Pogoda dla bogaczy
Collapse
X
-
Last edited by jacer; 2015-05-07, 12:28.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :) -
Czy uczestnicy tak napiszą? Czekam.
Jakoś tego nie zauważyłem na targach tydzień wcześniej w Warszawie.
Tylko jedna dygresja, czym innym jest jak podchodzi petent i pyta się czy może dostać darmową próbkę, a czym innym jak browar zaoferuje sam.
Bo to jest na zasadzie życiowego przykładu jaki miałem wczoraj w markecie do którego poszedłem po jedną rzecz. Kolejki w kasach wielkie, przede mną sporo osób, wszyscy z pełnymi koszami na kółkach. Pewnie gdybym poprosił czy mogę z jedną rzeczą przejść, przepuściliby mnie ale byłem ciekaw czy ktoś to sam zaoferuje widząc, że mam tylko jedną rzecz dlatego nic nie zrobiłem. Nikt nie zaproponował.
W podobnych przypadkach, gdy jaj mam masę zakupów, a ktoś za mną stoi z kilkoma rzeczami zawsze przepuszczam przed siebie - inwencja wychodzi ode mnie. Czy tak było w przypadku darmowych próbek na targach. Browary były tymi z pełnymi koszykami czy z tą jedną rzeczą?Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Comment
-
Jacer, co tu jest w temacie taka cisza? Gdzie Ci wszyscy uczestnicy festiwalu we Wrocku potwierdzające Twoje słowa o darmowych próbkach? (dobra, już nie nawet 0,1, tylko 0,05l). Czy browar Nepomucen takie oferował? (Pewnie tak skoro zarzucasz mi kłamstwo). Potwierdzasz czy zaprzeczasz?
Jak bywam dość często na targach kulinarnych to tam normą jest, że każdy wystawca daje spróbować kiełbasy, kaszanki, boczku sera...Jak mi posmakuje, biorę i płacę, jak nie, idę dalej.
Czy taka sama zasada panowała we Wrocławiu? (bo przynajmniej w Warszawie na Waszym stoisku tej praktyki nie było)Last edited by becik; 2015-05-07, 14:17.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Przepraszam, nie obrażaj się, ale jak większość nie zauważasz, że czym trudniejsze wejście na rynek, tym mniejsza konkurencja, a to przekłada się na cenę. (Jak wchodził na rynek nowy operator komórkowy to ceny spadły znacząco, a jeśli byłoby nowych byłoby ze trzech ...). Weksla konkurencja zawsze wymusza niższe ceny i lepszą jakość, takie są prawa rynku, obrzydliwego wolnego rynkuCzym uzasadnić wysokie ceny na ostatnim festiwalu we Wrocławiu?
Ktoś wspomniał o butelkowej Duli za 13 zł na stoisku browaru. Nie mówiąc o już o chorych cenach (bo inaczej nie można tego określić) za próbki 0,2.
Ten festiwal dla browarów miał być:
1) promocją, pokazaniem się, wybiciem wśród konkurencji lepszym towarem, zaistnieniem w świadomości konsumenta?
czy
2) kolejnym miejscem by zarobić, coraz więcej, za coraz mniej?
Dla mnie, tego typu festiwale/targi mają głównie na celu promocję producentów i ich towarów. Wtedy, dany browar czy kontraktowiec powinien dawać próbki (nawet i 0.1) za darmo. Dlaczego tu tak nie mogło być? Czy żadnego z producentów na to nie stać nawet gdyby cała beczka jednego piwa poszła na te próbki 0.1? Nie jest to miejsce na pokazanie się z najlepszej strony, wybicie się? Dosłownie na każdej kropli, nie zawsze dobrego piwa muszą zarabiać?
Wstyd i blamaż, inaczej tego nazwać nie mogę.
masz pole do popisu, rób piwo, promuj darmowymi próbami, zabijaj kasę ... no chyba, że nie chcesz zarabiać, to sprzedawaj bez marży.Comment
-
Emes, daj spokój, przecież to są normalne ludzkie zachowania (przynajmniej dla mnie), chyba logicznym jest, że jak mam cały wielki kosz, gdzie naliczanie na kasie będzie dość długo trwało, a za mną osoba ma dosłownie kilka rzeczy to ja przepuszczę, mnie minuta nie zbawi, a komuś zaoszczędzę 10 minut.
Jacer, co tu jest w temacie taka cisza? Gdzie Ci wszyscy uczestnicy festiwalu we Wrocku potwierdzające Twoje słowa o darmowych próbkach? (dobra, już nie nawet 0,1, tylko 0,05l). Czy browar Nepomucen takie oferował? (Pewnie tak skoro zarzucasz mi kłamstwo). Potwierdzasz czy zaprzeczasz?
Jak bywam dość często na targach kulinarnych to tam normą jest, że każdy wystawca daje spróbować kiełbasy, kaszanki, boczku sera...Jak mi posmakuje, biorę i płacę, jak nie, idę dalej.
