piwo a wegetarianizm

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Latarnik
    Premium Lamplighter
    🥛🥛🥛🥛
    • 2004.06
    • 5026

    Z wegetarianami to jak z homoseksualistami, malo ich ale musi byc o nich glosno, ze mozna, ze da sie i ze bedzie ich coraz wiecej.
    Dlatego ta dyskusja nie ma sensu, bo tak jak homo nie moga sie rozmnozyc tak i wcinajacy soje maja problemy z plodnoscia, wiec sama natura to ureguluje.
    5450 kapsli z wypitych piw
    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

    Comment

    • dyczkin
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2011.05
      • 3657

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik
      Z wegetarianami to jak z homoseksualistami, malo ich ale musi byc o nich glosno, ze mozna, ze da sie i ze bedzie ich coraz wiecej.
      Dlatego ta dyskusja nie ma sensu, bo tak jak homo nie moga sie rozmnozyc tak i wcinajacy soje maja problemy z plodnoscia, wiec sama natura to ureguluje.
      Amen, Twoje
      Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

      Moje warzenie // Piwny Wojownik

      Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

      Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

      Comment

      • tristan_tzara
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2007.12
        • 1038

        Dieta wegetariańska nie polega na jedzeniu soji. Poza tym naprawdę by trzeba było sporo tego jeść aby były problemy tego typu. Głośno bo oczywiście zależy nam na dobrze zwierząt. Ilość wegetarian rośnie, w przeciwieństwie do homoseksualustów bo najczęściej jest stała dla gatunku. Ale tego tematu tutaj nie zaczynajmy
        Nie wiem Latarnik o co płacz, nikt ci nie każe tu pisać. Ale jeśli ktoś ci wytyka błędy w rozumowaniu to się nie obruszaj stawiając wątłe analogie i pseudonaukowe brednie
        Last edited by tristan_tzara; 2015-04-20, 15:13.

        Comment

        • emes
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 4275

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kac89
          http://sport.fakt.pl/Zawodnik-MMA-o-...,143604,1.html
          Jake Shields jakos nie miał z tym najmniejszych problemów.
          Z naszego podwórka https://www.facebook.com/magazynvege...2396613132265/ (od ponad 10 lat na diecie bezmięsnej)
          Człowieku weź się zastanów nad tymi swoimi przykladami. Zawodnik boksu tajskiego jest teraz na sportowej emeryturze, zaczynal walczyć jako mięsożerca. Będąc trenerem to może się bawić w różne eksperymenty nawet w diety pokrzywowe plus dodatki.
          Jake Shields nie mial też problemów z dietą środkami dopingujacymi, oprócz tego, że go na tym złapali i zdyskwalifikowali.

          Comment

          • tristan_tzara
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2007.12
            • 1038

            BTW. Latarnik, skoro czujesz się osaczony przez wegepropagande(w jedynym temacie na forum który mogłeś zlać ale i tak wchodzisz i piszesz chcąc doświadczać wegepropagandy) to polecam ten tekst:

            Rozumiem gdybym siał agitke w każdym temacie, ale ten jeden i to na temat? Hehe, chciałoby się żeby w ogóle nikt nic nie mówił, zamykać usta? A to już bolszewizm trochę

            Comment

            • emes
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.08
              • 4275

              Kariera sportowca jest generalnie dość krótka, a wraz z rozwojem nauki, szczególnie chemi, jest coraz bardziej możliwe uprawianie sportu nie będąc nie tylko mięsożercą, ale nie jedząc nawet warzyw. Wystarczy wcinać różne odżywkowe sztuczne proszki, papki, pasty do różnych wytworów kuchni molekularnej. Kosmonauci też nie mają lekko. Nie jest to dobra perspektywa dla smakoszy kulinarnych i wątpliwa perspektywa zdrowotna po takiej diecie za np. 10 - 15 lat.
              Last edited by emes; 2015-04-20, 18:08.

