Najgorsze piwo jakie piłem...

[GaryFisher]

bo ta akratnie ma dziwny bliżej nieokreślony posmak ,a zwykła woda powinna smakować jak woda

Piłem ostatnio Carslberga tym razem z LIDLA (duża butla 0,66l za 2,29zł) i był o niebo lepszy jak ten kiedyś z biedronki zwykły 0,5 też za 2,29zł

Chyba różne browary je rozlewają bo różnica była znaczna

To była jakaś nieudana seria, co któraś butelka waliła ruskim "szampanem"... i w sumie smakowało to lepiej niż "dobry" Carlsberg

[Chupacabra]

Niemiłe zaskoczenie, piszę w trakcie konsumpcji-Gniewosz Koźlak.

[kamcio1990]

Najgorsze piwo jakie do tej pory piłem to był to Master Pils z Witnicy. Piwo niepijalne - w połowie kufla piwo wylałem, co zdarza się niezwykle rzadko.

[wrednyhawran]

Najgorsze piwo jakie do tej pory piłem to był to Master Pils z Witnicy. Piwo niepijalne - w połowie kufla piwo wylałem, co zdarza się niezwykle rzadko.

Musiałeś chyba trafić na kwaśnego. Co niektóre egzemplarze mają na dnie biały osad i z reguły są kwaśne i niesmaczne. Mimo wszystko polecam powtórkę, bo nie jest to złe piwo (o ile nie ma osadu - tak ja je rozpoznaję).

[Budzio]

Jak dla mnie najgorsze z łatwo dostępnych piw jest Tatra, ostatnio jak próbowałem 3 tyg. temu to aż gębę wykręcało

[WojtekW]

Ostatnio spróbowałem Wojaka i należy mu się tu miejsce...

[kredens81]

Ostatnio coś mnie "tcheło" i spróbowałem VIPa z Biedronki. ŁŁeee miało zapach jak woda z brudnych skarpetek lub nóżek po całodziennym chodzeniu

[MaszynaDoPiwa]

Studencka Warka w klubach jest okropna. W ogóle lane piwo jakieś gorsze jest. Co do butelkowego to Karpackie 9%, istny gazowany spirytus

[R_F]

Ostatnio kupiłem sobie piwo Koreb Miodowe 7,2% alc, ważne do 30.08.2011 po otwarciu od razu dostałem po nosie ohydnym zgerowanym zapachem w a smaku było kwaśne i obrzydliwe, nie wiem jak takie piwo można sprzedawać, 6 zł poszło do zlewu. Nie polecam.

[bob1969]

Bierhof Pils w zielonej puszce zakupione w Stokrotce z 1 zł z groszami - smak mocno rozwodnionego piwa. Czegoś gorszego dawno nie piłem ... no chyba, że napój Tymbark o smaku arbuzowym,

[aska_g]

U mnie do tej pory był to Wells, Banana Bread Beer. Nie dałam rady wypić nawet pół butelki.

[lubinek1946]

Diabelsko Mocne z Witnicy i Kruger (kupione w Biedronce kilka lat temu).

[Kefir87]

Dziesiątka z Opata. Być może trafiłem na wybrakowany egzemplarz, ale smakowało to jak woda, w której się opłukuje obrane ziemniaki.

[rohozecky]

To rzeczywiście musiałeś trafić na zepsuty egzemplarz; innego wytłumaczenia po prostu nie ma, nawet przy najszerszej tolerancji dla odmiennych zdań.

[dyczkin]

Kiedyś był to Strzelec produkowany dla Biedronki (stare dawne czasy, koniec lat 90-tych) ale Master Pils z Głubczyc produkowany dla Żabki to już czarna rozpacz: ściera do potęgi n-tej, piana z jakimś dziwnym zakończeniem na kożuchu, w połowie picia wylądowało w kanalenie wiem jak dałem rady tyle wypić tego wynalazku