przy piwie o piłce kopanej

[leona]

A do dupy, to wszystko uefowska podpucha i ustawka, żeby dać pograć leszczom. Polska na czele grupy, San Marino zdobywa pierwszy punkt od paleolitu, Wyspy od chędożenia owiec biją tych od chędożenia kóz a Księstwo L. wygrywa na wyjeździe. Komedia.

[Jimmy_jb]

Wyspy od chędożenia owiec biją tych od chędożenia kóz

Wychodzi grecki szmaciarski styl grania - stawiamy autobus i wygrywamy 1:0 po kontrze. Tak zdobyli mistrzostwo Europy ale jak widać z przeciwnikiem którego trzeba zaatakować to nie wyszło.

[leona]

Ajax miał nie być faworytem w rewanżu więc pewnie tym bardziej boli przyjęcie trzech bramek w parę minut.
Dla ligi są to dobre wiadomości. Legia skupi się na rozgrywkach pszenno-buraczanych, zdemoluje kilka zespołów, zanotuje jakieś serie bez porażek, z 3 strzelonymi bramkami itp. "Eksperci" wynagradzani za to, że oglądają te mecze będą piać z zachwytu jaki to zespół nam nie urósł, że tym razem to trzeba celować w finał LE, że rodzi się nowa legenda (która to już?)... Generalnie balonik się rozedmie, prawa do transmitowania będą jeszcze droższe, zyski jeszcze większe, budżety podwojone a na tle europejskich średniaków nadal przedstawiciele polskiej ligi będą żenująco słabi...

[Demigod]

Chelsea odpadła. Nadal jestem zdania, że Ibra to przereklamowany kopacz.

[dyczkin]

No i dobrze, mam dość "matematyki" w grze niebieskich. Niech jeszcze MC sięgnie po mistrzostwo Anglii.

[Latarnik]

Dalem sie dzis nabrac na transmisje meczu Irlandia:Polska.
Tak bezbadziejnie i rozpaczliwie grajacych kopaczy dawno juz nie widzialem.
Brak skladnych akcji, brak utrzymania pilki na polowie przeciwnika i bardzo blade zagraniczne gwiazdy.
Ten remis to najmniejszy wymiar kary po tej obronie Czestochowy.

[darekd]

Podzielam opinię Latarnika. Irlandczycy też już od dłuższego czasu
na niezbyt ciekawym poziomie. Patrząc na pozycję w tabeli wydaje mi się,
że jest to efekt dość przypadkowy.

[Glingorth]

bardzo słaby mecz naszej reprezentacji, gdyby nie ten wyrwany gol Peszki to było by w plecy. I tak sukcesem jest ten jeden punkt. Prawa obrona u nas grała beznadziejnie, pomoc głównie w rozpaczliwej obronie a atak bezrobotny. Jak tak dalej będą grać, to skończą najwyżej na czwartym miejscu w grupie.

[iron]

Napompowany do granic możliwości balonik powoli puszcza powietrze - powoli, bo Irlandia nie znalazła szpilki tylko wykałaczkę...

[e-prezes]

Czemu na FB nie pisujesz... można by lajkować....

[iron]

Czemu na FB nie pisujesz... można by lajkować....

Mówisz - masz

[genea]

Na miejscu polskich kibiców na stadionie zażądałbym od PZPN zwrotu kasy za bilet i dojazd... My w domach przynajmniej mogliśmy przełączyć na inny kanał a oni? Tak słabo grającej drużyny dawno nie widziałem... Do tego trener chyba nie miał pomysłu na ten mecz, bo w ogóle nie reagował na to co się dzieje na boisku... I nie chodzi mi tu o podskakiwanie przy linii bocznej To co wyprawiał Olkowski zasługiwało na zdjęcie z boiska jeszcze w pierwszej połowie Mieli farta, że Irlandczycy źle ustawili celowniki, bo dopiero byłby lament jak by było ze 3:1 dla zielonych. I nie zgadzam się z opiniami "ekspertów", że na trudnym terenie zdobyliśmy cenny punkt. Nie, my na trudnym terenie straciliśmy cenne dwa punkty... Szkoda, że przez słabą grę, zwłaszcza w drugiej połowie. I nie ma co zwalać winy na sędziego, chociaż ten faktycznie miał kiepski dzień. Jak by nasi grali na takim poziomie jak chociażby z Niemcami, to żaden sędzia nic złego by im nie zrobił. A jeśli już o sędziowaniu mowa, to ciekawi mnie czy PZPN zdobędzie się chociaż na oficjalny protest, czy jak zwykle schowa głowę w piasek.

[babalumek]

Dobry początek meczu gdzie mieliśmy przewagę, ale od strzelenia gola dno dna, obrona Częstochowy, dopiero w 90 minucie jak stracili gola znowu zaczęli coś kombinować na połowie Irlandii. Ten Nawałka praktycznie nikogo wartościowego na ławce nie miał, mimo wszystko zero reakcji. W przerwie co najmniej Olkowski do zmiany, który grał katastrofalnie z tyłu, ani odbiorów, ani ustawienia, z przodu też nic. Po 15 min drugiej połowy do zmiany Jodłowiec, Rybus i Milik, a nasz coach czeka do 83 min bodaj... O Neill wpuszcza Longa na atak widząc że nasi są zamknięci i ten ratuje remis. Inna sprawa że bramki nie powinno być. Wrzutka po faulu na kolesiu który chwilę wcześniej powinien wylecieć za uderzenie Mili, rożny po faulu na Fabiańskim ewidentnym. 2 czy 3 sędziów w pobliżu pola karnego i nikt tego nie widzi...? Niemniej na wygraną nie zasłużyliśmy, zero akcji, zero celnych strzałów. Brakuje środka pola, ani z Zielińskiego ani z Klicha na razie pożytku nie ma, jedynie Milę mamy na 20-30 min gry. Może coś z tego Linettego wyrośnie. Na plus Glik, Wawrzyniak (jak na niego!), Peszko, Lewy, za to tragicznie Jodłowiec, Olkowski, słabiutko Milik, Rybus im dalej tym gorzej.

[emes]

Mila po meczu z Irlandią:
,, Drużyna jest strasznie głodna zwycięstw i sukcesu."

[leona]

Nooo, panowie i panie. Szacunek dla Lecha, że w półfinale Pucharu Polski potrafił podnieść się z wyniku 1-4 (licząc oba mecze) i awansować. Drżyjcie Menczestery i Juwentusy, Maciek Liga Będzie Ciekawsza, nadchodzi.