć jeszcze jakość zadowalającą (choć w przypadku Dynksa ciemnego wątpię).
Nasze multitapy mają wystarczająco profesjonalną kadrę lub współpracowników aby nie dopuszczać zepsutego piwa do sprzedaży. Jeśli niektóre z nich tego nie robią to jest ich zła wola.
I jeszcze inna sprawa. Może się zdarzyć (dotyczy to zarówno browaru jak i sklepu czy pubu) każdemu pomyłka, błąd w sztuce (tak jak słynna warszawska wpadka AleBrowaru czy ostatnie sprzedawanie kwaśnego piwa przez niektóre z pubów). Brakuje mi profesjonalnego podejścia do problemu. W zamian jest cisza w eterze (obrażenie się na konsumentów) ewentualnie pyskówka. Jeśli prowadzi się profesjonalny biznes, aktywny marketing w mediach to nie można nie mieć czasu na przeczytanie kilku artykułów na temat komunikacji kryzysowej. Szkoda. Taka rysa na wizerunku zostaje wtedy na lata.Last edited by bayern71; 2013-08-13, 07:34.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziWystarczy czytać dział "Piwo konkretnie" na browar.biz. Sporo tam ciekawych informacji. W wielu innych tematach zresztą też. Dla mnie to wiarygodne źródło, ale ty może uważać, ze sami kłamcy się tam produkują.
Comment
-
-
Jeśli jakiś browar notorycznie dostarczał kwasy do sklepów, to te komentarze wystarczą do oceny czy browar ma lub nie - problemy z jakością lub wyegzekwowaniem odpowiedniego traktowania ich produktu przez sprzedawcę.Last edited by ART; 2013-08-13, 09:39.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Dział Piwo Konkretnie uchronił mnie przed wieloma paskudztwami. Oczywiście musi być tam co najmniej kilka wpisów na temat danego piwa. Po jakimś czasie wiesz, z którymi użytkownikami masz zbieżne opinie, a z którymi nie. Nie oznacza to, że w ogóle tych piw nie kupuję - co jakiś czas następuje weryfikacja opinii. Niestety też czasem coś kupimy, zanim poczytamy i jest tak jak w niedzielę było z Prometeuszem na wdechu
Chociaż ostatnio niestety zauważyłam, że wkrada się polityczna poprawność i chwilę to potrwało, zanim ktoś w końcu odważył się skrytykować Dynksa, a na profilu Szałpiwa na FB nikt nawet nie skomentował, mimo prośby "Ciemny Dynks dziś miał swoją premierę, kto już próbował prosimy o opinię".Last edited by Marusia; 2013-08-13, 10:06.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedziTo, że tam jest wiele ciekawych informacji, to fakt, ale żeby tylko na postawie poczytania sobie tych informacji wyrobić sobie zadanie o piwie i jeszcze się tych chwalić …
Właściwie całą wiedzę szkolną przyjmuje się na wiarę i jakoś świat się kręci. Więc jeśli wszyscy piszą, że piwo jest kwasem, to nie potrzebuję próbować osobiście żeby wyrobić sobie opinię o tym piwie, a na dodatek o producencie.
Jeżeli człowiek dla mnie wiarygodny pisze tak:
... przegazowanie, dziwny zapach, wypienianie... To piwo było zepsute i to już w momencie opuszczania browaru.Last edited by Krzysiu; 2013-08-13, 10:39.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziDział Piwo Konkretnie uchronił mnie przed wieloma paskudztwami. Oczywiście musi być tam co najmniej kilka wpisów na temat danego piwa. Po jakimś czasie wiesz, z którymi użytkownikami masz zbieżne opinie, a z którymi nie. Nie oznacza to, że w ogóle tych piw nie kupuję - co jakiś czas następuje weryfikacja opinii. Niestety też czasem coś kupimy, zanim poczytamy i jest tak jak w niedzielę było z Prometeuszem na wdechu
Chociaż ostatnio niestety zauważyłam, że wkrada się polityczna poprawność i chwilę to potrwało, zanim ktoś w końcu odważył się skrytykować Dynksa, a na profilu Szałpiwa na FB nikt nawet nie skomentował, mimo prośby "Ciemny Dynks dziś miał swoją premierę, kto już próbował prosimy o opinię".
