Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent
Wyświetlenie odpowiedzi
Po wyprawie do Pragi :)
Collapse
X
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika drseba Wyświetlenie odpowiedzia ogólnie jestem po kilku własnych warkach i te mi bardzo smakują , pod okiem Maćka Chołdrycha pokosztowałem co nie co w Poznaniu w Krieg Belgian Pub i tym sposobem mogłem poniuchać coś czego sam bym raczej nie kupił np malinowego lambica więc wrażeń przybywa stopniowo
wpadłeś, jesteś co najmniej zadatkiem na sekciarza... Sok malinowy z aromatem końskiej derki to na pewno dla "normalnych" nie jest
Comment
-
-
Ciekaw jestem, czy ktoś z was kiedykolwiek wąchał końską derkę...? Ja miałem ostatnio okazję (na pewno nie przyjemność) i z lambikiem raczej bym tego nie porównywał. Także może ostrożniej z takimi stwierdzeniami, które zresztą są kalką z "zachodnich" wzorców opisywania piwa... Piszcie lepiej jak jest, nie używajcie wyświechtanych sloganów.Piwoteka
Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
www.piwoteka.pl
Sklep Piwoteki na Facebooku
Piwoteka Narodowa na Facebooku
Piwoteka Narodowa na G+
Дед Мороз (Dziadek Mróz)
Browar Piwoteka
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziWszystkie te piwa można dostać w Nachodzie oddalonym od granicy o 2-4 km.
Kolega i tak nieźle wybrał. Z tego co widziałem kilkakrotnie w Nachodzie to trafiający tam Polacy szukają ...Bażanta albo Smadnego Mnicha. Ładują do koszyków głównie najtańsze koncerniaki, w ostateczności Kozela, czasem PU.Last edited by danhaj; 2012-04-04, 06:04.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka Wyświetlenie odpowiedziTakże może ostrożniej z takimi stwierdzeniami, które zresztą są kalką z "zachodnich" wzorców opisywania piwa... Piszcie lepiej jak jest, nie używajcie wyświechtanych sloganów.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka Wyświetlenie odpowiedziCiekaw jestem, czy ktoś z was kiedykolwiek wąchał końską derkę...? Ja miałem ostatnio okazję (na pewno nie przyjemność) i z lambikiem raczej bym tego nie porównywał. Także może ostrożniej z takimi stwierdzeniami, które zresztą są kalką z "zachodnich" wzorców opisywania piwa... Piszcie lepiej jak jest, nie używajcie wyświechtanych sloganów.
Co do Krieka, to akurat te, co piłam, derkę miały niewyczuwalną, ale są lambiki z wyraźnym akcentem spoconego konia i np. pięknie się to komponuje z aromatem brzoskwini. Nie jest to żaden wyświechtany slogan, choć nie przeczę, że nie każdy zawsze wie, o czym mówi
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziNajwyraźniej nie piłeś piwa uwarzonego przez Wogosza na specjalnych, dedykowanych do lambica drożdżach
Co do Krieka, to akurat te, co piłam, derkę miały niewyczuwalną, ale są lambiki z wyraźnym akcentem spoconego konia i np. pięknie się to komponuje z aromatem brzoskwini. Nie jest to żaden wyświechtany slogan, choć nie przeczę, że nie każdy zawsze wie, o czym mówiVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika danhaj Wyświetlenie odpowiedziGwoli ścisłości to Nachod graniczy z Polską bezpośrednio, a pierwszy duży sklep (Kaufland) jest już 200 m od granicy (po wjeździe do Czech, po lewej stronie), a następny po kolejnych 200 metrach. Oczywiście koniecznie trzeba zaglądnąć do sklepiku przy Primatorze (po kolejnych 300 metrach).
Kolega i tak nieźle wybrał. Z tego co widziałem kilkakrotnie w Nachodzie to trafiający tam Polacy szukają ...Bażanta albo Smadnego Mnicha. Ładują do koszyków głównie najtańsze koncerniaki, w ostateczności Kozela, czasem PU.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka Wyświetlenie odpowiedziCiekaw jestem, czy ktoś z was kiedykolwiek wąchał końską derkę...? Ja miałem ostatnio okazję (na pewno nie przyjemność) i z lambikiem raczej bym tego nie porównywał. Także może ostrożniej z takimi stwierdzeniami, które zresztą są kalką z "zachodnich" wzorców opisywania piwa... Piszcie lepiej jak jest, nie używajcie wyświechtanych sloganów.
