Dłuższy już czas nosiłem się z zamiarem założenia tego wątku.
To forum jak i rynek dzieli się na producentów piwa i jego dystrybutorów oraz na konsumentów. Wiadomo,że browar,hurtownia,sklep pub chce sprzedać piwo po cenie go satysfakcjonującej,pokrywającej koszty i pozwalającej generować jakieś zyski. Konsument liczy na bogatą ofertę w przystępnych cenach. Od kilku lat jesteśmy w fazie tworzenia rynku normalnych ,prawdziwych piw. Jak to przebiega sami wiemy i często jest to tematem dyskusji na forum. Marudzimy na małą ilość specjalistycznych sklepów z bogatą ofertą.Entuzjastycznie reagujemy na powstanie nowych "przybytków". Z drugiej strony coraz częściej piwo kupujemy w dyskontach i sieciówkach.I tu jest sedno sprawy. Piwny sklep by utrzymać ciekawą ofertę piw dla "koneserów" musi dużo sprzedawać piw typu lager i wszelakich owocówek. Inaczej podzieli los licznych poprzedników. Przejdę do przykładu swojego miasta. W Bielsku-Białej jesienią otworzył się specjalistyczny sklep piwny. Ma ciekawą i bogatą jak na nasze miasto ofertę.Widać,że właściciel się stara. Ceny ma normalne,niewygórowane. W grudniu w centrum miasta powstały delikaresy "Piotr i Paweł". W swojej ofercie oczywiście mają też piwa. Wszystko niby ok. Zdrowa konkurencja jest potrzebna. W tym wypadku o takiej być chyba nie może.
Podam przykładowe ceny piw w "PiP":
Jabłko/śliwka w piwie - 3,99
Porter warmiński - 5,94
Lubuskie jasne - 2,19
Złote lwy - 3,99
Orkiszowe z miodem - 4,69
Fortuna czarne miod. - 3,29
Fortuna wiśniowa - 2,69
Ciechan wyborny - 2,75
Znawcy tematu wiedza,że to sa zaniżone ceny.
Gdzie tu miejsce na normalny handel? Jak normalny,dobry sklep ma się utrzymać na rynku? Ciekaw jestem co na to browary?
Jak tak dalej będzie to sklepy specjalistyczne będą jak te meteoryty a na forum będą się powtarzać narzekania.
pozdrawiam Krzysztof
To forum jak i rynek dzieli się na producentów piwa i jego dystrybutorów oraz na konsumentów. Wiadomo,że browar,hurtownia,sklep pub chce sprzedać piwo po cenie go satysfakcjonującej,pokrywającej koszty i pozwalającej generować jakieś zyski. Konsument liczy na bogatą ofertę w przystępnych cenach. Od kilku lat jesteśmy w fazie tworzenia rynku normalnych ,prawdziwych piw. Jak to przebiega sami wiemy i często jest to tematem dyskusji na forum. Marudzimy na małą ilość specjalistycznych sklepów z bogatą ofertą.Entuzjastycznie reagujemy na powstanie nowych "przybytków". Z drugiej strony coraz częściej piwo kupujemy w dyskontach i sieciówkach.I tu jest sedno sprawy. Piwny sklep by utrzymać ciekawą ofertę piw dla "koneserów" musi dużo sprzedawać piw typu lager i wszelakich owocówek. Inaczej podzieli los licznych poprzedników. Przejdę do przykładu swojego miasta. W Bielsku-Białej jesienią otworzył się specjalistyczny sklep piwny. Ma ciekawą i bogatą jak na nasze miasto ofertę.Widać,że właściciel się stara. Ceny ma normalne,niewygórowane. W grudniu w centrum miasta powstały delikaresy "Piotr i Paweł". W swojej ofercie oczywiście mają też piwa. Wszystko niby ok. Zdrowa konkurencja jest potrzebna. W tym wypadku o takiej być chyba nie może.
Podam przykładowe ceny piw w "PiP":
Jabłko/śliwka w piwie - 3,99
Porter warmiński - 5,94
Lubuskie jasne - 2,19
Złote lwy - 3,99
Orkiszowe z miodem - 4,69
Fortuna czarne miod. - 3,29
Fortuna wiśniowa - 2,69
Ciechan wyborny - 2,75
Znawcy tematu wiedza,że to sa zaniżone ceny.
Gdzie tu miejsce na normalny handel? Jak normalny,dobry sklep ma się utrzymać na rynku? Ciekaw jestem co na to browary?
Jak tak dalej będzie to sklepy specjalistyczne będą jak te meteoryty a na forum będą się powtarzać narzekania.
pozdrawiam Krzysztof
Comment