Czy taka sama zasada panowała we Wrocławiu? (bo przynajmniej w Warszawie na Waszym stoisku tej praktyki nie było)Last edited by oberzine; 2015-05-07, 14:22.Comment
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Byłem, widziałem, Nepomucen lał próbki, gdy ktoś ładnie poprosił.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
-
Przepraszam, nie obrażaj się, ale jak większość nie zauważasz, że czym trudniejsze wejście na rynek, tym mniejsza konkurencja, a to przekłada się na cenę. (Jak wchodził na rynek nowy operator komórkowy to ceny spadły znacząco, a jeśli byłoby nowych byłoby ze trzech ...). Weksla konkurencja zawsze wymusza niższe ceny i lepszą jakość, takie są prawa rynku, obrzydliwego wolnego rynku
Ja najzwyczajniej nie kupuje tezy, że ktoś koszty wejścia na rynek dokłada do ceny 2 lata po pojawieniu się na rynku. Jak jakiś browar by mi to powiedział, to miałbym wrażenie, że robi mnie w wała. Już bardziej jestem w stanie zrozumieć stwierdzenie: "naharowałem się przez te 2 lata, chcę pojechać na miesiąc na Mauritius". To ja mogę wtedy podjąć decyzje, czy mu na ten Mauritius dorzucę kilka PLN, czy nie.pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiejComment
-
Jeśli mam mylne osądy, to przepraszam (nie mam z tym problemu), tylko dlaczego nikt do tej pory nie napisał, że wszystkie browary oferowały chętnym darmowe próbki? Jeśli nie wszystkie to które?
Czy uczestnicy tak napiszą? Czekam.
Jakoś tego nie zauważyłem na targach tydzień wcześniej w Warszawie.
Becik w Warszawie na wszystkich stanowiskach gdzie poprosiłem to dostałem próbkę piwa (było ich jednak tylko kilka). Nie zawsze się to dla browaru dobrze kończyło, bo lepszej połowie nie smakowało i piwa nie kupiłem.
Szczerze, to rozdawanie z inicjatywy browaru próbek 0,1 litra za darmo, gdy 0,2 l sprzedaje się po 8 PLN, byłoby samobójstwem. Co innego polanie po zapytaniu. Ja nigdy bym nie kupił na festiwalu piwa za min. 20 PLN bez próbki.pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiejComment
-
Tylko przy telefonii im więcej operatorów tym niższe ceny, a w piwowarstwie, im więcej browarów tym wyższe.
Ja najzwyczajniej nie kupuje tezy, że ktoś koszty wejścia na rynek dokłada do ceny 2 lata po pojawieniu się na rynku. Jak jakiś browar by mi to powiedział, to miałbym wrażenie, że robi mnie w wała. Już bardziej jestem w stanie zrozumieć stwierdzenie: "naharowałem się przez te 2 lata, chcę pojechać na miesiąc na Mauritius". To ja mogę wtedy podjąć decyzje, czy mu na ten Mauritius dorzucę kilka PLN, czy nie.
Niektórzy jeżdżą takimi autami, o ile są to ich auta, że tylko w kamerze z obiektywem szerokokątnym wyglądają na coś lepszego niż standard, a co tu mówić o jakimś luksusie. Mimo, że jest to branża obecnie dynamicznie się rozwijająca.Comment
-
Na FDP spróbowałem 10 próbek płaciłem za 4 ( w tym 4 darmówi to Piwo z Grodziska) Ogólnie ceny to gruba przesada. Ostatnio stoisko browaru cena piwa 7 zł po kilku minutach właściciele stwierdzają że za tanio i podnoszą do 10zł- można?Last edited by anteks; 2015-05-08, 00:06.Mniej książków więcej piwaComment
-
Tylko przy telefonii im więcej operatorów tym niższe ceny, a w piwowarstwie, im więcej browarów tym wyższe.
Ja najzwyczajniej nie kupuje tezy, że ktoś koszty wejścia na rynek dokłada do ceny 2 lata po pojawieniu się na rynku. Jak jakiś browar by mi to powiedział, to miałbym wrażenie, że robi mnie w wała. Już bardziej jestem w stanie zrozumieć stwierdzenie: "naharowałem się przez te 2 lata, chcę pojechać na miesiąc na Mauritius". To ja mogę wtedy podjąć decyzje, czy mu na ten Mauritius dorzucę kilka PLN, czy nie.
Widocznie jest ich za mało jeszcze skoro ceny nie spadają.
Dlaczego po 2 latach ktoś ma obniżyć ceny, skoro ma dobrą sprzedaż po obecnych? Tylko po to żeby taki przysłowiowy "Becik" nie płakał po forach ... proszę Cię ...
W Gdańsku są 3 browary, ceny nie są niskie, pytanie jakie będą jak będzie 6 albo 9 browarów?
W Gdyni buduje się browar bodajże od 2 lat i to przy czynnym wsparciu władz miasta , wiec ceny jakie będą? A jakie mogłyby być jakby było na "skwerku" w Gdyni 6 knajp warzywach swoje piwa?
Po co Browar Port ma obniżyć ceny skoro jest monopolistą?
I TU PROKOMU BOJKOT PIW POWYŻEJ 10 ZŁ ZA 0,5 L!
ps. A jak tam bojkot bez miejsca wrażenia przebiega, żyję czy umarłComment
-
Można po polsku, bo nie bardzo rozumiem o co 'chochoł'Comment
Comment