Witam,
Nie wiem, czy taki temat był wałkowany - wyszukiwarka nic konkretnego nie wyrzuciła.
Jestem przeziębiony, biorę syrop na kaszel Tussipect (zawiera efedrynę) oraz quasi-antybiotyk o nazwie Bactrim Forte (zdaje się, że to odpowiednik Biseptolu). Nie mam gorączki, kataru, ani dreszczy - w zasadzie tylko ten kaszel i generalne osłabienie. Czy mogę w takim stanie i przy tych lekach wypić wieczorem 1 piwo (0,33 l)? Zapomniałem o to spytać lekarki, a farmaceutka w aptece po długim namyśle stwierdziła (bez większego przekonania), że "raczej nie". W ulotkach obydwu tych leków nie ma słowa o alkoholu, ale spotkałem się z opiniami, że w przypadku każdego leczenia należy odstawić piwo. Niby to tylko 5 dni, ale w spiżarce zachomikowane takie pyszności...
Jaka jest Wasza opinia na ten temat? A może leci z nami lekarz?
Nie wiem, czy taki temat był wałkowany - wyszukiwarka nic konkretnego nie wyrzuciła.
Jestem przeziębiony, biorę syrop na kaszel Tussipect (zawiera efedrynę) oraz quasi-antybiotyk o nazwie Bactrim Forte (zdaje się, że to odpowiednik Biseptolu). Nie mam gorączki, kataru, ani dreszczy - w zasadzie tylko ten kaszel i generalne osłabienie. Czy mogę w takim stanie i przy tych lekach wypić wieczorem 1 piwo (0,33 l)? Zapomniałem o to spytać lekarki, a farmaceutka w aptece po długim namyśle stwierdziła (bez większego przekonania), że "raczej nie". W ulotkach obydwu tych leków nie ma słowa o alkoholu, ale spotkałem się z opiniami, że w przypadku każdego leczenia należy odstawić piwo. Niby to tylko 5 dni, ale w spiżarce zachomikowane takie pyszności...
Jaka jest Wasza opinia na ten temat? A może leci z nami lekarz?
Comment