Konkursy piwne - gdzie tu sens?
Collapse
X
-
-
Last edited by dyczkin; 2015-04-13, 20:41.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Hahaha, no po prostu idzie posikać się ze śmiechu z poziomu organizowania konkursów i imprez w Polsce. Kilka lat "rewolucji", a poziom nadal na nie opuścił rejonów podwórkowej smarkaterii.
Wysyłam obraz na wystawę, gdzie oceny mają dokonać podobno fachowcy. Rzekomo każdemu obrazowi wystawia się recenzję. Okazuje się jednak, że recenzja ogranicza się do opinii w stylu "kicz", "szmata", "szkoda marnować płótna", ewentualnie "d...pa". Cóż, przecież organizatorzy niczego nie obiecywali, a w ogóle to sala wystawiennicza miała aż 2 kilometry długości i "jury" po prostu musiało biec od obrazu do obrazu, aby zdążyć na wieczorny pociąg do Koluszek.
Mamy zatem w Polsce konkursy, w których sędziowie nie potrafią sędziować, a uczestnicy nie wiedzą, czy dobrze malują.
Następnym razem lepszym rozwiązaniem dla uczestników będzie samodzielne wystawienie swoich dzieł na darmowych słupach ogłoszeniowych. Ma to co najmniej jedną zaletę - dowiecie się, czy wasze płótno ma szanse zarobić realne pieniądze.Last edited by chemmobile; 2015-04-13, 21:10.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609Comment
-
Zwykła kultura nakazywałaby zamieszczenie chociaż jednego poprawnie skonstruowanego zdania oraz informacji, że piwo nie zakwalifikowałoby się do kolejnego etapu.
coraz częściej mam wrażenie, że chłopcy świetnie bawią się we własnym gronie, a te piwa, nadsyłane przez frajerów są tylko pretekstem do zabawy.Comment
-
Zwykła kultura nakazywałaby zamieszczenie chociaż jednego poprawnie skonstruowanego zdania oraz informacji, że piwo nie zakwalifikowałoby się do kolejnego etapu.
coraz częściej mam wrażenie, że chłopcy świetnie bawią się we własnym gronie, a te piwa, nadsyłane przez frajerów są tylko pretekstem do zabawy.Mniej książków więcej piwaComment
-
2 pełne zdanie to byłby elaboratVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Po raz pierwszy wysłałem piwo na konkurs. Mówię do żony, ze nie wygram, ale mają być wysłane metryczki więc dowiem się jak wyglądam na tle innych piwowarów domowych. No i dostałem metryczkę: "za słodkie". Czyli co: piana :zajeb@#$ e znaczy super, Wysycenie super, w stylu, ale za słodkie??? no i już wiem co muszę podszkolić. Bójcie się za rok!!!Comment
-
Czego ludzie się spodziewacie? To kompletna amatorszczyzna wszak jest. Sędziowie namaszczeni przez organizacje o set letniej tradycji nie biorą pieniążków (a szkoda ) tylko jakieś tam bonusy więc i tak oceniają, chyba według jakiegoś regulaminu, czyli stający do konkursu z góry na to się godzą. Szef wysokiego jury sam wypuszczający (już nie za free) na rynek niedofermentowane piwo, według nieobowiązujących starych polskich norm chyba szkodliwe, zadecydował że tak ma być i tak jest. Takie środowisko "sędziowskiej" wzajemnej adoracji. Gość się awanturuje? Popracuj, albo załóż garnitur "gość w garniturze mniej awanturujący się jest" a ja takim sędziom polecam bajkę o wężu.Nie sądzę aby ktoś z was odważył się brać honoraria za to niby sędziowanie bo wtedy trzeba by ponosić konsekwencje swych dokonań, a tak to fajnie być VIP-em bez konsekwencji i jeszcze nawrzucać ludziom na jakimś tam forum.Last edited by gobong; 2015-04-13, 21:52.Comment
-
Czego ludzie się spodziewacie? To kompletna amatorszczyzna wszak jest. Sędziowie namaszczeni przez organizacje o set letniej tradycji nie biorą pieniążków (a szkoda ) tylko jakieś tam bonusy więc i tak oceniają, chyba według jakiegoś regulaminu, czyli stający do konkursu z góry na to się godzą. Szef wysokiego jury sam wypuszczający (już nie za free) na rynek niedofermentowane piwo, według nieobowiązujących starych polskich norm chyba szkodliwe, zadecydował że tak ma być i tak jest. Takie środowisko "sędziowskiej" wzajemnej adoracji. Gość się awanturuje? Popracuj, albo załóż garnitur "gość w garniturze mniej awanturujący się jest" a ja takim sędziom polecam bajkę o wężu.Nie sądzę aby ktoś z was odważył się brać honoraria za to niby sędziowanie bo wtedy trzeba by ponosić konsekwencje swych dokonań, a tak to fajnie być VIP-em bez konsekwencji i jeszcze nawrzucać ludziom na jakimś tam forum.Comment
-
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Comment
-
1. Diacetyl, mój ulubiony.
Za co odpowiedzialny: słodki aromat mleka, maślanki, masła. W ekstremalnych przypadkach piwo będzie waniało jak jogurt zbożowy.
Dopuszczam diacetyl tylko w przypadku czeskich piw jasnych, czy niektórych wyspiarskich Ale, a i to w rozsądnych stężeniach. W teorii jest to najwyraźniejszy wskaźnik niedojrzałości piwa. Produkowany przez drożdże, powinien zostać zredukowany jeszcze w czasie fermentacji.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Comment
-
Drożdże nie zrobiły swojego, a przelewałeś je za wcześnie, dla mnie wychodzi na to samo, wadliwe piwe, fermentacja (może i dojrzewanie) skrócona. Z reszta sam napisałeś..Co do diacetylu się zgodzę, jest obecny w Sępie. Wynika trochę z naszej technologii, chodzi o to, że aby nachmielić piwo na zimno musimy przetoczyć piwo z jednego tanku do drugiego. To musi się zgrać z wolnym akurat tankiem. Tym, razem był on wolny ciut wcześniej i piwo zostało przetoczone na cichą nie po skończonej burzliwej, ale powiedzmy po 4/5. To zestresowało drożdże i najprawdopodobniej zaowocowało zwiększonym diacetylem. Ponieważ dla mnie diacetyl nie jest największą wadą w piwie, więc mi zbytnio nie przeszkadza, a wręcz uważam że podnosi pełnię. Tyle o diacetylu.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
Comment