Przy piwie o EURO 2012

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Els
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 12-2011
    • 113

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile
    Bardzo mnie wzruszył wykład o tym, jak to Rosjanie przyjechali do Polski prowokować burdy.
    Zacytuj, ten wykład, skoro tak lubisz cytować.

    Bardzo lubię takie uogólnienia. To chyba można podciągnąć pod manipulację ?
    Bardzo lubię też wrzucanie wszystkich do jednego worka. Dotyczy to zarówno Rosjan i Polaków.
    Nie chce mi się w kółko pisać tego samego, ale powtórzę ostatni raz.
    Wśród Rosjan przyjechała duża grupa, która miała na celu konfrontacje.
    Wśród Polaków - jeszcze większa grupa podjęła rękawicę i przyjechała do Warszawy w celu wiadomym. Aby zapolować na flagi oraz spróbować swoich sił w walkach ulicznych.
    Piszę w tym momencie o kibicowskich bojówkach. Z jednaj i z drugiej strony.
    Niestety, jak to zawsze bywa w takich przypadkach dostało się i osobom postronnym. Życzliwie nastawionym, spokojnym kibicom.

    Aha - a UEFA ukarała Rosjan za ładny i spokojny doping ?

    Szkoda, że nagrania z wczorajszych zajść pokazują wiele akcji, w których to "polscy kibice" szukają zadymy i prowokują rosyjskich kibiców:

    Powiem tak, jeśli zdjęcia i filmy nie są dla was dowodem na wielokrotne polskie prowokacje, to mi się z wami gadać już nie chce. Tak jak z tymi nielicznymi jeszcze, którzy nie przyjmują faktu, że Ziemia jest kulą, a nie płaskim dyskiem.
    Nikt nie pisał, że coś takiego nie miało miejsca 12.06.
    A na pierwszym filmiku, który zamieściłaś widać przede wszystkim bojówkę Zenitu.

    I jeszcze kilka próbek, aby pokazać iż Rosjanie nie byli tacy niewinni jak chcesz to udowodnić :





    Ostatnie zdjęcie :
    " flaga w herbowych kolorach Imperium Rosyjskiego z lat (1858—1883) a równocześnie jest flagą tzw ”imperka - имперкa” rosyjskich środowisk nacjonalistyczno-radykalnych, które chciałyby powrotu Rosji w granicach z czasów tej flagi. Równocześnie jest wożona przez te środowiska na mecze rozgrywane na „terenach utraconych przez Rosję” w celu politycznego podkreślenia swoich intencji, w określonym celu..."


    A co do marszu Rosjan w ich święto narodowe - jakoś cały świat nie widzi problemu w organizowaniu w różnych krajach obchodów irlandzkiego święta Dnia Św. Patryka, barwnych pochodów z flagami, itp. Gdyby Euro odbywało się jesienią w Rosji i 11 listopada Polacy chcieli zorganizować pochód, to zapewne podnieślibyście wrzawę, gdyby Rosjanie na niego nie zezwolili. Ale to tak jest, jak się ma klapki na oczach i wyznaje polocentryzm.
    Polecam wypowiedź szefa Departamentu Bezpieczeństwa francuskiego Państwowego Instytutu Zapobiegania Przestępczości Xaviera Denisa, który oświadczył, że gdyby turniej odbywał się we Francji, marsz rosyjskich kibiców byłby zakazany. Xavier Denis tłumaczył, że jeżeli istniałaby jakakolwiek obawa, że marsz może zakłócić porządek publiczny, organizatorom odmawia się pozwolenia na demonstrację.
    https://www.facebook.com/kufleikapsle

    Comment

    • chemmobile
      Major Piwnych Rewolucji
      • 03-2009
      • 2168

      No, to fajnie, że w końcu uznajesz, że także polscy kibice prowokowali. A powoływanie się na to, co powiedział jakiś Francuz jest zachowaniem właściwym dla niewolnika lub poddanego, który nie jest na tyle inteligentny, aby samemu rozwiązać problem i pyta się swojego pana co powinien robić. Ja akurat polskie służby uważam za wystarczająco dobrze przygotowane na te mistrzostwa, a ten Xavier niech się lepiej zajmie własnym podwórkiem.
      Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
      Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

      Comment

      • pioterb4
        Major Piwnych Rewolucji
        • 05-2006
        • 4322

        W Holandii zawodzi skutecznosc, zespol, ktory w eliminacjach zdobyl najwiecej goli (37), teraz ma tylko jedna zdobyta bramke.
        Nawet jak sie odejmie 16 goli strzelonych w dwumeczu z San Marino, to i tak strzelali niezle a teraz kicha.
        Nie wiem co się im stało, to jest spore zaskoczenie in minus. Nie ma tego porządku gry który prezentowali na mundialu i w eliminacjach, chyba środkowi pomocnicy (De Jong i van Bommel) maja slabsza formę. Afelay na prawym skrzydle to też niewypał mozna poiwedzieć po czasie, przez co nie ma równowagi i odcięcie Robbena załatwia sprawę.
        Last edited by pioterb4; 14-06-2012, 10:09.

