Ciekawe, bo wczoraj Śnieg na Beniowej gościł w moim kufelku i zauważalnych DMSowych smrodków nie znalazłem.
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
W domu Normalnie, jak człowiek, ze szkła tyle, że w trochę wyższej temperaturze niż 10 st.C. Piwo z datą gdzieś na połowę marca. Tak jak napisałem w recenzji piwa, lekki smrodek był, ale trzeba było się o niego postarać. Samo z siebie piwo wadliwymi zapachami nie pachniało.
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Może zaczęli jednak porządnie warzyć a Wy mieliście różnie warki.
Wieczorem ocenię mój Śnieg (starsza warka, już leży trochę w lodówce), to się wypowiem.
Chemmo pisał kilka dni temu, że ma wysoki stopień tolerancji na DMS. Więc jego opinia nie jest reprezentatywna. Tak samo jak moja w przypadku diacetylu.
@Pendragon,
Czyli jestem szczęśliwcem, co minusów nie widzi
Pytanie czy reprezentatywna jest opinia osoby, która jest przeczulona na punkcie konkretnej wady?
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich. Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
A co jesli to nie jest DMS, a na przyklad duze stezenie siarczku sodu w wodzie?
Czy tego typu aromaty polaczone z estrami z gornej feremntacji moga dac aromaty, ktore latwo pomylic z DMS?
"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Siarczek sodu śmierdzi klasycznym siarkowodorem, a nie deemesem.
Można usprawiedliwiać na siłę, ale:
- trzeba wziąć pod uwagę, że negatywnych recenzji jest sporo, od wielu osób i dotyczą róznych piw.
- nawet, jeśli w wodzie znajdują się takie związki, to winą producenta jest nieprzystosowanie wody do piwa, które z niej powstaje.
W mojej opinii Ursa to klasycznie przereklamowane przedsięwzięcie, a w całym zamieszaniu duży udział ma osobisty stosunek wielu dyskutantów nie do piwa, a do samego przedsięwzięcia i osób z nim związanych.
Comment