które piwo najlepsze w większych ilościach..

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lech_moj_pech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2012.01
    • 6

    które piwo najlepsze w większych ilościach..

    Witam, jestem smakoszem piwa od ponad 3 lat, i bardzo lubie ten trunek... problem w tym ze chcąc sie upic tez lubie pic własnie wiecej piwa niz powiedzmy wodki... wiec jakbyscie mogli mi doradzic ktore piwo sie do tego nadaje? po niektorych , np pijac paulanera juz 4 to nie czuje potem samku, wrecz nawet mi nie smakuje. no i kaca mam po tym piwie..
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    #2
    Zaraz Ci wyskoczą, że tu sami smakosze i się nie upijają

    Kac być musi, kwestią indywidualną jest jego ocena. Ja nie wierzę, że po 5-6 piwach wieczornych, można na drugi dzień powiedzieć jestem jak skowronek. Wydawać nam się może, że zaskakująco dobrze to znieśliśmy ale spustoszenie w organiźmie jest.

    A w temacie - wydaje się, że najlepsze są niefiltrowane piwa mocne czyli np. z browarów restauracyjnych. Kiedyś wypiłem 4 Mocne z Marysi i kac był minimalny. Ale co to za mocne?
    Last edited by leona; 2012-01-13, 10:36.

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #3
      Każde gdy zaczyna działać alkohol zaczyna inaczej smakować. Nic nie poradzisz.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • PiwnicaZamkowa
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2011.05
        • 805

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lech_moj_pech Wyświetlenie odpowiedzi
        Witam, jestem smakoszem piwa od ponad 3 lat, i bardzo lubie ten trunek... problem w tym ze chcąc sie upic tez lubie pic własnie wiecej piwa niz powiedzmy wodki... wiec jakbyscie mogli mi doradzic ktore piwo sie do tego nadaje? po niektorych , np pijac paulanera juz 4 to nie czuje potem samku, wrecz nawet mi nie smakuje. no i kaca mam po tym piwie..
        Ze swoimi wątpliwościami lepiej nie mogłeś trafić jak na browar.biz najlepiej strzel sobie dożylnie

        Comment

        • zgoda
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.05
          • 3516

          #5
          Po własnym kac jest najmniejszy.
          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

          Comment

          • Gringo
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2007.07
            • 2160

            #6
            Jak dla mnie jest to Pilsner Urquell albo inne czeskie np dziesiątki. Niska zawartość alkoholu, a za tym więcej płynów uzupełnionych w orgazniźmie. Zmniejsza się ryzyko odwodnienia czyli jednego z przyczyn kaca. Ale żeby mieć 100% bez kaca to lepiej pozostać przy jednym.

            Comment

            • leona
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.07
              • 5853

              #7
              Ale Lech chce się nawalić, sponiewierać a może i utracić świadomość czasami. To desitek by musiał wypić paletę, bo jak drugą się pije to pierwsza już wychodzi z wątroby

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23928

                #8
                Temat z tak pokaleczonym językiem polskim nie nadaje się do Piwo-Ogólne. Przeniesione.
                Last edited by ART; 2012-01-13, 12:07.
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                  Temat z tak pokaleczonym językiem polskim nie nadaje się do Piwo-Ogólne. Przeniesione.
                  Wielkie dzięki. Póki co jest zabawnie, ale jak pójdzie w kierunku "jak się nawalić" to wyleci w kosmos, nawet, jak będzie poprawna pisownia

                  W większych ilościach dobre są czeskie desitki. Najpierw jednak popracowałabym nad sobą, bo siadanie do piwa w celu upicia się jest bez sensu. Upicie się powinno być skutkiem nieumyślnego przeholowania, co, owszem, często się zdarza, ale nie wyobrażam sobie spotkania, na którym siada któryś z kolegów czy koleżanek z zamiarem uwalenia się, zamiast zamiarem miłego spędzenia wieczoru w towarzystwie. Skutek niby ten sam, a jednak wielka różnica
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                    ... siadanie do piwa w celu upicia się jest bez sensu...
                    Z czego wysnułaś taki wniosek? Moim zdaniem może to być tylko subiektywna, wręcz wyłącznie osobista opinia. Większość hobby jest bez sensu, a ludzie i tak je mają.

                    Dla mnie upijanie się ma sens, choć nie zawsze. Powody upijania się mogą być różne, poważne i niepoważne. Ktoś powie - ale drugi dzień jest straszny. A ja powiem - a z kolei jaki piękny jest dzień trzeci - i chociażby z tego powodu warto się czasem upić.

                    Comment

                    • vinhodoporto
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.02
                      • 82

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                      Z czego wysnułaś taki wniosek? Moim zdaniem może to być tylko subiektywna, wręcz wyłącznie osobista opinia. Większość hobby jest bez sensu, a ludzie i tak je mają.

                      Dla mnie upijanie się ma sens, choć nie zawsze. Powody upijania się mogą być różne, poważne i niepoważne. Ktoś powie - ale drugi dzień jest straszny. A ja powiem - a z kolei jaki piękny jest dzień trzeci - i chociażby z tego powodu warto się czasem upić.
                      No bez jaj, że upijanie się, to jest hobby. Może i choroba ale hobby na pewno nie. Jak dla mnie temat z tyłka wzięty i tam też zdąża.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #12
                        A na jakiej podstawie twierdzisz, że upijanie się nie jest hobby?
                        A zresztą jakie to ma to znaczenie - jak ktoś lubi się upijać, to chyba jego sprawa i jego definicja, nieprawdaż? Gość zadał konkretne pytanie, więc jak ktoś ma coś do powiedzenia, to niech powie, a nie wydziwia.

                        Comment

                        • anteks
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛
                          • 2003.08
                          • 10768

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika vinhodoporto Wyświetlenie odpowiedzi
                          No bez jaj, że upijanie się, to jest hobby. Może i choroba ale hobby na pewno nie. Jak dla mnie temat z tyłka wzięty i tam też zdąża.
                          Jeden zbiera kapsle, drugi etykiety, a trzeci lubi sie nawalić
                          Mniej książków więcej piwa

                          Comment

                          • dyczkin
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2011.05
                            • 3657

                            #14
                            Piwo na pierwszym planie
                            Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                            Moje warzenie // Piwny Wojownik

                            Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                            Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                            Comment

                            • dyczkin
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2011.05
                              • 3657

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                              Jeden zbiera kapsle, drugi etykiety, a trzeci lubi sie nawalić
                              Piwo na pierwszym planie
                              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                              Moje warzenie // Piwny Wojownik

                              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X