        Comment

        • bayern71
          Major Piwnych Rewolucji
          • 06-2006
          • 1004

          Wróciłem z wypadu do Lwowa. Mecz dobry, emocjonujący szkoda tylko, że Portugalia wygrała. Bardzo ładny stadion, kameralny w stosunku do innych aren. Widoczność bardzo dobra (lepsza niż na mniejszej Pepsi Arenie). Jest on jednak położony poza miastem. Powrót marszrutką trwał pól godziny. Nie będzie też na co dzień użytkowany bo Karpaty po przegraniu dwóch meczy wróciły na stary obiekt.
          Kibicowania praktycznie nie było. Była liczna grupa duńska ale mecz przesiedzieli
          Centrum miasta pełne pseudo atrakcji związanych z kibicowaniem (fan zona, głośno, tłumy ludzi itp.). Nie miałem czasu na długie poszukiwania więc mecz obejrzeliśmy przy Lwowskim, które po przybyciu zaprzyjaźnionych Ukraińców zostało wyparte przez trunek mocniejszy.
          W czasie euro na granicy są ułatwienia dla kibiców posiadających bilet pozwalające uniknąć długiej kolejki ale i tak odprawa 3 busów trwałą około godziny.

          Comment

          • babalumek
            Major Piwnych Rewolucji
            • 02-2004
            • 1207

            A ja byłem na Grecja - Czechy. Poziom meczu niezły i nic ponadto. Wszystkie 3 bramki trochę przypadkowe. Doping Czechów to okrzyki i krótkie przyśpiewki raz na 10 min, natomiast duże wrażenie zrobił na mnie sektor z Grekami. Świetnie zorganizowani, w sile ok. 1,5-2 tys głów prowadzili świetny doping, wspomagany olbrzymim bębnem. Szkoda że nie było ich tyle co Czechów. Polacy generalnie neutralni, ale raczej za Czechami. Grecy wyraźne zaskoczeni gwizdami całego stadionu na ich doping. Po meczu spokój, a Czesi wracali z takimi minami jakby odpadli właśnie z turnieju. Wrażenie zrobiło także show przed meczem i w przerwie zorganizowane z rozmachem oraz pokaz podbijania piłki w przerwie - ci goście byli niesamowici.
            MRKS Kuźnia Jawor

            WTS Sparta Wrocław

            Comment

            • leona
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 07-2009
              • 5853

              Poziom absurdu lub purnonsencu związanego z meczem Polska-Rosja osiagnął chyba maksimum po ofercie szanownego Fiedorowa aby co roku, 12 czerwca rozgrywać mecz towarzyski między naszymi piłkarzami. A 10 kwietnia niech zrobią jeszcze pokazy lotnicze

              Comment

              • chemmobile
                Major Piwnych Rewolucji
                • 03-2009
                • 2168

                Chorwaci w pewnym momencie oklapli, niecelne podania i straty piłek. Ale łaska pańska na pstrym koniu jeździ i niespodziewanie nagrodziła Chorwatów golem
                Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                Comment

                • iron
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 08-2002
                  • 6717

                  No i w każdej grupie do tej pory nikt nie jest pewien awansu i nie było do tej pory 0:0
                  bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                  Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                  Rock, Honor, Ojczyzna

                  Comment

                  • iron
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 08-2002
                    • 6717

                    Za to Irlandia już za burtą...
                    Hiszpanie świetnie zagrali od stanu 2:0 - pytanie co by było, jakby przeciwikiem była silniejsza drużyna, ale psycha zapewne im urośnie...
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • dyczkin
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 05-2011
                      • 3657

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
                      Za to Irlandia już za burtą...
                      Hiszpanie świetnie zagrali od stanu 2:0 - pytanie co by było, jakby przeciwikiem była silniejsza drużyna, ale psycha zapewne im urośnie...
                      I o to chodzi, i o to chodzi
                      Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                      Moje warzenie // Piwny Wojownik

                      Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                      Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 01-2002
                        • 13239

                        Ale klimat, kiedy niedługo przed końcem Irlandczycy zaczęli śpiewać swoją pieśń i ciągnęli ją przez jakieś 10 minut. Szkoda że czegoś takiego nie mamy, ale podział na pikoli i kiboli będzie u nas chyba nie do przeskoczenia jeszcze długo.

                        Szkoda Irlandczyków, ale przed nimi najważniejsze zadanie na Euro - wywalić Włochów. Remis wystarczy, może się zepną, choć trudno będzie, bo Włosi grają zaskakująco dobrze ofensywnie jak na fazę grupową. Dobrze dla Warszawy byłoby, żeby wyleciała też Rosja, choć jak sobie pomyślę, że oznaczałoby to awans greckiej machiny do zanudzania, to mnie zimny pot oblewa.

                        Comment

                        • Els
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 12-2011
                          • 113

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile
                          No, to fajnie, że w końcu uznajesz, że także polscy kibice prowokowali.
                          Nawet to zapowiadałam - na 12.06.
                          A powoływanie się na to, co powiedział jakiś Francuz jest zachowaniem właściwym dla niewolnika lub poddanego, który nie jest na tyle inteligentny, aby samemu rozwiązać problem i pyta się swojego pana co powinien robić. Ja akurat polskie służby uważam za wystarczająco dobrze przygotowane na te mistrzostwa,
                          Gratuluję optymizmu. Sami przedstawiciele polskich służb nie uważają, że są dobrze przygotowani.