              Comment

              • tristan_tzara
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2007.12
                • 1038

                Ja akurat się jaram soylentami. Szkoda że są jeszcze w miarę drogie, inaczej już teraz przeszedlbym na takie odżywianie. Jara mnie strikte pragmatyczna koncepcja jedzenia, gdy jest to tylko paliwo, nic więcej. Mam taki odpał na transhumanizm, czekam jeszcze na implanty w mózgu i sztuczne części ciała poszerzajace możliwości człowieka
                Client Live Link: soylent.me

                Comment

                • EzEt
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.03
                  • 156

                  Coś w rodzaju egzoszkieletu? Jest on wykorzystywany głównie na potrzeby wojskowe i powstał z myślą o militarnywm wykorzystaniu, co potwierdza tezę, że wszelki postęp ludzkości jest ściśle związany z jej drapieżnymi instynktami. W związku z tym wegetarianizm i związany z nim pacyfizm (bo jak nie można krzywdzić zwierząt to ludzi chyba też nie?) oznaczałby cofanie się w rozwoju.
                  https://www.facebook.com/browarbaluty/

                  Comment

                  • tristan_tzara
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2007.12
                    • 1038

                    Lol, jaką śmiała hipoteza i konstrukt logiczny z kosmosu. Nie wegetarianizm nie jest związany z pacyfizmem, choć może być. Ale to dwa oddzielne byty. Nie egzoszkielet, całe bioniczne części. Odcina się dobrą oryginalną rękę, wstawia sztuczną, lepszą Coś jak tutaj:

                    I takie rzeczy się już robi powoli ale dla ludzi chorych.

                    Comment

                    • EzEt
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2011.03
                      • 156

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
                      Lol, jaką śmiała hipoteza i konstrukt logiczny z kosmosu. Nie wegetarianizm nie jest związany z pacyfizmem, choć może być. Ale to dwa oddzielne byty. Nie egzoszkielet, całe bioniczne części. Odcina się dobrą oryginalną rękę, wstawia sztuczną, lepszą Coś jak tutaj:

                      I takie rzeczy się już robi powoli ale dla ludzi chorych.
                      Jeśli wegetarianizm jest motywowany etycznie to musi się wiązać z pacyfizmem, bo inaczej zabijanie świń byłoby złe a zabijanie ludzi dobre, czyli rzeczywistość rodem z horroru i brak etycznej konsekwencji.
                      Szkielety egzogenne także są wykorzystywane w medycynie ale badania nad nimi i rozwój samej koncepcji dokonał się na potrzeby armii.

                      Nie wiem tylko czego nie rozumiesz w tym, że postęp od zawsze wiązął się z walką o przetrwanie. Ludzkości zagrażała albo przyroda oraz inni ludzie. Tendencje wegetariańskie i pacyfistyczne, gdyby nasi przodkowie mieli czas aby zastanawiać się nad takimi głupotami i wzięli je sobie do serca, nie przetrwaliby jednej zimy.
                      Last edited by EzEt; 2015-04-21, 09:12.
                      https://www.facebook.com/browarbaluty/

                      Comment

                      • leona
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.07
                        • 5853

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
                        BTW. Latarnik, skoro czujesz się osaczony przez wegepropagande(w jedynym temacie na forum który mogłeś zlać ale i tak wchodzisz i piszesz chcąc doświadczać wegepropagandy) to polecam ten tekst:

                        Rozumiem gdybym siał agitke w każdym temacie, ale ten jeden i to na temat? Hehe, chciałoby się żeby w ogóle nikt nic nie mówił, zamykać usta? A to już bolszewizm trochę
                        Ale ty właśnie siejesz agitkę w każdym temacie, w którym się da. Coś jak lustrzane odbicie korwinowskich gimbusów

                        Jesteś takim Zythumem 2.0

                        Comment

                        • tristan_tzara
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2007.12
                          • 1038

