Wczoraj wstąpiłem do sklepiku z ekologiczną żywnością (w poszukiwaniu pewnej oleju), i co widzę? Półka Koreba. Taka ciekawostka na początek dnia: Koreb jest najwyraźniej eko-trandy .
Ostatnia zmiana dokonana przez ksy; 2011-10-15, 07:24.
--------------------
--------------------
"Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "
Ja tam trochę swoje gusta zmieniam ( bom nie krowa), nadal mało wiem i zwykle głupoty pitolę, jak "odkryłem" piwa z małych browarów ( nawet Smoki mi smakowały) to nawet w czasie największego zachłyśnięcia się przeze mnie Ciechanami i tak dalej, Koreb mnie odrzucił. Owszem, wypiłem tylko jedno piwo, to było jakieś korzenne , ale starczyło. Nawet fanatyk małych/średnich/regionalnych browarów się poddał. To jest niewypijalne.
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Podziwiam upór w próbowaniu nowych warek
Ja mam podobnie w temacie Lwówek Śląski
Ale próbuje dalej
Może się uda
A próbowałeś zmienić sklep na taki, w którym piwo jest odpowiednio przechowywane?
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Z doświadczenia nie polecam kupowania Lwówka z półki, jeśli zostało mu jeszcze z 1-1,5 tygodnia do daty wyciętej na etykiecie. No chyba, że piwo w danym sklepie szybko rotuje i nie ma szans na tak "stare" egzemplarze. Niestety jest to osiągalne zapewne tylko wokół komina. W Tesco ten warunek nie jest spełniany... no i ta ich cena 3,99zł....
Ostatnia zmiana dokonana przez chemmobile; 2011-10-27, 08:04.
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Na początku mojej przygody z Lwówkiem uważałem to piwo za bardzo dobre, kupowane było w Marche, nie okazywało żadnych oznak zepsucia. Dopiero od jakiś 2 miesięcy nastąpiło pogorszenie smaku. Żeby było jasne, ja nie bojkotuję Lwówka, czuję tylko irytację Dalej będę próbował.
Volenti Non Fit Iniuria//Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Odwołuje bojkot Ediego. Potwierdzam niedawno wyrażoną opinię, że ich piwo jasne jest obecnie całkiem dobre. Brak mu piany a i gazu przydałoby się więcej, do tego lekkie masełko, ale i tak w porównaniu z zeszłorocznymi pomyjami to jest duuuży postęp. Wczoraj wypiłem tego 4 czy 5 kubków 0.4 Chciało się wracać po kolejne.
Koreb nadal sprzedaje kwas, widocznie uczynił sobie z tego cnotę.
Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2012-08-05, 12:25.
30 czerwca w Bydgoszczy na Jarmarku Świętojańskim pierwszy raz kupiłem piwko
Koreb, Żywe niefiltrowane.Okazało się że całkiem dobre,żadnego kwasu czy kwaskowatości nie stwierdziłem ,natomiast fajną goryczke owszem.Mozliwe że miałem farta i trafiłem na świeże.
Ja też piłem wczoraj to lane niefiltrowane i potwierdzam pochlebne opinie. Przede wszystkim niekwaśne, poza tym solidna goryczka i mocno zbożowo-chlebowy posmak. Mam nadzieję, że utrzymają dobry poziom
Ja również potwierdzam wzrost formy korebowego Żywego - solidna słodowość + dobra goryczka, żadnych niepożądanych posmaków. Dla równowagi ogłaszam bojkot browaru Antidotum ich piwo butelkowe w zasadzie jest niepijalne. Co do EDI-ego - nie mam zdania, nigdy nie próbowałem.
Comment