To samo jest z lokalami.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedziNo właśnie. Polityczna poprawność wynika z tego, że w wielu przypadkach środowiska producentów i klientów (w szczególności blogerów) współfunkcjonowały przez lata. Nadal tak zresztą jest (np. PSPD).„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
Comment
-
-
Polityczną poprawność powoduje również syndrom hejterstwa = nie jesteś poprawny politycznie, to jesteś hejterem. Mam nadzieję, że Art na Zlot jakieś koszulki hejterskie zrobi
Comment
-
-
"Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że winę wobec klienta detalicznego za wadliwy produkt ponosi sprzedawca końcowy (pub lub sklep). Piwo w momencie opuszczenia browaru mogło mieć jeszcze jakość zadowalającą (choć w przypadku Dynksa ciemnego wątpię).
Nasze multitapy mają wystarczająco profesjonalną kadrę lub współpracowników aby nie dopuszczać zepsutego piwa do sprzedaży. Jeśli niektóre z nich tego nie robią to jest ich zła wola.
I jeszcze inna sprawa. Może się zdarzyć (dotyczy to zarówno browaru jak i sklepu czy pubu) każdemu pomyłka, błąd w sztuce (tak jak słynna warszawska wpadka AleBrowaru czy ostatnie sprzedawanie kwaśnego piwa przez niektóre z pubów). Brakuje mi profesjonalnego podejścia do problemu. W zamian jest cisza w eterze (obrażenie się na konsumentów) ewentualnie pyskówka. Jeśli prowadzi się profesjonalny biznes, aktywny marketing w mediach to nie można nie mieć czasu na przeczytanie kilku artykułów na temat komunikacji kryzysowej. Szkoda. Taka rysa na wizerunku zostaje wtedy na lata"
Niektóre z pubów o "zlej woli", przez dwa miesiące swojej działalności zdążyły odesłać lub wylać blisko 200 litrów zepsutego piwa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziInformacji o bitwie pod Grunwaldem oczywiście nie przyjąłeś na wiarę, tylko pojechałeś tam trochę pokopać?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziWłaściwie całą wiedzę szkolną przyjmuje się na wiarę i jakoś świat się kręci.
Właśnie, jakoś …
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziWięc jeśli wszyscy piszą, że piwo jest kwasem, to nie potrzebuję próbować osobiście żeby wyrobić sobie opinię o tym piwie, a na dodatek o producencie.
Wiele piw ma skraje różniące się opinie, oczywiście można na nich bazować, ale żeby pisać że tak jest na 100% to trzeba samemu wypić.
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.” - Joseph GoebbelsLast edited by Gość; 2013-08-13, 12:35.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedziWiele piw ma skraje różniące się opinie, oczywiście można na nich bazować, ale żeby pisać że tak jest na 100% to trzeba samemu wypić.
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.” - Joseph Goebbels
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els Wyświetlenie odpowiedzi"Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że winę wobec klienta detalicznego za wadliwy produkt ponosi sprzedawca końcowy (pub lub sklep). Piwo w momencie opuszczenia browaru mogło mieć jeszcze jakość zadowalającą (choć w przypadku Dynksa ciemnego wątpię).
Nasze multitapy mają wystarczająco profesjonalną kadrę lub współpracowników aby nie dopuszczać zepsutego piwa do sprzedaży. Jeśli niektóre z nich tego nie robią to jest ich zła wola.
I jeszcze inna sprawa. Może się zdarzyć (dotyczy to zarówno browaru jak i sklepu czy pubu) każdemu pomyłka, błąd w sztuce (tak jak słynna warszawska wpadka AleBrowaru czy ostatnie sprzedawanie kwaśnego piwa przez niektóre z pubów). Brakuje mi profesjonalnego podejścia do problemu. W zamian jest cisza w eterze (obrażenie się na konsumentów) ewentualnie pyskówka. Jeśli prowadzi się profesjonalny biznes, aktywny marketing w mediach to nie można nie mieć czasu na przeczytanie kilku artykułów na temat komunikacji kryzysowej. Szkoda. Taka rysa na wizerunku zostaje wtedy na lata"
Niektóre z pubów o "zlej woli", przez dwa miesiące swojej działalności zdążyły odesłać lub wylać blisko 200 litrów zepsutego piwa.
Comment
-
Comment