                          Ale oczywiście że uważam że postęp brał się min z polowań, spożywania mięsa. Już pisałem o tym wcześniej w tym temacie. Tyle że nie uważam aby obecnie, na poziomie naszego rozwoju cywilizacyjnego, było to potrzebne. Teraz postęp dokonuje się w różnych dziedzinach nauki a nie tylko militariach. Gdyby ta kasę na rozwój militarny przeznaczyć na rozwój nauki, postęp byłby jeszcze bardziej różnorodny. Zresztą popatrz jak świat nauki reaguje na to co się dzieje obecnie z antropogenicznym wyniszczaniem środowiska. Dzięki izynierii genetycznej możemy tworzyć wytrzymalsze i lepsze rośliny, dzięki rozwojowi hodowli tkankowych już wytwarzamy mięso poza organozmem zwierzecym, inne sztaby pracują nad pomocą chorym tworząc coraz doskonalsze implanty, protezy. Niedługo ludzie z tymi protezami będą bardziej sprawni od najlepszych atletów. Jak widzisz postęp się dokonuje min z potrzeby zmiejszenia przez ludzkość spożycia mięsa.
                          Wegetarianizm i weganizm nie musi wywodzić się tylko z empatii ale też z utylitaryzmu, logiki, potrzeby odciazenia środowiska. Osobiście jestem za aborcją, eutanazją, usmiercaniem ludzi skrajnie upośledzonych. To wszystko w bilansie utylitarystycznym(że szkoły Singerowskiej) powoduje zmniejszenie cierpienia, wzrost ogólnego szczęścia. Dopuszczam zabijanie ludzi gdy jest taka potrzeba, gdy spowoduje to ogólnie zmniejszenie cierpienia. Dla przykładu zabijanie czlonków ISIS. Dopuszczam też eksperymenty na zwierzętach jeśli mają się one przełożyć na pomoc ludziom i zwierzętom. No i oczywiście moje życie jest dla mnie wartością najwyższą, więc dopuszczam też zabijanie zwierząt aby samemu przeżyć. Poprostu kwestionuje jego spożywanie w przypadkach gdy jest to nam zupełnie nie potrzebne i powoduje więcej szkód niż profitów. Zresztą jeśli temat Cie interesuje to polecam przeczytanie np Etyki Praktycznej Petera Singera.

                          Comment

                          • tristan_tzara
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2007.12
                            • 1038

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
                            Ale ty właśnie siejesz agitkę w każdym temacie, w którym się da. Coś jak lustrzane odbicie korwinowskich gimbusów

                            Jesteś takim Zythumem 2.0
                            Gdzie niby?
                            No przecież nie można pozwolić na jednogłos a dyskusja z pezeciwną stroną to jeszcze nie agitka

                            Comment

                            • leona
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2009.07
                              • 5853

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
                              Gdzie niby?
                              No przecież nie można pozwolić na jednogłos a dyskusja z pezeciwną stroną to jeszcze nie agitka


                              Mi to nie przeszkadza. Lubię poczytać rzeczy o które nigdy bym nie zahaczył ale jedna uwaga: za często powołujesz się na badania naukowe, które w istocie są "naukowymi". Doskonale wiesz jak istotna jest próba, zakres, powtarzalność w identycznych warunkach itd.

                              Comment

                              • EzEt
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2011.03
                                • 156

