Najgorsze piwo jakie piłem...

[kielek]

z nieba do piekła

witam
Jestem tu nowy, ale chyba jeszcze nikt nie pisał, że jego najlepsze w życiu wypite piwko ostatnio zostało jego najgorszym(prawie).
Za wspaniałych studenckich czasów wyjechałem do Szkocji. Trochę pracowałem, trochę pojeździłem. Ogólnie super wakacje. Ludzie, krajobrazy no i kultura spędzania czasu w Pubach! Na tygodniu i od święta całe rodziny siedzą, gawędzą coś sobie sączą. Niestety piwko w zdecydowanej większości to szczyny. Tu może oburzą się piwni koneserzy mówiąc,że jest wiele świetnych piwek. Dla mnie studenta, który musiał liczyć się z kasą i nie był wielkim birofilem typowe popularne tam piwa smakowały niespecjalnie.
Po jakimś miesiącu trafiliśmy u jakiegoś Hindusa w wioskowym sklepiku na Żywca! To było coś! Głębia smaku, goryczka moc Niebo w gębie
Wczoraj byłem na koncercie. Pierwsza butelkowa Wareczka lux, myślę wypije Żywca
Syf!!! Pomimo,że nie byłem trzeźwy a browar kosztował dyszkę ledwie dałem radę
Był jakiś stęchły, śmierdzący. Co się stało??? Czy tylko ja mam takie odczucia?

[Szakali]

To Żywiec był w ogóle dobrym piwem ?Niech się wypowiedzą starsi użytkownicy , bo odkąd pamiętam to był syf.

[Pinto]

Kielek, prawdziwy smakosz z Ciebie

[rohozecky]

witam
Co się stało??? Czy tylko ja mam takie odczucia?

O ile urodziłeś się po mniej więcej 1980 roku, to w Twoich latach studenckich Żywiec był już straszliwym syfem

[kielek]

Tego się spodziewałem Może z wiekiem jestem bardziej wybredny!

[kielek]

chyba właśnie po to jest to forum...
a Łomża Wyborowe?

[Szakali]

Kiedyś nawet mi smakowało, ale teraz nie da się już tego pić . A już najgorsza jest ta Łomża zwykła w zielonej butelce , ją też mogę śmiało zaliczyć do najgorszych piw . Ostatnio nawet wylewać do zlewu musiałem.

[Latarnik]

To Żywiec był w ogóle dobrym piwem ?Niech się wypowiedzą starsi użytkownicy , bo odkąd pamiętam to był syf.

Stwierdzenie "odkad pamietam" u niespelna 20 letniego czlowieka jest zabawne
Jako starszy od Ciebie uzytkownik powiem Ci, ze pod koniec lat 80 tych ubieglego wieku spedzalem Sylwestra w Zabnicy kolo Zywca.
Oczywiscie zaopatrzenie cala ekipa kupilismy w sklepie firmowym w Zywcu.
Przez niecale 3 dni imprezy wypilem 40 swiezutkich zywczykow, a byly tak pyszne, ze gdyby znow Zywiec postaral sie o powrot do tamtego smaku to pilbym tylko to piwo,
a wszystkie RISy IPY i inne wity srity poszlyby w odstawke.

[dyczkin]

a wszystkie RISy IPY i inne wity srity poszlyby w odstawke.

I mówisz to po wypiciu hektolitrów craftu.

[Latarnik]

I mówisz to po wypiciu hektolitrów craftu.

Tak, z pelna odpowiedzialnoscia twierdze, ze Zywiec o tamtym smaku moglby byc moim codziennym i jedynym piwem (plus porter), a inne pilbym tylko spod nowych kapsli.

[Szakali]

Stwierdzenie "odkad pamietam" u niespelna 20 letniego czlowieka jest zabawne
Jako starszy od Ciebie uzytkownik powiem Ci, ze pod koniec lat 80 tych ubieglego wieku spedzalem Sylwestra w Zabnicy kolo Zywca.
Oczywiscie zaopatrzenie cala ekipa kupilismy w sklepie firmowym w Zywcu.
Przez niecale 3 dni imprezy wypilem 40 swiezutkich zywczykow, a byly tak pyszne, ze gdyby znow Zywiec postaral sie o powrot do tamtego smaku to pilbym tylko to piwo,
a wszystkie RISy IPY i inne wity srity poszlyby w odstawke.

Aż nie potrafię w to uwierzyć ... a swoją drogą to piwo pod pijałem od 6 roku życia, więc coś tam wiem i jakieś wspomnienia z "dawnych czasów " mam

[dyczkin]

Tak, z pelna odpowiedzialnoscia twierdze, ze Zywiec o tamtym smaku moglby byc moim codziennym i jedynym piwem (plus porter), a inne pilbym tylko spod nowych kapsli.

Zwróc tylko uwagę, że smak już Ci się wyrobił, a Żywiec może tylko się już staczać (no może oprócz portera z Cieszyna).

[Latarnik]

Zwróc tylko uwagę, że smak już Ci się wyrobił, a Żywiec może tylko się już staczać (no może oprócz portera z Cieszyna).

Ja nie wierze w poprawe smaku zwyklego Zywca, a jako "wyrobiony" smakowo piwosz marze o tym by miec pub za rogiem i moc codziennie wieczorem napic sie tam takiego piwa jak dawny Zywiec.
Pub za rogiem mam ale to co tam serwuja mi nie odpowiada.

[gramak]

J
Pub za rogiem mam ale to co tam serwuja mi nie odpowiada.

A tak z ciekawości co tam dają?

[Aanruvo]

Sombrero marki Tesco... Nikomu nie polecam!