O lambiku Wogosza pisała Marusia. Ja dodam tylko, że po niuchnięciu owego, wyrwało mi się spontanicznie - to nie tylko derka, to nawet końska kupa. I wcale nie było to pejoratywne
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedziJako osoba wychowana na wsi, z krowami, kaczkami i końmi na podwórku, nie odbieram zapachu konia jako smrodu nie do zniesienia a jako jedna ze składowych pozamiejskich aromatów.
O lambiku Wogosza pisała Marusia. Ja dodam tylko, że po niuchnięciu owego, wyrwało mi się spontanicznie - to nie tylko derka, to nawet końska kupa. I wcale nie było to pejoratywne
Mnie chodziło o uogólnienia jakie stosujecie - ktoś wspomina malinowego lambika, to od razu zapach końskiej derki. Nie, to jest nieprawda. Piłem kilkanaście różnych rodzajów lambików i żaden z nich nie miał aromatu końskiej derki. To, że w którymś można coś takiego wyczuć nie znaczy, że wszystkie tak mają i że jest to wyznacznik stylu.Piwoteka
Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
www.piwoteka.pl
Sklep Piwoteki na Facebooku
Piwoteka Narodowa na Facebooku
Piwoteka Narodowa na G+
Дед Мороз (Dziadek Mróz)
Browar Piwoteka
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziWskazałem tylko, że po te piwa można przebyć znacznie krótszą drogę a w samej Pradze....no można poszaleć po bandzie.
A co do Lambiców to Mort Subite Gueuze był dla mnie ciekawym i pożądanym w przyszłości smakiem. Bardzo miło mnie zaskoczyło to piwo, było dość słodkie ale przy tym kwaskowate, lekkie i wystarczająco owocowe. Za to Lindemans Framboise było zbyt kwaśne i zdominowane malinami - nie dałem rady tego wypić.
Zapachy końskie znam i w tych piwach nie wyczuwałem takowych.Last edited by drseba; 2012-04-04, 11:40.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka Wyświetlenie odpowiedziMnie chodziło o uogólnienia jakie stosujecie - ktoś wspomina malinowego lambika, to od razu zapach końskiej derki. Nie, to jest nieprawda. Piłem kilkanaście różnych rodzajów lambików i żaden z nich nie miał aromatu końskiej derki. To, że w którymś można coś takiego wyczuć nie znaczy, że wszystkie tak mają i że jest to wyznacznik stylu.
Ad. Lindemans, Gueuze / Gueuze de Bruxelles
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kwadriNie wiem jak pachnie końska derka, ale może to ten aromat...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coderSmak: walczą ze sobą dwa oblicza: solidnego Saisona - owocowy, przyprawowy, sporo rezydualnej słodyczy i lambikowy - końska derka, dziwne posmaki estrowo-owocowe, lambikowe kwaski.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fetiZapach dośc intrygujący, żona określiła, że pachnie kozą, córka, że jak bizon. Faktycznie, jakoś tak jak przepocona końska derka.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BoryskoW pilsie nuty "końskiej derki" ("horse blanket") to byłaby dyskwalifikacja. Belgiskie piwo wg mnie może jednak zawierać i takie aromaty, wzbogacające w sumie całość doznań. Podkreślam, że piwo nie jest zepsute, do końca terminu ma jeszcze pół roku.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_AlehouseW zapachu czuć było więcej malin niż końskiej derki Wniosek taki, że piwo było jeszcze stosunkowo młode.Last edited by ART; 2012-04-04, 12:00.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Proszę cytat:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedziO cho,
wpadłeś, jesteś co najmniej zadatkiem na sekciarza... Sok malinowy z aromatem końskiej derki to na pewno dla "normalnych" nie jest
Nie rozumiem o co się oburzasz Arcie, czy aromat końskiej derki jest już takim piwnym Graalem, że jego istnienie w lambikach jest niekwestionowane i niepodważalne? Czy naprawdę wszyscy stosujący to określenie wąchali końską derkę i wiedzą jak ona pachnie? Mam poważne wątpliwości w tym temacie, wg mojej oceny to jest niedoskonała kalka z zagranicznych publikacji na temat lambików.Piwoteka
Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
www.piwoteka.pl
Sklep Piwoteki na Facebooku
Piwoteka Narodowa na Facebooku
Piwoteka Narodowa na G+
Дед Мороз (Dziadek Mróz)
Browar Piwoteka
Comment
-
Comment