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
                                Ale oczywiście że uważam że postęp brał się min z polowań, spożywania mięsa. Już pisałem o tym wcześniej w tym temacie. Tyle że nie uważam aby obecnie, na poziomie naszego rozwoju cywilizacyjnego, było to potrzebne. Teraz postęp dokonuje się w różnych dziedzinach nauki a nie tylko militariach. Gdyby ta kasę na rozwój militarny przeznaczyć na rozwój nauki, postęp byłby jeszcze bardziej różnorodny. Zresztą popatrz jak świat nauki reaguje na to co się dzieje obecnie z antropogenicznym wyniszczaniem środowiska. Dzięki izynierii genetycznej możemy tworzyć wytrzymalsze i lepsze rośliny, dzięki rozwojowi hodowli tkankowych już wytwarzamy mięso poza organozmem zwierzecym, inne sztaby pracują nad pomocą chorym tworząc coraz doskonalsze implanty, protezy. Niedługo ludzie z tymi protezami będą bardziej sprawni od najlepszych atletów. Jak widzisz postęp się dokonuje min z potrzeby zmiejszenia przez ludzkość spożycia mięsa.
                                Wegetarianizm i weganizm nie musi wywodzić się tylko z empatii ale też z utylitaryzmu, logiki, potrzeby odciazenia środowiska. Osobiście jestem za aborcją, eutanazją, usmiercaniem ludzi skrajnie upośledzonych. To wszystko w bilansie utylitarystycznym(że szkoły Singerowskiej) powoduje zmniejszenie cierpienia, wzrost ogólnego szczęścia. Dopuszczam zabijanie ludzi gdy jest taka potrzeba, gdy spowoduje to ogólnie zmniejszenie cierpienia. Dla przykładu zabijanie czlonków ISIS. Dopuszczam też eksperymenty na zwierzętach jeśli mają się one przełożyć na pomoc ludziom i zwierzętom. No i oczywiście moje życie jest dla mnie wartością najwyższą, więc dopuszczam też zabijanie zwierząt aby samemu przeżyć. Poprostu kwestionuje jego spożywanie w przypadkach gdy jest to nam zupełnie nie potrzebne i powoduje więcej szkód niż profitów. Zresztą jeśli temat Cie interesuje to polecam przeczytanie np Etyki Praktycznej Petera Singera.
                                Ograniczanie wydatków na armię w dłuższej perspektywie doprowadzi do cofnięcia się w rozwoju ponieważ barbarzyńcy są zawsze i wszędzie i tylko czekają na obrócenie w perzynę naszych grządek z mega-sałatą. Dlatego zresztą badania finansowane przez wojsko są takie efektywne - państwa nie stać po prostu na to aby płacić wielkie pieniądze na coś, co może okazać się tylko fanaberią. Dlatego wynalazki na potrzeby armii lub programów kosmicznych tak łatwo znajdują potem zastosowanie w innych gałęziach gospodarki: są one sprawdzone w ektremalnych warunkach gdzie dowiedziono ich użyteczności.

                                Twoje poglądy na temat eutanazji i eliminacji niepełnosprawnych itd to faszyzm w czystej postaci (bardzo utylitarna ideologia) więc jako antyfaszysta mam w tej kwestii pogląd diametralnie odmienny. Twierdzisz, że zabijanie ludzi np. z porażeniem mózgowym ich uszczęśliwia? Czy może uszczęśliwia ogólnie społeczeństwo? Społeczeństwo niemieckie było np. bardzo szcęśliwie bez Żydów. Ale żeby nie posługiwać się wyłącznie argumentum ad hitlerum, szczęśliwi byli także Amerykanie zamykający w rezerwatach Indian, i Turcy eliminujący problem Ormian oraz katolicy w średniowieczu palący na stosie heretyków. Z utylitarnego punktu widzenia da się wszystkie te zdarzenia usprawiedliwić. Najpierw trzeba po prostu przedmiot zbrodni odczłowieczyć, tak jak to się obecnie na postępowym zachodzie robi z ludź niepełnosprawnymi.

                                Do tego trudno na gruncie etyki opowiadać się za niejedzeniem mięsa gdy nie jest to nieodzowne i jednocześnie wspierać aborcję na życzenie, skoro tego drugiego działania też można łatwo uniknąć (1. oddanie do adopcji, 2. wychowanie samemu). Znowu niekonsekwencja.
                                https://www.facebook.com/browarbaluty/

                                Comment

                                Przetwarzanie...