                          Wracając do piłki, to Włosi najprawdopodobniej już są za burtą. Powtarza się scenariusz z 2004 roku, kiedy to remis 2-2, Szwecji z Danią powodował odpadnięcie Italii.
                          Wtedy włoscy dziennikarze mówili, że jeśli istnieje możliwość podobnego scenariusza to na pewno będzie to miało miejsce.
                          W tym wypadku jest identycznie.
                          Jedyna nadzieja w tym, iż Hiszpanie to nie wyrachowani Skandynawowie i nie odpuszczą Chorwatom.

                          Szkoda by było, gdyż najlepiej hymn śpiewają Włosi
                          https://www.facebook.com/kufleikapsle

                          Comment

                          • bayern71
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 06-2006
                            • 1004

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                            Ale klimat, kiedy niedługo przed końcem Irlandczycy zaczęli śpiewać swoją pieśń i ciągnęli ją przez jakieś 10 minut. Szkoda że czegoś takiego nie mamy, ale podział na pikoli i kiboli będzie u nas chyba nie do przeskoczenia jeszcze długo.
                            To nie jest wina podziału na grupy kibicowskie. Nie mamy piosenek reprezentacyjnych, które można by śpiewać przez 10 minut. Ile można krzyczeć "Polska białoczerwoni". Na trybunach klubowych jest o niebo ciekawiej.

                            Comment

                            • cap-n-go
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 05-2005
                              • 273

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                              Ale klimat, kiedy niedługo przed końcem Irlandczycy zaczęli śpiewać swoją pieśń i ciągnęli ją przez jakieś 10 minut. Szkoda że czegoś takiego nie mamy, ale podział na pikoli i kiboli będzie u nas chyba nie do przeskoczenia jeszcze długo.


                              Wystarczy przejść się na stadion ligowy ekstraklasy i zobaczyć, że chóralne śpiewy przez 10 minut też są w Polsce możliwe.
                              Albo to wielkie zaskoczenie i zazdrość, że kibice z Chorwacji czy Rosji mieli ogromne flagi sektorowe. Polscy kibice też takie mieli póki nie zostali usunięci z trybun na rzecz tych potulniejszych.

                              Myślę, że podział o którym powiedziałeś jest czymś naturalnym. Wielu miłośników dobrego piwa patrzy z politowaniem na użytkowników Lecha czy Tyskiego, podobnie jest z fanatycznymi kibicami, dla ktorych kibicowanie to życiowa pasja okupiona wieloma przeszkodami i konsekwencjami, pasja często niezrozumiała dla innych, tak jak dla pijacza Tyskiego niezbyt logicznym jest kupowanie piwa za 10 złotych.

                              Fanatycy mają w głębokiej pogardzie ten turniej, mimo nachalnego zaklinania rzeczywistości, równiez piłkarze odczuwają pewien znak czasu podkreślając w wypowiedziach ( Dudka, Mierzejewski ), że doskwiera im brak dopingu, który jeszcze pare lat temu był na kadrze.

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 01-2002
                                • 13239

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71
                                To nie jest wina podziału na grupy kibicowskie. Nie mamy piosenek reprezentacyjnych, które można by śpiewać przez 10 minut. Ile można krzyczeć "Polska białoczerwoni". Na trybunach klubowych jest o niebo ciekawiej.
                                Nie mamy m.in. dlatego, że jest podział. Tzw. prawdziwy kibic ma w pogardzie tzw. piknika, a tzw. piknik nie identyfikuje się z tzw. prawdziwym kibicem. Swego czasu na kibice.net była inicjatywa wymyślenia piosenki reprezentacyjnej i gdy byłem na meczach w Bratysławie i Belfaście, słyszałem próby jej intonowania, ale skąd "pikole" mieli znać słowa? W sumie jednak dobrze się stało, bo tekst był nieznośnie pompatyczny i grafomański.

                                Cap-n-go, oczywiście zdaję sobie sprawę, że na lidze są śpiewy. Ale kiedy na kadrę chodzili "prawdziwi kibice", to i tak z tego repertuaru leciało HSV i "Jebać PZPN". Więc dla mnie niewielka to strata, choć HSV akurat lubię. Porównanie fanatyzmu do dobrego piwa jest dla mnie wyjątkowo naciągane, równie dobrze można powiedzieć, że to człowiek z zewnątrz powinien patrzeć z politowaniem na produkt, który konsumują i współprodukują polscy kibice ligowi.

                                Doping na kadrę wróci i bez ligowych fanatyków, to kwestia czasu, którego potrzeba do zmiany. Chyba że tzw. prawdziwi będą sabotować kadrę. Na razie próbują wszystkim wmówić, że tylko oni mają patent na polskość, a reszta to poobwieszane barwami choinki.

                                Comment

                                Przetwarzanie...