Jakby powiedział specjalista: skoro zauważasz problem, bo o nim mówisz to on jest.
Częste picie piwa
Collapse
X
-
To proste. Jesteś uzależniony od picia piwa. Z tego do wpadnięcia w alkoholizm jest już bardzo cienka granica. Wielu z nas jej pewnie nigdy nie przejdzie, ale na to wpływ ma wiele czynników i pewności nie ma czy nie spotka to akurat Ciebie.
Picie jednego piwa dziennie organizmu Ci nie wyniszczy, ale w nałóg może wpędzić na pewno (ryzyko baaardzo rośnie) i trzeba być tego świadomym.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mario_Lopez Wyświetlenie odpowiedziMoże coś w tym jest, ale...
Kaca mam jeśli już od wielkiego dzwonu (np urodziny teścia) wypiję kilka kieliszków wódki, wtedy to jestem nie do życia, natomiast po piwkach nawet w ilościach jakie piję, zupełnie nie odczuwam tych porannych dolegliwości.
A podobno po piwie jest większy kac niż po czystej... Dziwne to wszystko...
Comment
-
-
Kiedy ograniczyłem spożycie piwa (ok. dwukrotnie), nie zmieniając przy tym diety, waga zaczęła mi systematycznie spadać. Dodam, że do piwa nie podjadam. I wcale nie jest tak, że miałem jakąś nadwagę. Z prawidłowej wagi nagle zacząłem tracić kilogramy w wyniku redukcji żłopania przy identycznej diecie. Piwo jest tuczące, może nie tak jak się potocznie o nim myśli i mówi, ale jest. Też kiedyś głosiłem tezy, że nie jest, ale jest, w pewnym stopniu na bank. Empirycznie obczaiłemOstatnia zmiana dokonana przez chechaouen; 2014-12-03, 14:58.
Comment
-
-
A co ma wspolnego metabolizm z browarnictwem domowym ?Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika barsliw Wyświetlenie odpowiedziWszystko jest tuczące w jakimś tam nadmiarze. Raczej cecha osobnicza związana z metabolizmem. Każdy z nas zna takiego co może codziennie golonkę zagryzać chipsami i popijać piwem i dalej warzy 70kg.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedziA co ma wspolnego metabolizm z browarnictwem domowym ?
No nie wiem. Może to, ze warzymy piwo i potem je pijemy? A picie jednak trochę ma z metabolizmem wspólnego.
Co do efektów po 40... Nadal sadze, ze jest to cecha osobnicza. Choć faktycznie większość, przez nieaktywny tryb życia, ma problem z nadwaga. Często jest to genetyka ale rownież zaniedbania.
Choć sadze, ze bardziej wpływa na to nadmiar węglowodanów przyjmowanych wszędzie non stop, pod każda postacią. Piwo jest naprawdę niewielkim procentem biorąc pod uwagę spożycie np. białego pieczywa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzesiuu Wyświetlenie odpowiedziTo nie jest problem, a raczej dmuchanie na zimne, i pytanie doświadczonych osób co się dzieje z organizmem, ot tyle
Comment
-
-
Grzesiu, posłuchaj dadka, to szczypior jakich mało .Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziA co się ma dziać? Kwitnie! Piwo lub 2 dziennie to wręcz wskazane dla dobrego metabolizmu. Sam stosuję 2 dziennie po pracy i na zdrowie nie narzekam, a zacząłem mniej więcej w wieku 18 lat. Ważne żebyś pił PIWA a nie chemiczne napoje piwopodobne typu Lech, Tyskie czy inny Harnaś. I bzdura jeśli ktoś Ci gada, że utyjesz - tyje się od żarcia nie od piwa! Jedyny kłopot w tym, że piwo wzmaga apetyt i jak ktoś nad nim nie zapanuje to wiadomo ze dostanie brzucha. Więc Grzesiuuu - Twoje zdrowie!
A ty jesteś chudy, bo masz tasiemca.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziA co się ma dziać? Kwitnie! Piwo lub 2 dziennie to wręcz wskazane dla dobrego metabolizmu. Sam stosuję 2 dziennie po pracy i na zdrowie nie narzekam, a zacząłem mniej więcej w wieku 18 lat. Ważne żebyś pił PIWA a nie chemiczne napoje piwopodobne typu Lech, Tyskie czy inny Harnaś. I bzdura jeśli ktoś Ci gada, że utyjesz - tyje się od żarcia nie od piwa! Jedyny kłopot w tym, że piwo wzmaga apetyt i jak ktoś nad nim nie zapanuje to wiadomo ze dostanie brzucha. Więc Grzesiuuu - Twoje zdrowie!
Co takiego jest w piwach korpo ze są bardziej chemiczne od innych?
Comment
-
Comment